Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Bank Anglii zaskakuje (popołudniowy komentarz walutowy z 2.08.2018)

2 sie 2018 15:42|Bartosz Grejner

Silniejszy dolar i napięcia na linii Chiny - USA w kwestii handlu ciążą na złotym, choć przecena mogłaby być większa, gdyby nie dobre relacje pomiędzy UE a USA. Brytyjski bank centralny jednogłośnie podwyższa stopę procentową, nieco zaskakując rynek.

Brexit dalej będzie najważniejszy

Na szerokim rynku obserwowaliśmy dzisiaj pogorszenie się sentymentu w związku z groźbą zaostrzenia wojny handlowej między Chinami a USA. Wyraźnie spadały główne indeksy giełd zarówno w Azji, jak i w Europie. Gorsze nastroje na świecie w końcu odbiły się negatywnie na złotym, który pozostawał do tej pory w dobrej kondycji. Polskiej walucie nie pomogło także równoczesne umocnienie się dolara po wczorajszym komunikacie Rezerwy Federalnej podkreślającym silny wzrost gospodarczy.

Notowania EUR/PLN skoczyły dzisiaj z 4,26 do nawet 4,285. Choć wydaje to się duże odbicie, mieściło się w przedziale wahań z poprzedniego dnia, a dolny poziom tego przedziału to także najniższy poziom od półtora miesiąca. Wyprzedaż złotego ograniczana jest przez poprawę relacji USA z UE, a także dobre dane z polskiej gospodarki.

Dalsze losy złotego uzależnione są jednak głównie od kwestii handlowych i jutrzejszych danych makroekonomicznych z USA. Zaostrzenie napięć w kwestii ceł pomiędzy Chinami a USA może wywoływać presję podażową na złotym. Podobny efekt mógłby spowodować wyższy od oczekiwań rynkowych wzrost tempa wynagrodzeń w USA, sugerujący zwiększenie prawdopodobieństwo szybszego zacieśniania monetarnego.

Wydarzeniem dzisiejszego dnia była decyzja Banku Anglii w sprawie stóp procentowych. Podniesiono je o 0,25 pkt proc. do 0,75 proc., zgodnie oczekiwaniami. Co jednak zaskoczyło rynek, to jednomyślność Komitetu Monetarnego, który głosami 9 do 0 zdecydował o podwyżce, podczas gdy spodziewano się dwóch głosów “przeciw”. W początkowej fazie funt nawet wyraźnie zyskiwał. Jednak podczas konferencji prasowej z udziałem Marka Carneya, przewodniczącego Banku Anglii, jego wartość w relacji do dolara spadła nawet poniżej poziomu sprzed publikacji, a w relacji do złotego cofnęła cały wzrost i ustabilizowała się na poziomie ok. 4,80 zł.

Być może po jednogłośnej podwyżce rynek spodziewał się bardziej “jastrzębiego” przekazu od Carneya, co jednak nie nastąpiło. Wraz z komunikatem po posiedzeniu opublikowano także sierpniową edycję Raportu Inflacji. Brytyjski bank centralny podwyższył o 0,1 pkt proc. projekcje inflacji i tempa wzrostu PKB na analizowany okres (za wyjątkiem PKB w 2020, który pozostał na niezmienionym poziomie).

Podkreślono także bardzo dobrą kondycję rynku pracy i niską stopę bezrobocia, która najprawdopodobniej jeszcze spadnie. W III kwartale 2021 r. inflacja ma wynieść 2,0 proc., czyli być zbieżna z celem inflacyjnym. Sprowadzeniu inflacji do tego poziomu mają pomóc trzy podwyżki stóp w najbliższych trzech latach.

Ogólny wydźwięk dzisiejszych wydarzeń dla funta był pozytywny. Jednakże sam Bank Anglii w komunikacie podkreślił, że proces opuszczania UE przez Wielką Brytanię może mieć bardzo duże przełożenie na gospodarkę. Brexit i niepewność wokół tego procesu będą więc znacząco wpływać na wycenę funta, przynajmniej do fizycznego opuszczenia UE.

Jutro na rynku

Najistotniejszym wydarzeniem jutrzejszego dnia, a być może tygodnia, będzie publikacja raportu z rynku pracy za lipiec przez amerykański Departament Pracy. Najistotniejszymi danymi z raportu są te o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i o przeciętnym wynagrodzeniu za godzinę. Szacunki tego pierwszego poznaliśmy już w środę, kiedy odczyt od ADP przekroczył oczekiwania rynkowe i wyniósł 219 tys. nowych etatów. Potwierdzenie zatrudnienia w tych okolicach w oficjalnym raporcie pozwoli rynkowi skupić uwagę na najważniejszej z niego danej - wynagrodzeniach.

Zmiana przeciętnego wynagrodzenia za godzinę ma istotny wpływ na zmianę oczekiwań inflacji. Wzrost płac powyżej oczekiwań może sugerować wyższą presję na inflację. Konsensus rynkowy zakłada wzrost o 2,7 proc. w skali roku (podobnie jak przed miesiącem). Odchylenie od tej wartości już o 0,1 pkt proc. może spowodować znaczne wahania dolara. Biorąc pod uwagę pozytywny wydźwięk komunikatu Rezerwy Federalnej, który wzmocnił dolara, zwiększenie średniego wynagrodzenia o 2,8 proc. lub więcej może wyraźnie wzmocnić dolara.

 

2 sie 2018 15:42|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

2 sie 2018 12:51

Silny dolar (komentarz walutowy z 2.08.2018)

1 sie 2018 15:35

Złoty w dobrej kondycji (popołudniowy komentarz walutowy z 1.08.2018)

1 sie 2018 11:41

Obawy o handel wracają (komentarz walutowy z 1.08.2018)

31 lip 2018 15:14

Niewielkie ruchy (popołudniowy komentarz walutowy z 31.07.2018)

Atrakcyjne kursy 27 walut