Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Komentarz walutowy z 12.06.2017

12 cze 2017 12:24|Marcin Lipka

Presja spadkowa na szterlinga może pozostawać względnie silna mimo względnie spokojnego handlu na początku tygodnia. Partia Macrona wygrywa wybory do niższej izby parlamentu francuskiego parlamentu. Złoty pozostaje stosunkowo stabilny w relacji do głównych walut. EUR/PLN nieco poniżej granicy 4.20.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

  • Brak danych makroekonomicznych, które mogą wyraźnie zaburzyć notowania analizowanych par walutowych.

Nadal dużo problemów dla funta

Rozpoczęcie się tygodnia na funcie jest względnie spokojne biorąc pod uwagę skalę wydarzeń. GBP/USD porusza się blisko granicy 1.2700. Również wycena euro w relacji do szterlinga nie jest tak wysoko jak można było oczekiwać biorąc pod uwagę problemy, z którymi musi się w najbliższym czasie zmierzyć Wielka Brytania.

Zaczynając od pozytywnych informacji, część rynku stara się pozycjonować pod możliwość „miękkiego” Brexitu ze względu na większy udział w Izbie Gmin labourzystów oraz koalicję z północnoirlandzką Partią Demokratycznych Unionistów (DUP). Taki scenariusz, w obecnym rozdaniu jest jednak mało prawdopodobny natomiast fakt ryzyka kolejnych wyborów, utrudnionych rozmów koalicyjnych czy też aktywacji się bardziej radykalnych przedstawicieli torysów może stać się niedługo rzeczywistością.

Moody’s wydała dziś oświadczenie, że wyniki wyborów są „negatywne dla ratingu Wielkiej Brytanii”. Agencja ocenia, że wybory „utrudnią rozmowy o Brexicie oraz zwiększą ryzyka fiskalne”. Moody’s również twierdzi, że nie zostanie utworzona formalna koalicja z Unionistami, i powstanie rząd mniejszościowy oraz „istnieje duże prawdopodobieństwo” kolejnych wyborów w najbliższych miesiącach.

W podobnym tonie również wypowiedział się Fitch. Agencja ratingowa uważa, że wybory kreują niepewność co do „politycznej spójności i długości przyszłego brytyjskiego rządu”. Na razie również nie widać by jakiekolwiek ustępstwa miały pojawić się ze strony Brytyjczyków w kontekście najbardziej spornych kwestii dotyczących Brexitu. Minister ds opuszczenia Unii David Davis mówił dziś, że jest gotowy na opcję „braku porozumienia dotyczącego Breixtu”.

Podsumowując, pomimo uspokojenia się sytuacji na funcie, faktycznie będzie bardzo trudno zbudować pozytywny scenariusz dla szterlinga. Konserwatyści mogą mieć problemy by wycofać się z twardych rozmów dotyczących Brexitu. Z drugiej strony gdyby okazało się, że poparcie dla torysów zaczyna topnieć i rośnie ryzyko kolejnych wyborów to mielibyśmy do czynienia z kilkoma miesiącami niepewności, które wcale finalnie nie musiałby zakończyć się jakimkolwiek przełomem. Pozostawanie więc w stanie „zawieszenia” i „niepewności” raczej powinno wywoływać presję spadkową na funta niż pozwolić mu na silniejsze odreagowanie.

Wysokie zwycięstwo partii Macrona

Po pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji partia Emmanuela Macrona uzyskała wraz z jego centrowym koalicjantem 32.3 proc. głosów. To mniej więcej 2-3 pkt proc. więcej niż wskazywały sondaże i ponad 13 pkt proc. powyżej wyniku Republikanów. W rezultacie koalicja Macrona może zdobyć pomiędzy 415-455 z 577 miejsc w niższej izbie francuskiego parlamentu według projekcji Ipsos.

Zwiększa się więc prawdopodobieństwo, że zapowiadane podczas kampanii prezydenckiej reformy gospodarcze (zwłaszcza te dotyczące rynku pracy) będą przygotowywane. Rynek może więc to ocenić jako szansa na poprawę konkurencyjności Francji i jej pozytywny wkład do stabilności strefy euro. Chociaż dziś nie widać było jakiejś pozytywnej reakcji na te wydarzenia to jednak element stabilizacji politycznej w regionie może poprawiać również postrzeganie europejskiej waluty przez globalnych inwestorów.

Stabilnie na złotym

Ruchy na krajowej walucie są cały czas niewielkie. Co prawda PLN na otwarciu nieco się wzmocnił (EUR/PLN testował 4.1800), a w kolejnych godzinach za euro trzeba było już płacić 4.1900-4.1950 to jednak nadal taką zmienność należy odbierać jako względnie ograniczoną. W kolejnych godzinach także nie należy oczekiwać by względna stabilizacja miała ulec poważniejszym zaburzeniom.

Elementem niepewności może być natomiast środowe posiedzenie Rezerwy Federalnej. Rynek, prócz czerwcowego zacieśnienia, oczekuje bardzo łagodnej ścieżki podwyżek stóp procentowych w USA. Jeżeli FOMC utrzyma prognozy dotyczące kosztu pieniądza sugerowane w marcu to może nieco wzmocnić USD i osłabić cały koszyk PLN. Ogólnie jednak nawet w scenariuszu pozytywnym dla dolara USD/PLN raczej nie przekroczy granicy 3.80.

 

12 cze 2017 12:24|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

9 cze 2017 12:32

Komentarz walutowy z 09.06.2017

8 cze 2017 16:05

Popołudniowy komentarz walutowy z 08.06.2017

8 cze 2017 12:40

Komentarz walutowy z 08.06.2017

7 cze 2017 16:24

Popołudniowy komentarz walutowy z 07.06.2017

Atrakcyjne kursy 27 walut