Stabilizacja euro na niskim poziomie ze względu na brak nowych impulsów. Europejski kredyt trochę przyspiesza. Złoty ciągle przejawia skłonność do słabnięcia.
Brak amerykańskich inwestorów (czwartek jest dniem wolnym w Stanach Zjednoczonych) ogranicza zmienność na rynkach finansowych. W dłuższym terminie kluczowym czynnikiem determinującym sytuację na rynku walutowym są oczekiwania przed grudniowymi decyzjami Europejskiego Banku Centralnego oraz Rezerwy Federalnej. Dzisiaj brakuje nowych doniesień dotyczących planów najważniejszych banków centralnych.
W przyszłym tygodniu EBC przedstawi decyzję o stopach procentowych, co przesuwa uwagę na Frankfurt. W środę impulsem zwiększającym zmienność były nieoficjalne doniesienia agencji Reuters, mówiące o możliwości rozszerzenia skupu aktywów nawet o papiery niskiej jakości oraz propozycji różnicowania ujemnej stopy depozytowej.
W rezultacie euro zostało wyraźnie przecenione wobec dolara oraz innych najważniejszych par. Para EUR/USD spadła do 1.0560. Podczas czwartkowej sesji główna para walutowa odrobiła część strat, lecz pozostając nieznacznie powyżej 1.06, jest blisko najniższego poziomu od kwietnia.
Kredyt stopniowo przyspiesza
EBC opublikował dzisiaj dane dotyczące podaży pieniądza w październiku. Raport pokazał wzrost najszerszego agregatu M3 o 5.3 proc. wobec poprzedniego roku.
Zasadnicze znaczenie mają jednak dane dotyczące kredytu dla sektora prywatnego. Wzrost kredytu w tej kategorii przyspieszył do 0.8 proc., z 0.4 proc. miesiąc wcześniej. W tym kredyt dla gospodarstw domowych urósł o 1.2 proc., po wzroście o 1.1 proc. Najmocniej przyspieszył kredyt dla przedsiębiorstw, który wzrósł o 0.6 proc. wobec 0.1 proc. ostatnio.
s
Przełom na polu kredytu dla sektora prywatnego miał miejsce pod koniec poprzedniego roku. Po ponad dwuletnich spadkach, gospodarstwa domowe oraz firmy, zachęcone rekordowo niskimi stopami procentowymi, zaczęły pożyczać pieniądze. Chociaż tendencja wzrostowa jest stabilna, to nie znalazła przełożenia na wyraźne odbicie inflacji. Ostatnio inflacja w strefie euro jest blisko zerowego poziomu wobec celu EBC blisko 2 proc.
Przed grudniowym posiedzeniem dane dotyczące kredytu dla sektora prywatnego, mają neutralne znaczenie. Niemniej pokazują pozytywną tendencję, która świadczy o budowaniu podstaw pod silniejsze odbicie europejskiej gospodarki w dłuższym terminie.
Złoty ciągle słabnie
Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju, powiedział w wywiadzie dla PAP, że rząd oczekuje utrzymania deficytu budżetowego blisko 3 proc. PKB w średnim terminie. W jego ocenie nie ma znaczenia, czy deficyt wynosi 2.8 czy 3.2 proc. Istotne jest natomiast, aby deficyt przeciwdziałał wahaniom koniunktury. W odniesieniu do planowanych wydatków socjalnych Morawiecki powiedział, że zostaną one sfinansowane podatkami sektorowymi oraz poprawą efektywności systemu podatkowego.
W kwestii polityki pieniężnej Mateusz Morawiecki zauważył, że cel inflacyjny NBP wynosi 2.5 proc., a obecnie mamy do czynienia z deflacją. Dlatego według Morawieckiego w takiej sytuacji obniżenie stóp procentowych nie wpłynęłoby niekorzystnie na gospodarkę. Komentarze nie miały istotnego wpływu na zachowanie złotego.
W czwartek złoty kontynuuje spadkową tendencję. Polska waluta osłabiła się dzisiaj w relacji do wszystkich najważniejszych par. Dolar oraz funt pozostają blisko odpowiednio 11 i 10 -letnich szczytów. Obecnie szansa na umocnienie złotego jest raczej mało prawdopodobna.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Stabilizacja euro na niskim poziomie ze względu na brak nowych impulsów. Europejski kredyt trochę przyspiesza. Złoty ciągle przejawia skłonność do słabnięcia.
Brak amerykańskich inwestorów (czwartek jest dniem wolnym w Stanach Zjednoczonych) ogranicza zmienność na rynkach finansowych. W dłuższym terminie kluczowym czynnikiem determinującym sytuację na rynku walutowym są oczekiwania przed grudniowymi decyzjami Europejskiego Banku Centralnego oraz Rezerwy Federalnej. Dzisiaj brakuje nowych doniesień dotyczących planów najważniejszych banków centralnych.
W przyszłym tygodniu EBC przedstawi decyzję o stopach procentowych, co przesuwa uwagę na Frankfurt. W środę impulsem zwiększającym zmienność były nieoficjalne doniesienia agencji Reuters, mówiące o możliwości rozszerzenia skupu aktywów nawet o papiery niskiej jakości oraz propozycji różnicowania ujemnej stopy depozytowej.
W rezultacie euro zostało wyraźnie przecenione wobec dolara oraz innych najważniejszych par. Para EUR/USD spadła do 1.0560. Podczas czwartkowej sesji główna para walutowa odrobiła część strat, lecz pozostając nieznacznie powyżej 1.06, jest blisko najniższego poziomu od kwietnia.
Kredyt stopniowo przyspiesza
EBC opublikował dzisiaj dane dotyczące podaży pieniądza w październiku. Raport pokazał wzrost najszerszego agregatu M3 o 5.3 proc. wobec poprzedniego roku.
Zasadnicze znaczenie mają jednak dane dotyczące kredytu dla sektora prywatnego. Wzrost kredytu w tej kategorii przyspieszył do 0.8 proc., z 0.4 proc. miesiąc wcześniej. W tym kredyt dla gospodarstw domowych urósł o 1.2 proc., po wzroście o 1.1 proc. Najmocniej przyspieszył kredyt dla przedsiębiorstw, który wzrósł o 0.6 proc. wobec 0.1 proc. ostatnio.
s Przełom na polu kredytu dla sektora prywatnego miał miejsce pod koniec poprzedniego roku. Po ponad dwuletnich spadkach, gospodarstwa domowe oraz firmy, zachęcone rekordowo niskimi stopami procentowymi, zaczęły pożyczać pieniądze. Chociaż tendencja wzrostowa jest stabilna, to nie znalazła przełożenia na wyraźne odbicie inflacji. Ostatnio inflacja w strefie euro jest blisko zerowego poziomu wobec celu EBC blisko 2 proc.
Przed grudniowym posiedzeniem dane dotyczące kredytu dla sektora prywatnego, mają neutralne znaczenie. Niemniej pokazują pozytywną tendencję, która świadczy o budowaniu podstaw pod silniejsze odbicie europejskiej gospodarki w dłuższym terminie.
Złoty ciągle słabnie
Mateusz Morawiecki, wicepremier i minister rozwoju, powiedział w wywiadzie dla PAP, że rząd oczekuje utrzymania deficytu budżetowego blisko 3 proc. PKB w średnim terminie. W jego ocenie nie ma znaczenia, czy deficyt wynosi 2.8 czy 3.2 proc. Istotne jest natomiast, aby deficyt przeciwdziałał wahaniom koniunktury. W odniesieniu do planowanych wydatków socjalnych Morawiecki powiedział, że zostaną one sfinansowane podatkami sektorowymi oraz poprawą efektywności systemu podatkowego.
W kwestii polityki pieniężnej Mateusz Morawiecki zauważył, że cel inflacyjny NBP wynosi 2.5 proc., a obecnie mamy do czynienia z deflacją. Dlatego według Morawieckiego w takiej sytuacji obniżenie stóp procentowych nie wpłynęłoby niekorzystnie na gospodarkę. Komentarze nie miały istotnego wpływu na zachowanie złotego.
W czwartek złoty kontynuuje spadkową tendencję. Polska waluta osłabiła się dzisiaj w relacji do wszystkich najważniejszych par. Dolar oraz funt pozostają blisko odpowiednio 11 i 10 -letnich szczytów. Obecnie szansa na umocnienie złotego jest raczej mało prawdopodobna.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 26.11.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 25.11.2015
Komentarz walutowy z 25.11.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 24.11.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s