Korea osłabia dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 06.03.2018)

Kontynuacja stosunkowo dobrych nastrojów na rynku oraz potencjalna denuklearyzacja Północnej Korei pogarszają kondycję amerykańskiej waluty. Zyskuje na tym złoty, choć nie są to znaczne zmiany ze względu na obawy o jutrzejszy przekaz od RPP.

EUR/USD ponownie powyżej 1,24

Podczas dzisiejszej sesji obserwowaliśmy kontynuację dobrych nastrojów z poprzedniego dnia. Zmniejszenie obaw o wyniki wyborów we Włoszech czy złagodzenie przekazu z USA ws. ceł na aluminium i stal wyraźnie poprawiały również dzisiaj sentyment rynkowy. Po południu także pojawiła się kolejna stosunkowo pozytywna informacja: Korea Północna jest gotowa przystąpić do negocjacji w kwestii denuklearyzacji pod warunkiem zagwarantowania bezpieczeństwa dla obecnego reżimu.

W rezultacie, dolar zaczął tracić na wartości. W ostatnim czasie, jego aprecjacja utożsamiana jest z pogorszeniem sentymentu rynkowego, a jego osłabienie ze wzrostem apetytu na ryzyko. Notowania euro w relacji do dolara (EUR/USD) wzrosły dzisiaj do nieco ponad 1,24, najwyższego poziomu od 20 lutego.

Na słabszej kondycji dolara oraz ociepleniu nastrojów skorzystał złoty. Najwięcej w relacji do głównych walut polska waluta zyskiwała do franka oraz dolara. Kurs franka spadł poniżej 3,60 zł pierwszy raz od 21 lutego, a dolara był wyceniany w graniach 3,37 zł.. Szwajcarska waluta, postrzegana jako jedna z “bezpiecznych przystani” w okresach zwiększonej niepewności, traciła dzisiaj w relacji do większości walut. Skala aprecjacji złotego jednak nie była tak duża, jakiej można było się spodziewać, biorąc pod uwagę sprzyjające okoliczności zewnętrzne.

To prawdopodobnie wynik obaw przed jutrzejszym komunikatem oraz konferencją po dwudniowym posiedzeniu polskiej Rady Polityki Pieniężnej, która może okazać się nieco gołębia. W kolejnych godzinach brak jest zaplanowanych istotnych publikacji makroekonomicznych, stąd wartość złotego może być wypadkową ruchów na dolarze oraz na rynku akcji w USA. Jeżeli nie będziemy obserwować odreagowania na dolarze i pogorszenia nastrojów na amerykańskich parkietach w kolejnych godzinach, złoty może stabilizować się w okolicy bieżących poziomów.

Jutro na rynku

Około południa poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej odnośnie stóp procentowych, które zostaną niemalże z pewnością pozostawione bez zmian (stopa referencyjna na poziomie 1,5%). Ważny jednak będzie komunikat oraz konferencja prasowa (godz. 16:00). Nowe projekcje makroekonomiczne, które mogą wskazywać na nieco niższe tempo wzrostu inflacji, może dać argumentów członkom RPP do zachowania stosunkowo gołębiego stanowiska. Szanse więc na aprecjację złotego są dosyć ograniczone.

O godz. 14:15 ADP opublikuje dane o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA w lutym. Dane te mogą dawać wskazówek co do oficjalnego odczytu Departamentu Pracy, który poznamy w piątek. Korelacja jednak nie zawsze jest dodatnia, stąd wpływ tych danych może być ograniczony. Prawdopodobnie dopiero wyraźny wzrost etatów powyżej 250 tys. mógłby wzmocnić nieco dolara. Dwa poprzednie miesiące to wzrosty o odpowiednio 242 tys. i 234 tys., a mediana oczekiwań rynkowych na ten miesiąc wskazuje na 195 tys.