Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Popołudniowy komentarz walutowy z 19.01.2018

19 sty 2018 16:04|Bartosz Grejner

Grudniowa produkcja przemysłowa, sprzedaż detaliczna i inflacja producentów w Polsce zawodzi oczekiwania rynkowe. Notowania głównej pary walutowej nadal powyżej poziomu 1,22. EBC najważniejszym wydarzeniem przyszłego tygodnia na rynku walutowym.

Nieco słabsze dane z Polski

Opublikowane dzisiaj dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za grudzień odnośnie sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej i inflacji producentów zawiodły nieco oczekiwania rynkowe. Choć sprzedaż detaliczna nadal wykazała stosunkowo wysoką dynamikę na poziomie 6% w skali roku (od ponad roku nie odnotowano wzrostu poniżej tego poziomu), konsensus rynkowe zakładał tempo wzrostu o 2,6 pkt proc. wyższe. Był to drugi najsłabszy wynik w 2017 r. (w czerwcu było także 6%).

Aktywność w sektorze przemysłowym natomiast wzrosła o 2,7% rok-do-roku, o 0,8 pkt proc. wolniej od oczekiwań rynkowych. Z kolei inflacja producentów (PPI) spadła do 0,3% r/r (oczekiwano 0,7%), co było najniższym jej poziomem od września 2016 r. Należy jednak zauważyć, że w 2017 r. było 19 dni roboczych, podczas gdy w 2016 r. o dwa więcej. Stąd odczyty w przypadku sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej mogą wydawać się nieco słabsze w porównaniu do poprzednich miesięcy.

Dzisiejsze publikacje GUS miały jednak ograniczony wpływ na notowania złotego, którego ruchy w dalszym ciągu przede wszystkim wywoływane są przez czynniki zewnętrzne.Tracił on lekko na wartości od początku notowań porannych. Zakres notowań EUR/PLN przesunął się z wczorajszego przedziału 4,16 - 4,17 o 1 gr w górę, natomiast USD/PLN wzrósł do blisko 3,41 zł, nieco ponad 1 gr więcej niż w okolicy wczorajszego zamknięcia.

EUR/USD obija się od 1,23

Jeszcze przed południem notowania głównej pary walutowej wzrosły do poziomu blisko 1,23. W kolejnych godzinach jednak kurs jednak stopniowo spadał do ok. 1,223 o godz. 15.00. To mógł być także powód lekkiego osłabienia złotego, które jest szczególnie wrażliwy na wzrost wartości amerykańskiej waluty.

Oprócz gorszych od oczekiwań danych makroekonomicznych z polskiej gospodarki, negatywną presją na złotego mogą w kolejnych godzinach wywoływać także obawy o tzw. “government shutdown” w USA (zamknięcie części instytucji federalnych w związku z brakiem finansowania) czy weekendowym wydarzeniom w Niemczech dotyczących możliwości utworzenia koalicji.

Na notowania dolara, a tym samym większości koszyka złotego, wpłynąć dzisiaj może jeszcze publikacja danych wskaźnika sentymentu konsumentów w styczniu Uniwersytetu Michigan. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na odczyt w wysokości 97 pkt, 1,1 pkt więcej niż przed miesiącem. Są to jednak raczej drugorzędne dane jeżeli chodzi o ich wpływ na notowania dolara. Prawdopodobnie dlatego dopiero odczyt powyżej 98,5 pkt, który oznaczałby najwyższy poziom od października 2017 r., mógłby nieco wzmocnić dolara i zarazem osłabić złotego.

W przyszłym tygodniu na rynku

Najważniejszym wydarzeniem przyszłego tygodnia będzie najprawdopodobniej dwudniowe posiedzenie Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC). Zmiany w polityce monetarnej nie są spodziewane, ani w poziomie stóp procentowych ani w programie skupu aktywów.

Uwaga rynków może skupić się natomiast na komunikacie i późniejszej konferencji prasowej Mario Draghiego, prezesa EBC. W ostatnim czasie kilku członków wyrażało zaniepokojenie wysokim kursem wymiany euro, którego wzrost wartości uważają za nieco oderwany od fundamentów. Wywołały go m.in. “minutes” (zapis rozmów) z poprzedniego posiedzenia EBC, które rynek odebrał stosunkowo jastrzębio.

Wyższy kurs wymiany wspólnej waluty może być o tyle kłopotliwy dla EBC, gdyż może utrudniać powrót inflacji do celu inflacyjnego. A te procesy inflacyjnego pozostają obecnie przytłumione - inflacja bazowa (z wył. cen energii i żywności) w grudniu nie przekroczyła 1% w skali roku, a ostatni raz powyżej 1,2% była ok. 4 lata temu.

Stąd w przypadku pozostawania euro w dalszym ciągu na wysokich poziomach w relacji do głównych walut, EBC może wyrazić obawę o wpływie kursu wymiany na procesy inflacyjne. W takim wypadku mogłoby to wywołać osłabienie euro. Samo w sobie nie byłoby raczej negatywne dla złotego, ale towarzysząca temu aprecjacja dolara już ten efekt mogłaby wywołać. Jeżeli jeszcze piątkowe dane o tempie wzrostu PKB w IV kw. w USA okazałyby się wyższe od oczekiwań (konsensus: 2,9% r/r), złoty mógłby pozostawać pod presją pod koniec tygodnia.

 

19 sty 2018 16:04|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

19 sty 2018 13:22

Komentarz walutowy z 19.01.2018

18 sty 2018 15:35

Popołudniowy komentarz walutowy z 18.01.2018

18 sty 2018 12:50

Komentarz walutowy z 18.01.2018

17 sty 2018 16:08

Popołudniowy komentarz walutowy z 17.01.2018

Atrakcyjne kursy 27 walut