OECD obniża prognozy dla światowej gospodarki. Amerykański rynek pracy powyżej oczekiwań. Złoty silniejszy wobec euro oraz franka szwajcarskiego.
Wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej z ostatnich dni miały raczej gołębi ton. Także protokół po ostatnim posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku pokazał stosunkowo łagodne nastawienie. Istotne źródła niepewności dla amerykańskiej gospodarki to spadek cen surowców oraz silna zmienność na rynkach finansowych. Ważny wpływ ma także spowolnienie w Chinach. Wydźwięk publikacji ogranicza prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych.
W takiej sytuacji podwyżki stóp procentowych za oceanem oddalają się na połowę roku. Natomiast pierwotny plan zakładał cztery podwyżki kosztu kredytu w 2016 roku. Także sytuacja na rynkach finansowych pokazuje, że prawdopodobieństwo podwyżki jest obecnie minimalne. Notowania kontraktów terminowych pokazują, że dopiero pod koniec roku jest pewna szansa na wzrost kosztu kredytu, lecz nie przekracza 50 proc.
Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy były lepsze od oczekiwań. Liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do 262 tys., wobec prognozy 275 tys. Dane dotyczące sytuacji zatrudnieniowej mają obecnie mniejsze znaczenie dla Fed niż raporty dotyczące w większym stopniu inflacji. Niemniej raport w pewnym stopniu wsparł dolara, który ostatnio jest mocno skorelowany z sytuacją na giełdach. Kurs EUR/USD spadł do blisko 1.1070.
Negatywna prognoza OECD
Najnowsze prognozy pokazane przez OECD były jednoznacznie negatywne. Organizacja wskazała szereg czynników ryzyka dla światowej gospodarki. Najważniejsze to spadające ceny surowców i niska inflacja, słaby wzrost wynagrodzeń, czy niestabilność na rynkach finansowych. Motorem wzrostu będzie konsumpcja, natomiast słabiej prezentują się inwestycje i eksport.
OECD oczekuje wzrostu światowej gospodarki w tempie 3 proc. w latach 2016-17. To mniej o 0.3 pp. w stosunku do poprzedniej prognozy. Najważniejsze gospodarki mają rozwijać się wolniej w 2016 roku. Wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych ma wynieść 2 proc., a w Niemczech 1.3 proc. (mniej o 0.5 pp. wobec poprzedniej prognozy). Stefa euro ma rosnąć w tempie 1.4 proc. (rewizja w dół o 0.4 pp.). Pesymizm dotyczący światowej gospodarki zwiększa szansę na dodatkową stymulację z EBC oraz odsuwa podwyżki stóp ze strony Fed.
Złoty rośnie do euro
W kontekście ostatnich publikacji dotyczących polskiej gospodarki pojawia się pewne przechylenie w kierunku obniżek stóp procentowych. Oczekiwania na taki scenariusz są zmniejszane przez ostatnie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej oraz opublikowany dzisiaj protokół po posiedzeniu władz monetarnych w lutym. Niemniej, sytuacja może ulec zmianie w marcu, kiedy dostępne będą najnowsze prognozy NBP.
Protokół po lutowym posiedzeniu pokazał, że Rada Polityki Pieniężnej dostrzega poprawę sytuacji gospodarczej w strefie euro, co wynika ze spadku stopy bezrobocia. Także w Stanach Zjednoczonych sytuacja jest stosunkowo korzystna, chociaż uległa ostatnio pogorszeniu. Odmiennie jest w przypadku gospodarek wschodzących, gdzie tendencje są negatywne.
W odniesieniu do Polski RPP zauważa, że w czwartym kwartale doszło do przyspieszenia wzrostu PKB. Najważniejszym motorem wzrostu pozostaje popyt krajowy. Władze monetarne oczekują stabilnego wzrostu PKB, który będzie wspierany wzrostem konsumpcji wynikającym z rządowego programu socjalnego. Część członków RPP uważa, że zapowiedź zwiększenia stymulacji monetarnej przez EBC oraz ograniczenie tempa podwyżek stóp procentowych przez Fed, mogło ograniczyć skalę deprecjacji złotego i spadku cen polskich aktywów.
RPP oczekuje, że inflacja pozostanie ujemna dłużej, niż przewidywano wcześniej. Zasadnicze znaczenie dla takiej sytuacji ma sytuacja na rynku surowców. Biorąc pod uwagę to, że czynniki odpowiadające za niską inflację pozostają poza kontrolą krajowej polityki pieniężnej, RPP zdecydowała pozostawić koszt kredytu na niezmienionym poziomie. W dłuższym terminie RPP oczekuje, że inflacja będzie powracać do celu, ze względu na stabilny wzrost PKB oraz ożywienie na rynku pracy.
RPP ocenia, że decyzje dotyczące polityki pieniężnej powinny brać pod uwagę sytuację na rynku finansowym oraz stabilność sektora finansowego. To zdradza, że władze monetarne są wrażliwe na wahania kursu złotego. W protokole zwrócono uwagę, że ograniczenie awersji do ryzyka może stworzyć możliwość obniżenia stóp procentowych.
Podczas czwartkowej sesji złoty umocnił się do euro oraz franka szwajcarskiego. Polska waluta stabilizowała się w relacji do dolara. Zachowanie złotego będzie determinowane sentymentem na szerokim rynku. Obecnie szansa na silniejsze umocnienie polskiej waluty jest stosunkowo niewielka.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
OECD obniża prognozy dla światowej gospodarki. Amerykański rynek pracy powyżej oczekiwań. Złoty silniejszy wobec euro oraz franka szwajcarskiego.
Wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej z ostatnich dni miały raczej gołębi ton. Także protokół po ostatnim posiedzeniu Federalnego Komitetu Otwartego Rynku pokazał stosunkowo łagodne nastawienie. Istotne źródła niepewności dla amerykańskiej gospodarki to spadek cen surowców oraz silna zmienność na rynkach finansowych. Ważny wpływ ma także spowolnienie w Chinach. Wydźwięk publikacji ogranicza prawdopodobieństwo podwyżek stóp procentowych.
W takiej sytuacji podwyżki stóp procentowych za oceanem oddalają się na połowę roku. Natomiast pierwotny plan zakładał cztery podwyżki kosztu kredytu w 2016 roku. Także sytuacja na rynkach finansowych pokazuje, że prawdopodobieństwo podwyżki jest obecnie minimalne. Notowania kontraktów terminowych pokazują, że dopiero pod koniec roku jest pewna szansa na wzrost kosztu kredytu, lecz nie przekracza 50 proc.
Dzisiejsze dane z amerykańskiego rynku pracy były lepsze od oczekiwań. Liczba nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do 262 tys., wobec prognozy 275 tys. Dane dotyczące sytuacji zatrudnieniowej mają obecnie mniejsze znaczenie dla Fed niż raporty dotyczące w większym stopniu inflacji. Niemniej raport w pewnym stopniu wsparł dolara, który ostatnio jest mocno skorelowany z sytuacją na giełdach. Kurs EUR/USD spadł do blisko 1.1070.
Negatywna prognoza OECD
Najnowsze prognozy pokazane przez OECD były jednoznacznie negatywne. Organizacja wskazała szereg czynników ryzyka dla światowej gospodarki. Najważniejsze to spadające ceny surowców i niska inflacja, słaby wzrost wynagrodzeń, czy niestabilność na rynkach finansowych. Motorem wzrostu będzie konsumpcja, natomiast słabiej prezentują się inwestycje i eksport.
OECD oczekuje wzrostu światowej gospodarki w tempie 3 proc. w latach 2016-17. To mniej o 0.3 pp. w stosunku do poprzedniej prognozy. Najważniejsze gospodarki mają rozwijać się wolniej w 2016 roku. Wzrost PKB w Stanach Zjednoczonych ma wynieść 2 proc., a w Niemczech 1.3 proc. (mniej o 0.5 pp. wobec poprzedniej prognozy). Stefa euro ma rosnąć w tempie 1.4 proc. (rewizja w dół o 0.4 pp.). Pesymizm dotyczący światowej gospodarki zwiększa szansę na dodatkową stymulację z EBC oraz odsuwa podwyżki stóp ze strony Fed.
Złoty rośnie do euro
W kontekście ostatnich publikacji dotyczących polskiej gospodarki pojawia się pewne przechylenie w kierunku obniżek stóp procentowych. Oczekiwania na taki scenariusz są zmniejszane przez ostatnie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej oraz opublikowany dzisiaj protokół po posiedzeniu władz monetarnych w lutym. Niemniej, sytuacja może ulec zmianie w marcu, kiedy dostępne będą najnowsze prognozy NBP.
Protokół po lutowym posiedzeniu pokazał, że Rada Polityki Pieniężnej dostrzega poprawę sytuacji gospodarczej w strefie euro, co wynika ze spadku stopy bezrobocia. Także w Stanach Zjednoczonych sytuacja jest stosunkowo korzystna, chociaż uległa ostatnio pogorszeniu. Odmiennie jest w przypadku gospodarek wschodzących, gdzie tendencje są negatywne.
W odniesieniu do Polski RPP zauważa, że w czwartym kwartale doszło do przyspieszenia wzrostu PKB. Najważniejszym motorem wzrostu pozostaje popyt krajowy. Władze monetarne oczekują stabilnego wzrostu PKB, który będzie wspierany wzrostem konsumpcji wynikającym z rządowego programu socjalnego. Część członków RPP uważa, że zapowiedź zwiększenia stymulacji monetarnej przez EBC oraz ograniczenie tempa podwyżek stóp procentowych przez Fed, mogło ograniczyć skalę deprecjacji złotego i spadku cen polskich aktywów.
RPP oczekuje, że inflacja pozostanie ujemna dłużej, niż przewidywano wcześniej. Zasadnicze znaczenie dla takiej sytuacji ma sytuacja na rynku surowców. Biorąc pod uwagę to, że czynniki odpowiadające za niską inflację pozostają poza kontrolą krajowej polityki pieniężnej, RPP zdecydowała pozostawić koszt kredytu na niezmienionym poziomie. W dłuższym terminie RPP oczekuje, że inflacja będzie powracać do celu, ze względu na stabilny wzrost PKB oraz ożywienie na rynku pracy.
RPP ocenia, że decyzje dotyczące polityki pieniężnej powinny brać pod uwagę sytuację na rynku finansowym oraz stabilność sektora finansowego. To zdradza, że władze monetarne są wrażliwe na wahania kursu złotego. W protokole zwrócono uwagę, że ograniczenie awersji do ryzyka może stworzyć możliwość obniżenia stóp procentowych.
Podczas czwartkowej sesji złoty umocnił się do euro oraz franka szwajcarskiego. Polska waluta stabilizowała się w relacji do dolara. Zachowanie złotego będzie determinowane sentymentem na szerokim rynku. Obecnie szansa na silniejsze umocnienie polskiej waluty jest stosunkowo niewielka.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 18.02.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 17.02.2016
Komentarz walutowy z 17.02.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 16.02.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s