Przerwa techniczna. 7 marca 2021 r. w godz. 2:00 - 6:00 (CET) mogą wystąpić okresowe utrudnienia w dostępie do usług oraz aplikacji Cinkciarz.pl, a także w płatnościach kartami. Przepraszamy za utrudnienia!
Szanujemy Twoją prywatność
Gdy przeglądasz naszą stronę, chcielibyśmy wykorzystywać pliki cookies i inne, zbliżone technologie do zbierania danych (m.in. adresy IP lub inne identyfikatory internetowe) w trzech głównych celach: analizy statystyki ruchu na stronie, kierowania do Ciebie reklam w innych miejscach w internecie, używania wtyczek społecznościowych. Kliknij poniżej, by wyrazić zgodę lub przejdź do ustawień, by dokonać szczegółowych wyborów używanych plików cookies.
Oto używane w naszym serwisie usługi, które mogą zapisywać na Twoim urządzeniu pliki cookies. Wybierz odpowiadające Ci ustawienia. Możesz do nich zawsze wrócić, używając odnośnika zamieszczonego w polityce cookies.
Zbiera dane statystyczne związane z Twoimi odwiedzinami na naszej stronie: liczbę wizyt, średni czas spędzony na stronie, wyświetlone podstrony itp.
_pk_ses#
Ważne: 1 dzień
Używany przez usługę Piwik Analytics Platform do śledzenia zapytań stron użytkownika podczas sesji.
collect
Ważne: 1 sesja
Używany do przesyłania danych do Google Analytics dotyczących rodzaju urządzenia i zachowania użytkownika. Dzięki temu możemy Cię rozpoznać, nawet jeśli korzystasz z różnych urządzeń.
piwik.php
Ważne: 1 sesja
Zbiera dane statystyczne związane z Twoimi odwiedzinami na naszej stronie: liczbę wizyt, średni czas spędzony na stronie, wyświetlone podstrony itp.
__ls_uid
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_sid
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_exp
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_off
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__lsw_session
Ważne: 1 sesja
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
Zapisuje unikalny numer ID na Twoim urządzeniu mobilnym, by umożliwić określenie pozycji geograficznej na podstawie GPS.
IDE
Ważne: 1 rok
Używany przez usługę Google DoubleClick. Rejestruje Twoje zachowanie na naszej stronie po kliknięciu w reklamę. Pomaga mierzyć skuteczność naszych reklam.
test_cookie
Ważne: 1 dzień
Sprawdza, czy Twoja przeglądarka obsługuje pliki cookies.
VISITOR_INFO1_LIVE
Ważne: 179 dni
Próbuje oszacować przepustowość Twojego łącza internetowego. Występuje na podstronach z osadzonym wideo z serwisu YouTube.
YSC
Ważne: 1 sesja
Zapisuje unikalny numer ID, by określić Twoją historię przeglądania w serwisie YouTube.
NID
Ważne: 6 miesięcy
Rejestruje unikalny numer, pozwalający identyfikować urządzenia, z których korzystasz. Jest on wykorzystywany do reklam.
Rok 2019 przynosi sporo zmian wartości dolara i jena. Kurs EUR/USD utrzymuje się w dość dużym dziennym przedziale wahań. Złoty traci relatywnie niewiele po słabych danych PMI z polskiego przemysłu. Wyjątkiem są tu notowania polskiej waluty w relacji do dolara i jena.
Funt dostaje rykoszetem
Pierwsza sesja po Nowym Roku przyniosła spore zmiany na rynku. Jeszcze podczas sesji w Azji wyraźnie (1-3 proc.) traciły na wartości główne indeksy giełdowe, co było wynikiem gorszego od oczekiwań odczytu PMI chińskiego przemysłu (49,7 pkt wobec oczekiwań o 0,5 pkt wyższych). Efektem tego również były spadki na giełdach w Europie, choć znaczna część spadków do godz. 15 została odrobiona.
Dotkliwe zmiany nie ominęły tym razem także rynku walutowego. Główna para walutowa, tj. euro do dolara, wzrosła o poranku do granicy 1,15, by tuż przed godz. 15 spaść już do poziomu ok. 1,1370, notując tym samym 1-procentowy spadek od dzisiejszego szczytu. Aprecjacji dolara towarzyszyła kontynuacja wzrostu wartości jena. Japońska waluta mocno zyskiwała nawet w relacji do dolara, zaliczając najwyższą wycenę od maja ub.r.
Lepsze od oczekiwań dane PMI z brytyjskiego sektora przemysłowego nie uchroniły funta przed przeceną. Najdotkliwsza była w relacji do jena. Notowania GBP/JPY systematycznie spadały od drugiej połowy października. Dzisiaj zaliczyły jednak spadek poniżej granicy 138 (do ok. 137,4 chwilę po godz. 14), wyznaczając najniższy poziom od połowy kwietnia 2017 r. Funt także zaliczył dziś istotny spadek w relacji do dolara – z ok. 1,277 do 1,26.
Spore zmiany na globalnym rynku walutowym nie miały aż tak dużego przełożenia na koszyk złotego. Duże zmiany dotyczyły głównie wyceny w stosunku do globalnie zyskujących dolara i jena. Kurs USD/PLN wzrósł co prawda do 3,78 (nad ranem jeszcze 3,73), ale mieściło to się w przedziale wahań z ostatnich dwóch tygodni. Nieco więcej złoty tracił do globalnie ostatnio bardzo silnego jena – notowania PLN/JPY spadły w okolice 28,82, do najniższego poziomu od sierpnia ub.r. To także dolna granica notowań od maja 2017 r. Trwała poprawa globalnego sentymentu, m.in. na rynku akcji, powinna jednak stopniowo osłabiać jena.
Z kolei notowania euro do dolara w obliczu wspomnianych zmian na rynku oscylowały w okolicy 4,30, notując tylko niewielką zmianę w stosunku do poprzedniego dnia handlowego. Złoty był ogólnie nieco słabszy ze względu na poranną publikację danych PMI z polskiego sektora przemysłowego, choć zmiany na polskiej walucie w zdecydowanej mierze wynikały z czynników zewnętrznych. Bardzo niski odczyt PMI (47,6 pkt) prawdopodobnie także maluje bardziej pesymistyczny obraz i perspektywę dla przemysłu, niż jest w rzeczywistości.
Jutro na rynku
O godz. 14:15 ADP opublikuje dane o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA w grudniu. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na przyrost nowych etatów o 178 tys. Kwadrans później poznamy także cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych. Liczba złożonych wniosków o zasiłek w minionym tygodniu wg mediany oczekiwań powinna wynieść 220 tys., o 4 tys. więcej niż tydzień wcześniej. To jednak cały czas odczyty bliskie ponad 40-letnim rekordom, stąd ich wpływ na notowania dolara powinien być ograniczony, podobnie jak tych od ADP. Inwestorzy najprawdopodobniej będą skupiać się na piątkowym raporcie Departamentu Pracy, w którym dowiemy się m.in., jak zmieniło się przeciętne wynagrodzenie za godzinę.
O godz. 16:00 ISM opublikuje dane za grudzień wskaźnika PMI sektora przemysłowego w USA. W poprzednim miesiącu wskaźnik ten pozytywnie zaskoczył wzrostem do 59,3 pkt. To już blisko górnego przedziału odczytów z ostatnich 34 lat. Konsensus rynkowy wskazuje na spadek do 57,9 pkt. Może on okazać się nawet nieco większy, niż oczekuje tego rynek. Uzasadniałyby to ostatnia przecena na rynku akcji oraz obawy o globalny wzrost gospodarczy, co może się przełożyć się na pogorszenie nastrojów managerów uczestniczących w badaniu ankietowym do sporządzenia tego indeksu. Dolar mógłby w takim przypadku nieco stracić, zważywszy na bieżącą sytuację z zamknięciem części instytucji federalnych w USA.
Zapisz się do newslettera walutowego
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
2 sty 2019 12:43
Fatalne dane z Polski (komentarz walutowy z 2.01.2019)
Rok 2019 przynosi sporo zmian wartości dolara i jena. Kurs EUR/USD utrzymuje się w dość dużym dziennym przedziale wahań. Złoty traci relatywnie niewiele po słabych danych PMI z polskiego przemysłu. Wyjątkiem są tu notowania polskiej waluty w relacji do dolara i jena.
Funt dostaje rykoszetem
Pierwsza sesja po Nowym Roku przyniosła spore zmiany na rynku. Jeszcze podczas sesji w Azji wyraźnie (1-3 proc.) traciły na wartości główne indeksy giełdowe, co było wynikiem gorszego od oczekiwań odczytu PMI chińskiego przemysłu (49,7 pkt wobec oczekiwań o 0,5 pkt wyższych). Efektem tego również były spadki na giełdach w Europie, choć znaczna część spadków do godz. 15 została odrobiona.
Dotkliwe zmiany nie ominęły tym razem także rynku walutowego. Główna para walutowa, tj. euro do dolara, wzrosła o poranku do granicy 1,15, by tuż przed godz. 15 spaść już do poziomu ok. 1,1370, notując tym samym 1-procentowy spadek od dzisiejszego szczytu. Aprecjacji dolara towarzyszyła kontynuacja wzrostu wartości jena. Japońska waluta mocno zyskiwała nawet w relacji do dolara, zaliczając najwyższą wycenę od maja ub.r.
Lepsze od oczekiwań dane PMI z brytyjskiego sektora przemysłowego nie uchroniły funta przed przeceną. Najdotkliwsza była w relacji do jena. Notowania GBP/JPY systematycznie spadały od drugiej połowy października. Dzisiaj zaliczyły jednak spadek poniżej granicy 138 (do ok. 137,4 chwilę po godz. 14), wyznaczając najniższy poziom od połowy kwietnia 2017 r. Funt także zaliczył dziś istotny spadek w relacji do dolara – z ok. 1,277 do 1,26.
Spore zmiany na globalnym rynku walutowym nie miały aż tak dużego przełożenia na koszyk złotego. Duże zmiany dotyczyły głównie wyceny w stosunku do globalnie zyskujących dolara i jena. Kurs USD/PLN wzrósł co prawda do 3,78 (nad ranem jeszcze 3,73), ale mieściło to się w przedziale wahań z ostatnich dwóch tygodni. Nieco więcej złoty tracił do globalnie ostatnio bardzo silnego jena – notowania PLN/JPY spadły w okolice 28,82, do najniższego poziomu od sierpnia ub.r. To także dolna granica notowań od maja 2017 r. Trwała poprawa globalnego sentymentu, m.in. na rynku akcji, powinna jednak stopniowo osłabiać jena.
Z kolei notowania euro do dolara w obliczu wspomnianych zmian na rynku oscylowały w okolicy 4,30, notując tylko niewielką zmianę w stosunku do poprzedniego dnia handlowego. Złoty był ogólnie nieco słabszy ze względu na poranną publikację danych PMI z polskiego sektora przemysłowego, choć zmiany na polskiej walucie w zdecydowanej mierze wynikały z czynników zewnętrznych. Bardzo niski odczyt PMI (47,6 pkt) prawdopodobnie także maluje bardziej pesymistyczny obraz i perspektywę dla przemysłu, niż jest w rzeczywistości.
Jutro na rynku
O godz. 14:15 ADP opublikuje dane o zmianie zatrudnienia w sektorze pozarolniczym w USA w grudniu. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na przyrost nowych etatów o 178 tys. Kwadrans później poznamy także cotygodniowe dane o zasiłkach dla bezrobotnych. Liczba złożonych wniosków o zasiłek w minionym tygodniu wg mediany oczekiwań powinna wynieść 220 tys., o 4 tys. więcej niż tydzień wcześniej. To jednak cały czas odczyty bliskie ponad 40-letnim rekordom, stąd ich wpływ na notowania dolara powinien być ograniczony, podobnie jak tych od ADP. Inwestorzy najprawdopodobniej będą skupiać się na piątkowym raporcie Departamentu Pracy, w którym dowiemy się m.in., jak zmieniło się przeciętne wynagrodzenie za godzinę.
O godz. 16:00 ISM opublikuje dane za grudzień wskaźnika PMI sektora przemysłowego w USA. W poprzednim miesiącu wskaźnik ten pozytywnie zaskoczył wzrostem do 59,3 pkt. To już blisko górnego przedziału odczytów z ostatnich 34 lat. Konsensus rynkowy wskazuje na spadek do 57,9 pkt. Może on okazać się nawet nieco większy, niż oczekuje tego rynek. Uzasadniałyby to ostatnia przecena na rynku akcji oraz obawy o globalny wzrost gospodarczy, co może się przełożyć się na pogorszenie nastrojów managerów uczestniczących w badaniu ankietowym do sporządzenia tego indeksu. Dolar mógłby w takim przypadku nieco stracić, zważywszy na bieżącą sytuację z zamknięciem części instytucji federalnych w USA.
Zapisz się do newslettera walutowego
Zobacz również:
Fatalne dane z Polski (komentarz walutowy z 2.01.2019)
Silniejszy funt (popołudniowy komentarz walutowy z 31.12.2018)
Dobry rok dla dolara (komentarz walutowy z 31.12.2018)
Końcówka roku nie dla dolara (popołudniowy komentarz walutowy z 28.12.2018)
Atrakcyjne kursy 28 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Załóż darmowe konto już dziś
Oszczędzaj swój czas i pieniądze. Załóż darmowe konto i przekonaj się, ile możesz zyskać. Już dziś zacznij korzystać z atrakcyjnych usług walutowych.
Załóż darmowe konto