Prognozy dla światowego wzrostu gospodarczego wciąż nie są najlepsze

05.06.2019 11:07|Zespół Analityków Conotoxia Ltd.

Bank Światowy zdecydował się na cięcie prognoz globalnego wzrostu PKB ze względu na spadek wzrostu światowego handlu oraz spadek w globalnych inwestycjach. Jest to kolejna prognoza świadcząca o tym, że rok 2019 może być jednym ze słabszych w ostatniej dekadzie.

W styczniu Bank Światowy zakładał, że globalny wzrost PKB w 2019 r. wyniesie 2,9 proc., a w ubiegłym roku szacunki wskazywały na 3 proc. Obecna prognoza zakłada, że globalna gospodarka urośnie o 2,6 proc. Ostatni raz porównywalnie niskie tempo wzrostu PKB obserwowaliśmy w latach 2016 i 2012 – wynika z danych Banku Światowego. Wtedy wynosiło ono nieco ponad 2,5 proc. Pozytywną informacją jest to, że w przyszłym roku instytucja zakłada wzrost PKB na poziomie 2,7 proc.

Wzrost PKB

Globalny wzrost PKB w poszczególnych latach. Źródło: data.worldbank.org

Jeśli chodzi o poszczególne gospodarki, to dla strefy euro została obniżona prognoza na 2019 r. i 2020 r. odpowiednio o 0,4 pkt. proc. i 0,1 pkt. proc. do 1,2 proc. i 1,4 proc. Głównym czynnikiem wpływającym na pogorszenie koniunktury ma być słabość eksportu oraz inwestycji. „Warunki gospodarcze w strefie euro uległy gwałtownemu pogorszeniu od połowy 2018 r. Szczególnie w sektorze produkcyjnym” – wynika z raportu Global Economic Prospects.

Z dalszej części publikacji dowiadujemy się, że to właśnie strefa euro wygląda najgorzej, ponieważ prognozy dla USA i Chin nie zmieniły się. Wzrost w USA ma spowolnić do 2,5 proc. w tym roku, a następnie do 1,7 proc. i 1,6 proc. w kolejnych latach. Tymczasem gospodarka chińska ma rozwijać się w 2019 r. na poziomie 6,2 proc., a rok później tempo wzrostu ma wynieść 6,1 proc. – wynika z raportu Banku Światowego.

Teoretycznie zatem strefa euro ma szansę podnieść się po obecnym spowolnieniu w momencie, gdy Stany Zjednoczone dopiero będą doświadczać większego hamowania. To z kolei może przełożyć się na politykę monetarną w najbliższym czasie, a w konsekwencji również może mieć istotny wpływ na notowania głównej pary walutowej EUR/USD.

 

Daniel Kostecki, Główny Analityk Conotoxia Ltd.

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.

59 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Podoba Ci się ten artykuł?
Podziel się nim ze znajomymi!


Zobacz również:

4 Jun 2019 17:37

Dolar wciąż słaby po wystąpieniu Jerome’a Powella

4 Jun 2019 12:47

Inflacja w strefie euro zanurkowała

4 Jun 2019 9:37

Dolar stracił grunt pod nogami

3 Jun 2019 15:50

Fundamenty dla srebra wyglądają korzystnie. Czy cena będzie za nimi podążać?

3 Jun 2019 11:00

Frank ponownie coraz mocniejszy, a strach na rynkach coraz większy

3 Jun 2019 9:20

Niespokojny początek tygodnia

71.48% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy.

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 71.48% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.
Handel na kontraktach CFD jest świadczony przez Conotoxia Ltd. (lic. 336/17 CySEC) mającą prawo do wykorzystywania znaku towarowego Cinkciarz.pl.