Popołudniowy komentarz walutowy z 21.09.2016

Decyzja BoJ wzmacnia jena. Złoty w dobrej pozycji przed wieczorną decyzją Fed.

Zmiany w BoJ

Dzisiejsza reakcja rynków na decyzję Bank of Japan (BoJ) była pozytywna - odetchnęły z ulgą przede wszystkim banki, które ciągnęły w górę indeksy światowe.

Natomiast pozostaje nadal obawa o efektywność działań BoJ. Rynki giełdowe mogą początkowo pozytywnie reagować na dzisiejszą decyzję, choć już zaraz (dziś po decyzji Fed) możemy zobaczyć kurs dolara do jena poniżej 100, co będzie rodziło kolejne pytania na temat tego jak zmieniony dzisiaj przez BoJ program będzie w stanie ożywić gospodarkę przy tak silnej walucie, co przekłada się w negatywny sposób na eksport (który jest jednym z głównych motorów napędowych Japonii).

Dzisiejsza decyzja Bank of Japan może mieć zatem krótkotrwały pozytywny efekt na dobre nastroje na rynkach (przede wszystkich pośród instytucji finansowych). Na chwilę pisania komentarza para USD/JPY była na poziomie 100,72 spadając znacznie z dzisiejszego szczytu (102,8).

Złoty stabilnie przed Fed

Złoty pozostaje relatywnie silny w stosunku do głównych walut światowych i europejskich już od ponad tygodnia. Dzisiejsza decyzja BoJ nie wpłynęła negatywnie na kurs złotego do dolara, co daje dobrą pozycję polskiej walucie przed ogłoszeniem decyzji Rezerwy Federalnej ws. stóp procentowych dzisiaj o 20.00.

W naszym scenariuszu bazowym zakładamy, że decyzja Rezerwy Federalnej będzie korzystna dla złotego. Prawdopodobnie Fed wyraźnie zredukuje przyszłą ścieżkę stóp procentowych mimo jasnej sugestii podniesienia kosztu kredytu o 25 pkt bazowych na grudniowym posiedzeniu. Jeżeli dodatkowo konferencja Janet Yellen będzie gołębia i szefowa Fedu skupi się na umiarkowanej presji inflacyjnej czy przeciętnych danych makro wtedy EUR/PLN może spaść w okolicę 4,28, a za dolara trzeba będzie płacić nawet o 5 groszy mniej po południu.

Jutro na rynku

Waga dzisiejszych decyzji banków centralnych Japonii oraz USA sprawia, że będą one niewątpliwie dyskontowane przez inwestorów jeszcze w kolejnych dniach. Wprowadzi to najprawdopodobniej większe wahania zarówno w kursach walut jak i indeksach giełdowych.

Choć decyzje w/w banków pozostaną tematem numer jeden przez najbliższy czas, to już jutro poznamy informacje z rynku pracy oraz nieruchomości w USA, których stan również wpływa na decyzje Rezerwy Federalnej w sprawie polityki monetarnej.

O 14.30 poznamy dane o ilości zasiłków dla bezrobotnych za poprzedni tydzień. W ostatnich tygodnia utrzymywały się one na poziomie ok. 260 tyś. Odczyty za poprzednie 5 tygodni z rzędu okazywały się lepsze od konsensusu rynkowego (choć b. niewiele). W przypadku spełnienia się najbardziej oczekiwanego scenariusza, czyli pozostawienia stóp procentowych bez zmian, kontynuacja trendu lepszych odczytów mogłaby potencjalnie wzmocnić dolara, jako że inwestorzy będą spodziewali się podwyżki w grudniu, choć wpływ na dolara będzie ograniczony.

Pół godziny po otwarciu sesji w USA poznamy informacje o sprzedaży ilości domów na rynku wtórnym. Pamiętamy, że wczoraj również pojawiły się dane o pozwoleniach na budowę domów oraz o rozpoczętych budowach domów, i obie te informacje okazały się słabe oraz zdecydowanie poniżej konsensusu rynkowego.

Choć w oczekiwaniu na decyzję Rezerwy Federalnej rynek na nie nie zareagował, to sprawa może wyglądać trochę inaczej już jutro po tej decyzji. Inwestorzy mając już wiedzę o decyzji Fed i użytej retoryce, będą szczególnie uważnie przyglądać się danym m.in. z rynku nieruchomości czy rynku pracy szukając wskazówek co do zachowania Fed na posiedzeniu w grudniu.

Wczorajsze gorsze od oczekiwań dane z rynki nieruchomości uprawdopodobniają scenariusz, że w przypadku słabych danych o sprzedaży ilości domów na rynku wtórnym, inwestorzy mogli by to odebrać jako negatywne dla podwyżki stóp procentowych w grudniu, co osłabiłoby dolara w przypadku dużo gorszego odchylenia od konsensusu rynkowego.