Napięcia na Bliskim Wschodzie nie pogorszyły sentymentu na rynku. EUR/USD spada poniżej 1,18. Stabilizacja na złotym, ale dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, które poznamy w środę, mogą istotnie wpłynąć na jego notowania.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 14:00: Rachunek bieżący w Polsce w sierpniu (szacunki: -622 mln euro).
Dolar silniejszy
Nieco gorsze od oczekiwań dane o inflacji konsumenckiej w USA spowodowały początkowo istotne osłabienie się dolara w piątek. Wraz z upływem kolejnych godzin amerykańska waluta zyskiwała na wartości i w relacji do euro powróciła w okolice poziomów sprzed publikacji już w okolicach godziny 20:00. Początek dzisiejszych notowań już podczas sesji azjatyckiej przynosił dalsze umocnienie się dolara.
Główna para walutowa, tj. EUR/USD, spadła ponownie poniżej poziomu 1,18 do ok. 1,178, najniższego poziomu od minionego wtorku. Należy pamiętać, że konsensus w komitecie monetarnym Rezerwy Federalnej zakłada obecnie jedną podwyżkę w tym roku, a także trzy w kolejnym. Choć inflacja w USA nie zwiększyła się (co by podwyższało prawdopodobieństwo podnoszenia stóp procentowych), brak jej spadku nie wywoła również szerszej dyskusji o zasadności podnoszenia stóp procentowych w takim tempie.
Dolarowi nie przeszkodziły również napięcia geopolityczne wokół porozumienia nuklearnego USA z Iranem. Na razie kwestie te miały ograniczony wpływ na notowania głównych walut.
Kolejne dni mogą być jednak istotne z punktu widzenia funta - jutro poznamy dane o inflacji we wrześniu, natomiast dzień później dane o wynagrodzeniach Brytyjczyków. Ponadto, cały czas pozostaje aktualna kwestia impasu z negocjatorami Unii Europejskiej w sprawie rachunku za Brexit jaki Wielka Brytania miałaby zapłacić.
Jak podaje agencja informacyjna Bloomberg, premier Theresa May ma udać się dzisiaj do Brukseli by pomóc w przerwaniu wspomnianego impasu. Gdyby udało osiągnąć się porozumienie, funt mógłby zyskiwać na wartości. W poniedziałek rano, jego relacja do dolara pozostawała blisko piątkowego poziomu - za jednego funta trzeba było zapłacić 1,33 dolara. Biorąc pod uwagę wspomnianą kwestię Brexitu oraz zaplanowane publikacje w najbliższych dniach, wahania funta mogą ulec zwiększeniu.
Złoty stosunkowo stabilny
Stabilna sytuacja na rynku walutowym przełożyła się również na spokojny początek tygodnia dla złotego. W relacji do głównych walut, polska waluta pozostawała blisko piątkowych poziomów zamknięcia. Wspomniane stopniowe umacnianie się dolara również nie przeszkadzało dzisiaj walutom krajów rozwijających się, w tym złotego.
Kalendarz zaplanowanych wydarzeń na dzisiaj jest stosunkowo ubogi - o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski (NBP) opublikuje dane o rachunku bieżącym w sierpniu, choć wpływ tych danych prawdopodobnie będzie ograniczony i w kolejnych godzinach prawdopodobnie będziemy obserwować stabilizację wokół bieżących poziomów.
Istotniejsze mogą okazać się środowe dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w polskiej gospodarce we wrześniu. Biorąc pod uwagę, że wrzesień to ostatni miesiąc kwartału, dane te mogą dać wskazówek co do tempa wzrostu PKB w III kwartale. W przypadku przekroczenia oczekiwań rynkowych (5,2% wzrost produkcji i 7,9% sprzedaży detalicznej, rok-do-roku), a także przy braku pogorszenia sentymentu rynkowego oraz braku szybkiej aprecjacji dolara, złoty może dalej zyskiwać na wartości, a kurs EUR/PLN mógłby zbliżać się w kierunku 4,22 - 4,23.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Napięcia na Bliskim Wschodzie nie pogorszyły sentymentu na rynku. EUR/USD spada poniżej 1,18. Stabilizacja na złotym, ale dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej, które poznamy w środę, mogą istotnie wpłynąć na jego notowania.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Dolar silniejszy
Nieco gorsze od oczekiwań dane o inflacji konsumenckiej w USA spowodowały początkowo istotne osłabienie się dolara w piątek. Wraz z upływem kolejnych godzin amerykańska waluta zyskiwała na wartości i w relacji do euro powróciła w okolice poziomów sprzed publikacji już w okolicach godziny 20:00. Początek dzisiejszych notowań już podczas sesji azjatyckiej przynosił dalsze umocnienie się dolara.
Główna para walutowa, tj. EUR/USD, spadła ponownie poniżej poziomu 1,18 do ok. 1,178, najniższego poziomu od minionego wtorku. Należy pamiętać, że konsensus w komitecie monetarnym Rezerwy Federalnej zakłada obecnie jedną podwyżkę w tym roku, a także trzy w kolejnym. Choć inflacja w USA nie zwiększyła się (co by podwyższało prawdopodobieństwo podnoszenia stóp procentowych), brak jej spadku nie wywoła również szerszej dyskusji o zasadności podnoszenia stóp procentowych w takim tempie.
Dolarowi nie przeszkodziły również napięcia geopolityczne wokół porozumienia nuklearnego USA z Iranem. Na razie kwestie te miały ograniczony wpływ na notowania głównych walut.
Kolejne dni mogą być jednak istotne z punktu widzenia funta - jutro poznamy dane o inflacji we wrześniu, natomiast dzień później dane o wynagrodzeniach Brytyjczyków. Ponadto, cały czas pozostaje aktualna kwestia impasu z negocjatorami Unii Europejskiej w sprawie rachunku za Brexit jaki Wielka Brytania miałaby zapłacić.
Jak podaje agencja informacyjna Bloomberg, premier Theresa May ma udać się dzisiaj do Brukseli by pomóc w przerwaniu wspomnianego impasu. Gdyby udało osiągnąć się porozumienie, funt mógłby zyskiwać na wartości. W poniedziałek rano, jego relacja do dolara pozostawała blisko piątkowego poziomu - za jednego funta trzeba było zapłacić 1,33 dolara. Biorąc pod uwagę wspomnianą kwestię Brexitu oraz zaplanowane publikacje w najbliższych dniach, wahania funta mogą ulec zwiększeniu.
Złoty stosunkowo stabilny
Stabilna sytuacja na rynku walutowym przełożyła się również na spokojny początek tygodnia dla złotego. W relacji do głównych walut, polska waluta pozostawała blisko piątkowych poziomów zamknięcia. Wspomniane stopniowe umacnianie się dolara również nie przeszkadzało dzisiaj walutom krajów rozwijających się, w tym złotego.
Kalendarz zaplanowanych wydarzeń na dzisiaj jest stosunkowo ubogi - o godz. 14:00 Narodowy Bank Polski (NBP) opublikuje dane o rachunku bieżącym w sierpniu, choć wpływ tych danych prawdopodobnie będzie ograniczony i w kolejnych godzinach prawdopodobnie będziemy obserwować stabilizację wokół bieżących poziomów.
Istotniejsze mogą okazać się środowe dane o produkcji przemysłowej oraz sprzedaży detalicznej w polskiej gospodarce we wrześniu. Biorąc pod uwagę, że wrzesień to ostatni miesiąc kwartału, dane te mogą dać wskazówek co do tempa wzrostu PKB w III kwartale. W przypadku przekroczenia oczekiwań rynkowych (5,2% wzrost produkcji i 7,9% sprzedaży detalicznej, rok-do-roku), a także przy braku pogorszenia sentymentu rynkowego oraz braku szybkiej aprecjacji dolara, złoty może dalej zyskiwać na wartości, a kurs EUR/PLN mógłby zbliżać się w kierunku 4,22 - 4,23.
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 13.10.2017
Komentarz walutowy z 13.10.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 12.10.2017
Komentarz walutowy z 12.10.2017
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s