Euro i dolar stabilne, ale funt notuje bardzo duże straty. Dane ze strefy euro i USA nieco lepsze od oczekiwań i neutralne dla EUR/USD. Złoty oscyluje w okolicy wczorajszych poziomów, ale kurs GBP/PLN najniższy od ponad dwóch tygodni.
GBP/USD poniżej 1,28
Tematem dnia, mającym największy wpływ na rynek walutowy, było dzisiaj odejście Dominica Raaba, czwartego już ministra z rządu premier Theresy May. Funt tracił dzisiaj nawet ponad 1,5 proc. w relacji do dolara, spadając do poziomu ok. 1,2750, choć jeszcze wczoraj w szczycie było to blisko 1,31. Rollercoaster w pozytywnych i negatywnych informacjach dla wyceny funta najprawdopodobniej będzie trwał jeszcze kilka tygodni, choć dziś szala przechyla się na drugą stronę wraz ze wzrostem niepewności wokół kształtu brexitu.
Notowania głównej pary walutowej, tj. euro do dolara, stabilizowały się w okolicy poziomu 1,13, notując tylko minimalną zmianę w relacji do wczorajszego zamknięcia. Nieco lepsze od oczekiwań, o 1,1 mld euro, dane o nadwyżce handlu zagranicznego strefy euro opublikował dzisiaj Eurostat. Wyrównana sezonowo nadwyżka wyniosła w październiku 17,4 mld euro. Powyżej konsensusu okazały się także dane o sprzedaży detalicznej w USA w tym samym miesiącu. Zarówno główny odczyt, jak i bazowy (bez pojazdów i paliw) rosły w szybszym o 0,2 pkt proc. tempie od oczekiwań rynkowych, zwiększając się odpowiednio o 0,8 i 0,7 proc. w skali miesiąca. W efekcie wpływ danych makro na notowania EUR/USD był neutralny.
Choć scenariuszem bazowym pozostaje cały czas aprecjacja dolara w dłuższej perspektywie, czynniki rynkowe, jakie obserwujemy obecnie (m.in. gwałtowny spadek cen ropy, zmniejszenie obaw o wojnę handlową na linii USA - Chiny), przemawiają za zmniejszeniem presji na dolara, przynajmniej w krótkim terminie. Z drugiej strony cały czas występuje ryzyko brexitu czy sporu ws. budżetu na linii Włochy - Komisja Europejska. Eskalacja mogłaby tu w szybkim tempie doprowadzić do znacznego spadku wartości euro i aprecjacji dolara.
Stabilizacja kursu EUR/USD i lepsze od oczekiwań ostatnie dane z Polski (PKB, inflacja) pomagają złotemu utrzymać stosunkowo dobrą wycenę. EUR/PLN notowane dzisiaj było w przedziale 4,29 - 4,30, analogicznie jak wczoraj. W relacji do podstawowych walut wartość złotego pozostawała blisko poziomów z wczoraj. Wyjątkiem był funt. Kurs pary GBP/PLN spadł dzisiaj nawet nieco poniżej 4,85 zł, do najniższego poziomu od końca października. W przypadku tej pary możemy spodziewać się największych wahań w najbliższych tygodniach.
Jutro na rynku
O godz. 11:00 Eurostat opublikuje dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w strefie euro w październiku. Będzie to już drugi odczyt indeksów inflacji, stąd prawdopodobieństwo istotnych odchyleń od wstępnych szacunków jest niewielkie. Jeżeli jednak istotniejszy wskaźnik bazowy (bez cen energii, żywności, alkoholu i wyrobów tytoniowych) będzie odbiegał od poziomu 1,1 proc. r/r, możemy obserwować zwiększenie przedziału wahań euro. Co prawda potencjalna zmiana o 0,1 pkt proc. nie wpłynie na zmianę polityki monetarnej EBC, ale wzrost do 1,2 proc. (lub wyższy) byłby najwyższym poziomem inflacji bazowej od lipca i mógłby dać nieco wsparcia osłabionemu euro.
Rezerwa Federalna przedstawi o godz. 15:15 dane produkcji przemysłowej w USA w październiku. Konsensus rynkowy zakłada jej wzrost o 0,2 proc. w skali miesiąca, marginalnie niższy niż we wrześniu (0,3). To kolejna w teorii istotna dla dolara dana. Jednak w kontekście bieżących warunków rynkowych ostateczny wpływ tej publikacji będzie ograniczony.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Euro i dolar stabilne, ale funt notuje bardzo duże straty. Dane ze strefy euro i USA nieco lepsze od oczekiwań i neutralne dla EUR/USD. Złoty oscyluje w okolicy wczorajszych poziomów, ale kurs GBP/PLN najniższy od ponad dwóch tygodni.
GBP/USD poniżej 1,28
Tematem dnia, mającym największy wpływ na rynek walutowy, było dzisiaj odejście Dominica Raaba, czwartego już ministra z rządu premier Theresy May. Funt tracił dzisiaj nawet ponad 1,5 proc. w relacji do dolara, spadając do poziomu ok. 1,2750, choć jeszcze wczoraj w szczycie było to blisko 1,31. Rollercoaster w pozytywnych i negatywnych informacjach dla wyceny funta najprawdopodobniej będzie trwał jeszcze kilka tygodni, choć dziś szala przechyla się na drugą stronę wraz ze wzrostem niepewności wokół kształtu brexitu.
Notowania głównej pary walutowej, tj. euro do dolara, stabilizowały się w okolicy poziomu 1,13, notując tylko minimalną zmianę w relacji do wczorajszego zamknięcia. Nieco lepsze od oczekiwań, o 1,1 mld euro, dane o nadwyżce handlu zagranicznego strefy euro opublikował dzisiaj Eurostat. Wyrównana sezonowo nadwyżka wyniosła w październiku 17,4 mld euro. Powyżej konsensusu okazały się także dane o sprzedaży detalicznej w USA w tym samym miesiącu. Zarówno główny odczyt, jak i bazowy (bez pojazdów i paliw) rosły w szybszym o 0,2 pkt proc. tempie od oczekiwań rynkowych, zwiększając się odpowiednio o 0,8 i 0,7 proc. w skali miesiąca. W efekcie wpływ danych makro na notowania EUR/USD był neutralny.
Choć scenariuszem bazowym pozostaje cały czas aprecjacja dolara w dłuższej perspektywie, czynniki rynkowe, jakie obserwujemy obecnie (m.in. gwałtowny spadek cen ropy, zmniejszenie obaw o wojnę handlową na linii USA - Chiny), przemawiają za zmniejszeniem presji na dolara, przynajmniej w krótkim terminie. Z drugiej strony cały czas występuje ryzyko brexitu czy sporu ws. budżetu na linii Włochy - Komisja Europejska. Eskalacja mogłaby tu w szybkim tempie doprowadzić do znacznego spadku wartości euro i aprecjacji dolara.
Stabilizacja kursu EUR/USD i lepsze od oczekiwań ostatnie dane z Polski (PKB, inflacja) pomagają złotemu utrzymać stosunkowo dobrą wycenę. EUR/PLN notowane dzisiaj było w przedziale 4,29 - 4,30, analogicznie jak wczoraj. W relacji do podstawowych walut wartość złotego pozostawała blisko poziomów z wczoraj. Wyjątkiem był funt. Kurs pary GBP/PLN spadł dzisiaj nawet nieco poniżej 4,85 zł, do najniższego poziomu od końca października. W przypadku tej pary możemy spodziewać się największych wahań w najbliższych tygodniach.
Jutro na rynku
O godz. 11:00 Eurostat opublikuje dane o inflacji konsumenckiej (CPI) w strefie euro w październiku. Będzie to już drugi odczyt indeksów inflacji, stąd prawdopodobieństwo istotnych odchyleń od wstępnych szacunków jest niewielkie. Jeżeli jednak istotniejszy wskaźnik bazowy (bez cen energii, żywności, alkoholu i wyrobów tytoniowych) będzie odbiegał od poziomu 1,1 proc. r/r, możemy obserwować zwiększenie przedziału wahań euro. Co prawda potencjalna zmiana o 0,1 pkt proc. nie wpłynie na zmianę polityki monetarnej EBC, ale wzrost do 1,2 proc. (lub wyższy) byłby najwyższym poziomem inflacji bazowej od lipca i mógłby dać nieco wsparcia osłabionemu euro.
Rezerwa Federalna przedstawi o godz. 15:15 dane produkcji przemysłowej w USA w październiku. Konsensus rynkowy zakłada jej wzrost o 0,2 proc. w skali miesiąca, marginalnie niższy niż we wrześniu (0,3). To kolejna w teorii istotna dla dolara dana. Jednak w kontekście bieżących warunków rynkowych ostateczny wpływ tej publikacji będzie ograniczony.
Zobacz również:
Załamanie funta (komentarz walutowy z 15.11.2018)
Kryptowaluty krwawią. Bitcoin najtańszy od roku
Złoty stabilny, dolar słabszy (popołudniowy komentarz walutowy z 14.11.2018)
Zaskakująco dobre dane z Polski (komentarz walutowy z 14.11.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s