Dobre dane z USA – zarówno ADP dla amerykańskiego rynku pracy, jak i przemysłowy ISM wyraźnie powyżej prognoz. Wieczorna publikacja komunikatu Rezerwy Federalnej może dać stosunkowo niewiele podpowiedzi w kontekście przyszłych działań monetarnych. Złoty pozostaje stabilny poza niewielkim wzrostem wartości dolara.
Bardzo dobre ADP. ISM powyżej prognoz
O godzinie 14.15 zostały opublikowane odczyty ADP. Wzrost liczby etatów w sektorze prywatnym zaskoczył pozytywnie. Mediana oczekiwań ekonomistów wynosiła 168 tys (zakres konsensusu od 140 tys do 204 tys.), a faktyczne dane za styczeń pokazały przyrost miejsc pracy aż o 246 tys, czyli najwięcej od czerwca ubiegłego roku.
Optymistycznie przedstawia się struktura zmiany zatrudnienia. W poprzednich miesiącach gospodarka kreowała etaty głównie w sektorze usług, a w sektorze wydobywczym, budownictwie czy przemyśle pozostawały one bez zmian. Teraz jednak powyższe gałęzie gospodarki wytworzyły ponad 45 tys miejsc pracy, co było najlepszym odczytem od końca 2014 roku.
Solidny był także wzrost etatów w mały firmach (poniżej 50 zatrudnionych). Wytworzyły one ponad 60 tys miejsc pracy. Trudno powiedzieć czy dzisiejsze dane mają związek z wyborami w USA, czy też np. pokazują po prostu mniejsze obawy o stan gospodarki i odbicie w sektorze wydobywczym związane ze wzrostem cen surowców energetycznych.
Pozytywnie również zaskoczył indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu. W styczniu był on na poziomie 56 pkt, co oznacza najwyższy odczyt od końca 2014 roku. Zauważalnie wzrosły także podstawowe składowe tego wskaźnika. Zatrudnienie sięgnęło 56.1 pkt, a produkcja oraz nowe zamówienia przekroczyły 60 pkt.
Po serii dzisiejszych danych dolar zyskał na wartości, a EUR/USD obniżył się około 50 pipsów do 1.0740. Ogólnie jednak jak na tak dobre odczyty reakcja jest dość niewielka. Bez protekcjonistycznych komentarzy ze strony nowej amerykańskiej administracji główna para walutowa byłaby prawdopodobnie znacznie niżej.
FOMC może być neutralny. Na złotym spokój
O godzinie 20.00 Rezerwa Federalna opublikuje komunikat po dwudniowym posiedzeniu Fedu. Prawdopodobnie będzie on względnie optymistyczny, jeżeli chodzi o kondycję gospodarki (umiarkowany wzrost, silny rynek pracy, rosnąca, ale poniżej celu inflacja). Jest jednak bardzo mała szansa, by Fed zasugerował w nim podniesienie stóp procentowych w marcu, stąd reakcja inwestorów może być przytłumiona.
Znacznie więcej informacji podtrzymujących chęć dalszych podwyżek stóp procentowych czy szersza dyskusja na temat redukcji bilansu Fedu może pojawić się w „minutes”. Te jednak dopiero będą opublikowane za trzy tygodnie. Ogólnie więc odbiór komunikatu FOMC powinien przejść bez większego echa.
Amerykańskie dane miały stosunkowo niewielki wpływ na zachowanie się złotego. Jedynie dolar wzrósł około 2 grosze. Euro czy frank pozostały na niezmienionym poziomie, co także potwierdza, że globalni inwestorzy na razie nie odzyskali wiary w bardziej stabilny wzrost USD mimo solidnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Dobre dane z USA – zarówno ADP dla amerykańskiego rynku pracy, jak i przemysłowy ISM wyraźnie powyżej prognoz. Wieczorna publikacja komunikatu Rezerwy Federalnej może dać stosunkowo niewiele podpowiedzi w kontekście przyszłych działań monetarnych. Złoty pozostaje stabilny poza niewielkim wzrostem wartości dolara.
Bardzo dobre ADP. ISM powyżej prognoz
O godzinie 14.15 zostały opublikowane odczyty ADP. Wzrost liczby etatów w sektorze prywatnym zaskoczył pozytywnie. Mediana oczekiwań ekonomistów wynosiła 168 tys (zakres konsensusu od 140 tys do 204 tys.), a faktyczne dane za styczeń pokazały przyrost miejsc pracy aż o 246 tys, czyli najwięcej od czerwca ubiegłego roku.
Optymistycznie przedstawia się struktura zmiany zatrudnienia. W poprzednich miesiącach gospodarka kreowała etaty głównie w sektorze usług, a w sektorze wydobywczym, budownictwie czy przemyśle pozostawały one bez zmian. Teraz jednak powyższe gałęzie gospodarki wytworzyły ponad 45 tys miejsc pracy, co było najlepszym odczytem od końca 2014 roku.
Solidny był także wzrost etatów w mały firmach (poniżej 50 zatrudnionych). Wytworzyły one ponad 60 tys miejsc pracy. Trudno powiedzieć czy dzisiejsze dane mają związek z wyborami w USA, czy też np. pokazują po prostu mniejsze obawy o stan gospodarki i odbicie w sektorze wydobywczym związane ze wzrostem cen surowców energetycznych.
Pozytywnie również zaskoczył indeks ISM dla amerykańskiego przemysłu. W styczniu był on na poziomie 56 pkt, co oznacza najwyższy odczyt od końca 2014 roku. Zauważalnie wzrosły także podstawowe składowe tego wskaźnika. Zatrudnienie sięgnęło 56.1 pkt, a produkcja oraz nowe zamówienia przekroczyły 60 pkt.
Po serii dzisiejszych danych dolar zyskał na wartości, a EUR/USD obniżył się około 50 pipsów do 1.0740. Ogólnie jednak jak na tak dobre odczyty reakcja jest dość niewielka. Bez protekcjonistycznych komentarzy ze strony nowej amerykańskiej administracji główna para walutowa byłaby prawdopodobnie znacznie niżej.
FOMC może być neutralny. Na złotym spokój
O godzinie 20.00 Rezerwa Federalna opublikuje komunikat po dwudniowym posiedzeniu Fedu. Prawdopodobnie będzie on względnie optymistyczny, jeżeli chodzi o kondycję gospodarki (umiarkowany wzrost, silny rynek pracy, rosnąca, ale poniżej celu inflacja). Jest jednak bardzo mała szansa, by Fed zasugerował w nim podniesienie stóp procentowych w marcu, stąd reakcja inwestorów może być przytłumiona.
Znacznie więcej informacji podtrzymujących chęć dalszych podwyżek stóp procentowych czy szersza dyskusja na temat redukcji bilansu Fedu może pojawić się w „minutes”. Te jednak dopiero będą opublikowane za trzy tygodnie. Ogólnie więc odbiór komunikatu FOMC powinien przejść bez większego echa.
Amerykańskie dane miały stosunkowo niewielki wpływ na zachowanie się złotego. Jedynie dolar wzrósł około 2 grosze. Euro czy frank pozostały na niezmienionym poziomie, co także potwierdza, że globalni inwestorzy na razie nie odzyskali wiary w bardziej stabilny wzrost USD mimo solidnych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 01.02.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 31.01.2017
Komentarz walutowy z 31.01.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 30.01.2017
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s