Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Popołudniowy komentarz walutowy z 19.07.2017

19 lip 2017 15:26|Bartosz Grejner

Lepszy od oczekiwań wzrost produkcji przemysłowej w Polsce w czerwcu przyćmiony nieco przez najniższy wzrost sprzedaży detalicznej od października i poziom inflacji producentów od listopada. Dolar w nieco lepszej kondycji, ale nadal blisko ostatnich minimów wartości wobec euro.

Mieszane dane z polskiej gospodarki

Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał dzisiaj istotne dla złotego dane z polskiej gospodarki za czerwiec. Produkcja przemysłowa wzrosła o 4,5% w ujęciu rocznym, choć oczekiwania rynkowe wskazywały na odczyt na poziomie 3,8%. To zdecydowanie niższe tempo niż w ubiegłym miesiącu (9,1%), choć należy zwrócić uwagę, że w czerwiec ubiegłego roku miał o jeden dzień roboczy więcej. Pozytywnie zaskoczył też wzrost produkcji budowlano-montażowej - jej zwiększenie się o 11,6% rok-do-roku było o 1,8 pkt proc. wyższe od mediany konsensusu rynkowego, choć mieściło się w dosyć szerokim przedziale szacunków (od 6% do 13,6%).

Nieco gorsza od oczekiwań okazała się sprzedaż detaliczna. Zwiększyła się ona o 6%, wobec 8,4% przed miesiącem i oczekiwań na poziomie 6,9%. Był to zarazem najniższy wzrost od października 2016 r. W porównaniu do czerwca ubiegłego roku o 0,9% zmniejszyła się sprzedaż samochodów, motocykli i części, a sprzedaż mebli, RTV i AGD wzrosła jedynie o 2,7%. To były główne powody gorszego od oczekiwań odczytu w czerwcu. Z drugiej strony jednak istotnie wzrosła sprzedaż farmaceutyków, kosmetyków i sprzętu ortopedycznego (o 12,7% r/r), tekstyliów odzieży i obuwia (o 7,7%) oraz żywności, napojów i wyrobów tytoniowych (o 7,1%).

Z kolei wskaźnik cen produkcji sprzedanej przemysłu oraz produkcji budowlano-montażowej spadł w czerwcu do 1,8% r/r, najniższego poziomu od listopada 2016 r., podkreślając obecnie brak presji inflacyjnej w gospodarce (na co wskazuje również wskaźnik inflacji konsumenckiej). Dzisiejsze publikacje GUS okazały się nieco mieszane - z jednej strony cieszy wzrostu produkcji, z drugiej jednak niższa sprzedaż detaliczna (oznaczająca niższą konsumpcję) oraz niższa od oczekiwań inflacja wśród producentów mogą nieco obniżać szansę na zaostrzenie polityki monetarnej przez Narodowy Bank Centralny, jeżeli taka tendencja miałaby się utrzymywać.

Złoty nieco słabszy, dolar mocniejszy

W rezultacie dane okazały się stosunkowo neutralne dla złotego. Był on dzisiaj w nieco słabszej kondycji. Mógł to być wynik nieco silniejszego dolara, a także odreagowania ostatniej aprecjacji złotego. Jednakże wzrost wartości amerykańskiej waluty nie był znaczny i EUR/USD znajdowało się w okolicy 1,153, czyli tylko 50 pipsów poniżej wczorajszych szczytów. Zauważalnie słabsza była za to japońska waluta - jen tracił istotnie w relacji do dolara w antycypacji na jutrzejszy komunikat Bank of Japan. Kurs USD/JPY obniżył się ok. godziny 15 do ok. 111,6, najniższego poziomu od ponad 3 tygodni.

Nieco silniejsza była też dzisiaj szwajcarska waluta - frank zyskiwał zarówno do euro, jak i dolara. Odbiło to się także w notowaniach złotego - za franka płaciliśmy dzisiaj (ok. 3,83 zł) nawet 3 gr więcej niż podczas wczorajszej sesji. Podobnie odreagowanie można było zaobserwować w relacji do funta, dolara czy euro - złoty był ok. 2 gr tańszy. Na lekką przecenę polskiej waluty mogą mieć wpływ także czynniki polityczne, które mogą wywoływać u części inwestorów niepokój i powodować jej wyprzedaż.

Jutro na rynku

O 10.30 Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi dane o czerwcowej sprzedaży detalicznej. Po wczorajszych publikacji inflacji, która okazała się gorsza od oczekiwań i spowodowała lekki spadek wartości funta, oczy inwestorów zwrócone są na jutrzejsze dane o sprzedaży detalicznej. Ostatnio pojawiało się coraz więcej spekulacji o możliwej podwyżce stóp procentowych w brytyjskiej gospodarce, choć prawdopodobieństwo tego zostało zmniejszone przez wczorajsze dane. Z kolei sprzedaż detaliczna zanotowała w maju słaby wynik - jej wzrost o 0,9% w ujęciu rocznym był najniższy od stycznia. W czerwcu jednak spodziewane jest odreagowane i zwiększenie tempa sprzedaży do 2,5% r/r. Gdyby odczyt ONS zawiódł oczekiwania rynkowe, funt mógłby w dalszej mierze tracić na wartości.

Prawdopodobnie najważniejszym wydarzeniem dnia będzie komunikat Europejskiego Banku Centralnego ws. polityki monetarnej, który poznamy o 13.45. Choć zmiany w poziomach stóp procentowych i programie skupu aktywów nie są spodziewane, ostatnia aprecjacja euro spowodowana była interpretacją wypowiedzi członków EBC, które mogły wskazywać na możliwość zacieśniania polityki monetarnej. Stąd oczekiwania są na nieco jastrzębi komunikat ze strony EBC. Biorąc jednak pod uwagę ostatnią szybką aprecjację euro oraz słabość dolara, EBC może być ostrożne w swoim przekazie by nie spowodować zbyt mocnego wzmocnienia wspólnej waluty. Silniejsze euro mogłoby utrudniać powrót inflacji do celu inflacyjnego wyznaczonego przez EBC (2%).

Stąd ostatecznie zarówno komunikat, jak i konferencja prasowa Mario Draghiego o 14.30, prezesa EBC, może ostatecznie spowodować osłabienie się euro. O tej samej godzinie Departament Pracy w USA opublikuje dane o liczbie złożonych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych oraz liczbie osób już z niego korzystających. Choć są to raczej drugorzędne dane jeżeli chodzi o wpływ na dolara, to odczyty lepsze od oczekiwań w połączeniu z osłabieniem euro mogłoby spowodować odreagowanie ostatnich spadków dolara. Taki scenariusz, który w rezultacie wzmacniałby dolara, mógłby z kolei osłabić Polską walutę. Z drugiej strony brak wyraźnego sygnału do zacieśniania monetarnego w strefie euro to pozytywny sygnał dla europejskich giełd, co prawdopodobnie ograniczałoby potencjalne straty złotego.

 

19 lip 2017 15:26|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

19 lip 2017 12:58

Komentarz walutowy z 19.07.2017

18 lip 2017 15:22

Popołudniowy komentarz walutowy z 18.07.2017

18 lip 2017 12:52

Komentarz walutowy z 18.07.2017

17 lip 2017 15:25

Popołudniowy komentarz walutowy z 17.07.2017

Atrakcyjne kursy 27 walut