Amerykańska waluta co prawda odrobiła część strat poniesionych do południa, ale nadal pozostaje w słabszej kondycji. Jutro poznamy dane o PKB w USA, które potencjalnie mogą wzmocnić dolara. Złoty pozostaje w dobrej kondycji.
Złoty korzysta z osłabienia dolara
Czwartkowe notowania na rynku walutowym przebiegały przede wszystkim pod wpływem wczorajszych wydarzeń w USA, tj. decyzji Rezerwy Federalnej o podwyżce stóp procentowych. Choć dolar znalazł się pod presją sprzedażową przede wszystkim od początku sesji na rynku europejskim, to rynek akcji dużo mocniej odczuwał środowe wydarzenia. Główne europejskie indeksy kontynuowały wczorajsze spadki, niżej także otworzyły się ich amerykańskie odpowiedniki, wyznaczając nowe kilkunastomiesięczne minima.
Z kolei dzisiejsza przecena dolara nieco przystopowała w godzinach popołudniowych. Notowania euro do dolara podeszły pod granicę 1,15 jeszcze przed południem, jednak chwilę po rozpoczęciu sesji na nowojorskiej giełdzie spadły do ok. 1,1440. Lekkim wsparciem mogły okazać się dane o złożonych w ubiegłym tygodniu wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych. Ich liczba wyniosła 214 tys., to o 8 tys. więcej niż tydzień wcześniej, ale 5 tys. mniej, niż wynosiły szacunki rynkowe. Są to cały czas jednak poziomy bliskie najniższym od 1969 r. Amerykańska waluta jest dzisiaj co prawda osłabiona, to jeżeli popatrzymy szerzej na notowania euro do dolara, mieszczą się one w przedziale obserwowanym w ostatnich dwóch miesiącach.
Relatywnie gorsza sytuacja dolara, szczególnie w relacji do euro, to dobre wieści dla złotego. Złoty jest dzisiaj silniejszy w stosunku do podstawowych walut i jeżeli nie będziemy obserwować znacznego wzmocnienia się dolara w godzinach popołudniowych, polska waluta powinna oscylować w okolicy bieżących poziomów. Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował dzisiaj zapis rozmów z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej z 5 grudnia. Publikacja była neutralna dla złotego. Rada w dalszym ciągu spodziewa się stabilizacji stóp procentowych w kolejnych kwartałach. Z dużym prawdopodobieństwem RPP będzie czekać na to, co zrobi Europejski Bank Centralny (EBC) i jeżeli dane nie będą pokazywać szybkiego wzrostu inflacji powyżej oczekiwań, wyższych stóp nie należy się spodziewać przed 2020 r.
Jutro na rynku
O godz. 8:00 GfK przedstawi wskaźnik sentymentu niemieckich konsumentów. Opublikowany wczoraj indeks nastroju przedsiębiorców zawiódł oczekiwania, a spadki tempa wzrostu odnotowano w każdym z sektorów z wyjątkiem budowlanego. Reakcja rynku na te dane była ograniczona, ale większe od oczekiwań pogorszenie sentymentu również w przypadku konsumentów może wskazywać, że największa gospodarka Europy wkracza w nowy rok w gorszej kondycji, niż zakładały oczekiwania. Może to nieco osłabić euro, szczególnie w kontekście ostatnich wzrostów.
O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o sprzedaży detalicznej w listopadzie. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na wzrost o 7,9 proc. w porównaniu do listopada ub.r. Kolejna pozytywna porcja danych, po m.in. lepszych od oczekiwań informacjach o produkcji przemysłowej, może dodatkowo wspierać złotego, szczególnie w przypadku preferencyjnej sytuacji makroekonomicznej (niskim cenom ropy, stosunkowo słabego dolara).
Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi dane tempa rozwoju gospodarki brytyjskiej w III kwartale. To już trzeci odczyt, stąd prawdopodobieństwo odstępstwa od dwóch poprzednich jest ograniczone (1,5 proc. r/r, 0,6 proc. k/k). Dzisiaj Bank Anglii obniżył prognozy wzrostu PKB na IV kw. i I kw. przyszłego roku. Słabszy odczyt finalnego PKB na III kw. mógłby osłabić funta.
O godz. 14:30 poznamy finalny odczyt tempa wzrostu PKB USA w III kwartale br. Wcześniejsze odczyty wskazywały, że największa gospodarka na świecie rozwijała się w tempie 3,5 proc. w skali roku. Zważywszy na reakcje rynku po środowym przekazie Rezerwy Federalnej, może to być istotny odczyt dla wyceny dolara, o ile będzie odbiegać on od konsensusu. Wzrost powyżej 3,5 proc. może nieco uspokoić rynek, co wzmocni zarówno akcje, jak i dolara.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
20 gru 2018 13:47
Fed planuje dwie podwyżki w 2019 r. (komentarz walutowy z 20.12.2018)
Amerykańska waluta co prawda odrobiła część strat poniesionych do południa, ale nadal pozostaje w słabszej kondycji. Jutro poznamy dane o PKB w USA, które potencjalnie mogą wzmocnić dolara. Złoty pozostaje w dobrej kondycji.
Złoty korzysta z osłabienia dolara
Czwartkowe notowania na rynku walutowym przebiegały przede wszystkim pod wpływem wczorajszych wydarzeń w USA, tj. decyzji Rezerwy Federalnej o podwyżce stóp procentowych. Choć dolar znalazł się pod presją sprzedażową przede wszystkim od początku sesji na rynku europejskim, to rynek akcji dużo mocniej odczuwał środowe wydarzenia. Główne europejskie indeksy kontynuowały wczorajsze spadki, niżej także otworzyły się ich amerykańskie odpowiedniki, wyznaczając nowe kilkunastomiesięczne minima.
Z kolei dzisiejsza przecena dolara nieco przystopowała w godzinach popołudniowych. Notowania euro do dolara podeszły pod granicę 1,15 jeszcze przed południem, jednak chwilę po rozpoczęciu sesji na nowojorskiej giełdzie spadły do ok. 1,1440. Lekkim wsparciem mogły okazać się dane o złożonych w ubiegłym tygodniu wnioskach o zasiłek dla bezrobotnych. Ich liczba wyniosła 214 tys., to o 8 tys. więcej niż tydzień wcześniej, ale 5 tys. mniej, niż wynosiły szacunki rynkowe. Są to cały czas jednak poziomy bliskie najniższym od 1969 r. Amerykańska waluta jest dzisiaj co prawda osłabiona, to jeżeli popatrzymy szerzej na notowania euro do dolara, mieszczą się one w przedziale obserwowanym w ostatnich dwóch miesiącach.
Relatywnie gorsza sytuacja dolara, szczególnie w relacji do euro, to dobre wieści dla złotego. Złoty jest dzisiaj silniejszy w stosunku do podstawowych walut i jeżeli nie będziemy obserwować znacznego wzmocnienia się dolara w godzinach popołudniowych, polska waluta powinna oscylować w okolicy bieżących poziomów. Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował dzisiaj zapis rozmów z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej z 5 grudnia. Publikacja była neutralna dla złotego. Rada w dalszym ciągu spodziewa się stabilizacji stóp procentowych w kolejnych kwartałach. Z dużym prawdopodobieństwem RPP będzie czekać na to, co zrobi Europejski Bank Centralny (EBC) i jeżeli dane nie będą pokazywać szybkiego wzrostu inflacji powyżej oczekiwań, wyższych stóp nie należy się spodziewać przed 2020 r.
Jutro na rynku
O godz. 8:00 GfK przedstawi wskaźnik sentymentu niemieckich konsumentów. Opublikowany wczoraj indeks nastroju przedsiębiorców zawiódł oczekiwania, a spadki tempa wzrostu odnotowano w każdym z sektorów z wyjątkiem budowlanego. Reakcja rynku na te dane była ograniczona, ale większe od oczekiwań pogorszenie sentymentu również w przypadku konsumentów może wskazywać, że największa gospodarka Europy wkracza w nowy rok w gorszej kondycji, niż zakładały oczekiwania. Może to nieco osłabić euro, szczególnie w kontekście ostatnich wzrostów.
O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o sprzedaży detalicznej w listopadzie. Mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na wzrost o 7,9 proc. w porównaniu do listopada ub.r. Kolejna pozytywna porcja danych, po m.in. lepszych od oczekiwań informacjach o produkcji przemysłowej, może dodatkowo wspierać złotego, szczególnie w przypadku preferencyjnej sytuacji makroekonomicznej (niskim cenom ropy, stosunkowo słabego dolara).
Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi dane tempa rozwoju gospodarki brytyjskiej w III kwartale. To już trzeci odczyt, stąd prawdopodobieństwo odstępstwa od dwóch poprzednich jest ograniczone (1,5 proc. r/r, 0,6 proc. k/k). Dzisiaj Bank Anglii obniżył prognozy wzrostu PKB na IV kw. i I kw. przyszłego roku. Słabszy odczyt finalnego PKB na III kw. mógłby osłabić funta.
O godz. 14:30 poznamy finalny odczyt tempa wzrostu PKB USA w III kwartale br. Wcześniejsze odczyty wskazywały, że największa gospodarka na świecie rozwijała się w tempie 3,5 proc. w skali roku. Zważywszy na reakcje rynku po środowym przekazie Rezerwy Federalnej, może to być istotny odczyt dla wyceny dolara, o ile będzie odbiegać on od konsensusu. Wzrost powyżej 3,5 proc. może nieco uspokoić rynek, co wzmocni zarówno akcje, jak i dolara.
Zobacz również:
Fed planuje dwie podwyżki w 2019 r. (komentarz walutowy z 20.12.2018)
Komisja łagodna wobec Włoch (popołudniowy komentarz walutowy z 19.12.2018)
W oczekiwaniu na Fed (komentarz walutowy z 19.12.2018)
Nowa presja na Fed (popołudniowy komentarz walutowy z 18.12.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s