Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Komentarz walutowy z 20.07.2017

20 lip 2017 12:27|Marcin Lipka

Ważne dla europejskiej waluty posiedzenie EBC oraz konferencja Mario Draghiego. Dane z Wielkiej Brytanii lepsze od oczekiwań, ale komentarze dotyczące Brexitu utrzymują funta nisko. Złoty kontynuuje lekką przecenę. EUR/PLN rośnie powyżej granicy 4.2100.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

  • 14.30: Komunikat po posiedzeniu EBC oraz konferencja prasowa z udziałem Mario Draghiego
  • 14.30: Cotygodniowe dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych z USA (szacunki: 245 tys)

Trudne zadanie dla Draghiego

Szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC) ma dziś przed sobą dość trudne zadanie. Z jednej strony powinien zwracać uwagę na lepsze perspektywy dla europejskiej gospodarki, ale z drugiej prawdopodobnie będzie starał się nieco ochłodzić oczekiwania dotyczące szybkiego wychodzenia z ultra łagodnej polityki pieniężnej. Zbyt jastrzębie komentarze mogą dalej wzmacniać euro, które i tak już jest na najwyższych poziomach od końca 2014 roku w relacji do koszyka walut krajów wchodzących w skład wymiany handlowej ze strefą euro.

Stosunkowo gołębi przekaz można osiągnąć np. poprzez utrzymanie sugestii w komunikacie, że program QE może zostać rozszerzony. Choć to rozszerzenie w obecnych warunkach jest bardzo mało prawdopodobne to jednak utrzymanie tego stwierdzenia może pokazać, że EBC jest nadal stosunkowo gołębio nastawiony do polityki monetarnej.

Z kolei podczas konferencji najprawdopodobniej będą pojawiać się pytania od reporterów, dotyczące ostatniego wzrostu wartości czy perspektywy wychodzenia z QE. Draghi z jednej strony może oczywiście podkreślać, że EBC nie ingeruje w płynny kurs waluty, ale dostrzega ostatnie wzrosty euro i monitoruje ich wpływ na inflację (gołębi przekaz). Stosunkowo trudno będzie „wybrnąć” z prawdopodobnej dyskusji na temat wychodzenia z QE podczas dzisiejszego posiedzenia. Jednak również ten temat można zaadresować względnie gołębio twierdząc, że dyskusja się toczy, ale żadne decyzje nie zostały podjęte i EBC czeka na kolejne dane makro (wrześniowe projekcje makroekonomiczne).

Jeżeli więc, w kierunku przedstawionym w poprzednich akapitach będzie podążać przekaz z EBC, wtedy można oczekiwać spadku wartości euro. Inwestorzy także mogą przypomnieć sobie fakt, że po wystąpieniu Draghiego w Sintrze agencja Bloomberg powołująca się na anonimowe źródła zwracała uwagę, że rynek źle zinterpretował sugestie szefa EBC.

Z drugiej jednak strony warto także pamiętać, że konferencja prasowa ma swoją dynamikę. Czasami sekwencja pytań i odpowiedzi niekoniecznie dokładnie odpowiada ogólnemu przekazowi EBC. Pojawienie się kilku bardziej jastrzębich stwierdzeń (chociażby „reflacji” jak to miało miejsce w Sintrze) może spowodować nagłą aprecjację euro. Ogólnie więc scenariuszem bazowym jest raczej gołębi przekaz ze strony EBC, ale sam przebieg konferencji prasowej jest obarczony sporym elementem niepewności.

Sprzedaż z Wielkiej Brytanii powyżej oczekiwań

Brytyjskie Biuro Statystki Narodowej (ONS) opublikowało przed południem dane o sprzedaży detalicznej. Była ona nieco powyżej oczekiwań (2.9% r/r vs 2.5% r/r). Uwagę zwraca zwłaszcza wzrost sprzedaży z kategorii „ubrania i obuwie”, gdzie wolumen sprzedaży wzrósł aż o 6.2% r/r (wartość 9.1%). ONS zwraca uwagę, że ciepły czerwiec mógł zwiększyć sezonowy popyt w tej kategorii.

Ogólnie więc dane powinny nieco wzmocnić funta. Ruch aprecjacyjny na szterlingu był jednak krótki oraz ograniczony. W okolicach południa GBP/USD zaczął wyraźnie się osuwać i testować okolice 1.2950 (rano to było 1.3030). Niewykluczone, że inwestorzy znowu przesunęli swoją uwagę na kwestie związane z Brexitem. Sekretarz skarbu Liam Fox powiedział rano w radiu BBC, że Wielka Brytania jest w stanie przetrwać bez porozumienia z Unią dotyczącą warunków Brexitu. GBP/PLN, mimo nieco słabszego złotego, jest ponownie notowany blisko granicy 4.75.

Złoty pozostaje nieco słabszy

Polska waluta nieco traci na wartości. EUR/PLN porusza się w okolicach 4.21-4.2150, a dolar przekracza granicę 3.66 zł. Widać także, że złoty jest w nieco słabszej kondycji zarówno do czeskiej jaki i węgierskiej waluty. PLN/CZK oraz PLN/HUF spadają odpowiednio o około 0.3 oraz 0.4 proc. od poniedziałkowego wieczora. Ten ruch może być częściowo również związany z sytuacją w krajowej polityce.

Jeżeli zaś chodzi o dzisiejszy wpływ posiedzenia EBC na złotego to przy gołębim przekazie (szczegóły w poprzednich akapitach). EUR/PLN może powrócić do okolic 4.20. Z kolei przy jastrzębim komunikacie (usunięcie części o możliwości rozszerzenia QE) i konferencji podtrzymującej opinię z Sintry (reflacja) EUR/PLN może kierować się w stronę 4.23-4.24.

 

20 lip 2017 12:27|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

19 lip 2017 15:26

Popołudniowy komentarz walutowy z 19.07.2017

19 lip 2017 12:58

Komentarz walutowy z 19.07.2017

18 lip 2017 15:22

Popołudniowy komentarz walutowy z 18.07.2017

18 lip 2017 12:52

Komentarz walutowy z 18.07.2017

Atrakcyjne kursy 27 walut