Rynek obligacji skarbowych jest teraz w centrum uwagi inwestorów na całym świecie. Zmiana kursu w polityce banków centralnych wraz z brakiem rosnącej inflacji i eskalacją konfliktu między USA i Chinami zdają się prowadzić do wzmocnienia hossy na rynku długu.
Rentowność 30-letnich obligacji Stanów Zjednoczonych spadła do najniższego poziomu w historii. Rentowność 10-letnich obligacji USA znalazła się najniżej od trzech lat, a 2-letnich obligacji spadła poniżej 1,6 proc. W konsekwencji silniej spadających rentowności na dłuższym końcu mamy do czynienia z coraz większym odwróceniem krzywej rentowności.
Krzywa rentowności w USA obecnie, miesiąc temu i rok temu. Źródło: investing.com
W praktyce może to oznaczać, że rynek bardzo obawia się o spowolnienie gospodarcze lub recesję i również liczy na dalsze łagodzenie polityki monetarnej.
Popyt na obligacje obserwujemy nie tylko w USA, ale także globalnie. W Australii rentowność 10-letnich obligacji spadła do poziomu 0,955 proc., a więc najniższego w historii. Tymczasem oprocentowanie 10-letnich obligacji Niemiec dociera do poziomu -0,6 proc., co też jest poziomem nieobserwowanym nigdy wcześniej. Wszystko to zdaje się potwierdzać, że rynek na poważnie bierze pod uwagę globalne luzowanie polityki monetarnej ze względu na niepewność co do przyszłej sytuacji gospodarczej spowodowanej wojną handlową.
Przy takiej hossie na rynku długu powinniśmy obserwować zdecydowaną bessę na rynku akcji. Tak się jednak nie dzieje, ponieważ w tym momencie gospodarka ma się bardzo dobrze. Co więcej, oczekiwania na pomoc ze strony banków centralnych powodują, że inwestorzy na rynku akcji nie zakładają czarnego scenariusza. Wydaje się więc, że nadal kluczowe dla światowych giełd są zyski spółek i ich perspektywy. Jeśli tutaj doszłoby do pogorszenia sytuacji, to wtedy faktycznie mogłoby to przełożyć się na rynek akcji.
Tygodniowy wykres S&P 500. Źródło: platforma Conotoxia
Wydaje się, że obecnie mamy już od dłuższego czasu do czynienia z dezinflacyjną fazą spowolnienia w gospodarce, co jest korzystne dla rynku obligacji. Teoretycznie po tej fazie cyklu powinna przyjść faza dezinflacyjnego ożywienia, co z kolei może być korzystne dla rynku akcji. Tylko czy uda się do tego momentu kupić je taniej?
Daniel Kostecki, główny analityk Conotoxia Ltd., spółki z grupy Cinkciarz.pl
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Conotoxia Ltd. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Conotoxia Ltd. jest zabronione.
69 proc. rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.