Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Popołudniowy komentarz walutowy z 28.09.2016

28 wrz 2016 16:39|Bartosz Grejner

Własne interesy krajów OPEC zmniejszają prawdopodobieństwo porozumienia podczas Międzynarodowego Forum Energii. Polska waluta stabilna przed konferencją premier RP w sprawie zmian w ministerstwach.

Kraje kartelu nie potrafią wyprowadzić wspólnego stanowiska odnośnie ograniczenia wydobycia choć są zgodne co do szkodliwości niskich cen ropy. Prawdopodobieństwo osiągnięcia porozumienia jeszcze przed rozpoczęciem forum nie było duże, chociażby z tego względu, że poszczególne państwa wykazują chęć zwiększania wydobycia, a także dlatego, że kraje zrzeszone w OPEC nie potrafią się dogadać w tej sprawie od roku.

Jednym z takich państw, przez które ciężko kartelowi dojść do porozumienia, jest Iran. Iran ma jeszcze relatywnie duże moce produkcyjne i wg Bloomberga chciałby zwiększać produkcję z 3,6 mln do 4 mln baryłek na dzień. Minister Iranu poinformował dziś OPEC, że jakiekolwiek porozumienie które organizacja chce zaoferować jego krajowi, musi dawać Iranowi możliwość osiągnięcia 4 mln baryłek. Z kolei minister Libii dzisiaj zadeklarował, że oczekuje iż Libia będzie zwolniona z jakiegokolwiek porozumienia i również chce stopniowo zwiększać swoją produkcję.

Chociaż póki co nie udało wypracować się jakiegokolwiek porozumienia, to wg Bloomberga minister energii Arabii Saudyjskiej Khalid Al-Falih wyszedł dzisiaj naprzeciw Iranowi, Libii oraz Nigerii, twierdząc, że kraje te powinny “produkować przy maksymalnych poziomach, które mają sens”. Choć nie ma w tym stwierdzeniu żadnych szczegółowych informacji, to wydaje się, że Arabia Saudyjska próbuje zbudować podstawy porozumienia, do którego mogłoby dojść podczas oficjalnego posiedzenia OPEC w listopadzie. Dziś wieczorem czeka nas konferencja prasowa OPEC jeszcze podczas forum.

Złoty stabilny przed zmianami w ministerstwach

Informacją dzisiejszego dnia było ogłoszenie, iż na konferencji prasowej premier Beaty Szydło zostaną zaprezentowane zmiany w ministerstwach. Rynki przede wszystkim skupiają się na zmianach w ministerstwie finansów, tj. na potencjalnej dymisji ministra Pawła Szałamachy. Złoty do euro pozostawał dzisiaj na poziomie 4,29 i prawdopodobnie tylko znaczne zmiany w funkcjonowaniu ministerstw (w tym finansów) mogłyby osłabić złotego i podwyższyć kurs powyżej 4,30 (w momencie pisania komentarza konferencja Premier RP jeszcze się nie zaczęła).

Jutro na rynku

W nocy rynki czeka wystąpienie członka Fed Esther George, która ma prawo głosu w br. W swoich wypowiedziach jeszcze przed posiedzeniem z 21. września wskazywała, że stopy procentowe są za niskie i może to pociągać za sobą szereg ryzyk. Choć nie spodziewamy się zmiany jej dotychczasowych poglądów, inwestorzy będą doszukiwali się wskazówek nt. podwyżki stóp procentowych w grudniu.

W ciągu dnia czekają nas ponadto wystąpienia dwóch członków Fed, którzy będą mieli prawo głosu w 2017 roku: Neel Kashkari oraz Patrick Harker. Kashkarki zaliczą się raczej do gołębi - po ostatnim wrześniowym posiedzeniu stwierdził, że Fed dobrze zrobił pozostawiając stopy bez zmian, gdyż ryzyko zbyt niskiej inflacji jest większe niż zbyt wysokiej. Byłby z kolei skłonny podnosić stopy jeżeli “inflacja lub oczekiwania inflacyjne znacznie by wzrosły lub stopa bezrobocia zaczęła szybko spadać lub byłoby przekonanie o lepszej sytuacji na rynku pracy”. Harker natomiast jest nieco bardziej jastrzębi i przewiduje, że inflacja wróci do poziomu celu inflacyjnego w 2017 r. a stopa funduszu (fund rate) osiągnie poziom 3% do końca 2018 r.

Wieczorem polskiego czasu swoje wystąpienie ma również przewodnicząca FOMC Janet Yellen w formie wideokonferencja na forum dotyczącym mniejszościowej bankowości. Yellen była w swoich wypowiedziach ostatnio relatywnie gołębia i tak naprawdę tylko jej sugestia o podwyżce stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu mogłaby by wywrzeć jakiś znaczący wpływ na dolara, który ostatnio porusza się w okół poziomu 1,12 na parze EUR/USD.

Jutro poznamy też dane makro z amerykańskiej gospodarki dotyczące finalnego odczytu tempa wzrostu PKB w 2 kwartale (konsensus 1,3% vs. sierpniowy odczyt 1,1%), wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (kon. 260 000 vs. 252 000 poprzedni tydzień) oraz liczbę podpisanych umów sprzedaży domów (kons. 0,3% vs. 1,3%). Nie spodziewamy się jednak aby dane te miały znaczny wpływ na dolara, gdyż najprawdopodobniej nie będą odbiegać od konsensusu - odczyt tempa wzrostu PKB jest trzecim z kolei a wnioski o zasiłki przez w ostatnich tygodniach stabilizują się w okół liczby 260 000, a liczba podpisanych umów na sprzedaż domów historycznie wykazuje się znaczną wolatylnością.

 

28 wrz 2016 16:39|Bartosz Grejner

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

28 wrz 2016 13:45

Komentarz walutowy z 28.09.2016

27 wrz 2016 16:47

Popołudniowy komentarz walutowy z 27.09.2016

27 wrz 2016 13:50

Komentarz walutowy z 27.09.2016

26 wrz 2016 17:49

Popołudniowy komentarz walutowy z 26.09.2016

Atrakcyjne kursy 27 walut