EUR/USD wspina się powyżej 1.3300. Ankieta Bloomberg'a na temat momentu wyjścia z luzowania ilościowego przez Fed. Kontrakty FRA nie wyceniają już żadnej obniżki stóp. Pewna stabilizacja na Polskich parach walutowych.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak zaplanowanych danych makro mogących znacznie wpłynąć na analizowane pary walutowe.
EUR/USD kontynuuje wzrosty. Wyjście z luzowania ilościowego
Zgodnie z tym co wczoraj pisałem i wyraźną chęcią na wzrosty na EUR/USD, głównej parze walutowej udało się zamknąć wtorkowe notowania na poziomie 1.3318 (otwarcie 1.3257). Niewykluczone, że podobną sytuację na EUR/USD możemy mieć do czasu, zaplanowanego na następną środę, posiedzenia Fed'u. Wtedy Ben Bernanke będzie mógł dokładniej wypowiedzieć się na temat planów Rezerwy Federalnej dotyczących zmniejszania operacji luzowania ilościowego. W tym momencie warto na chwilę wrócić do opublikowanej przez Bloomberg'a 7 czerwca ankiety. Agencja informacyjna spytała się ekonomistów kiedy i w jakiej skali Fed rozpocznie redukcję QE. Na 59 ekspertów rynkowych dwóch uważa, że będzie to albo w czerwcu, albo w lipcu, 16 stwierdziło, że nastąpi to we wrześniu, 14 wskazało październik, 15 postawiło grudzień, a pozostałych 12 oceniło, że rozpoczęcie wycofywania się ze skupu aktywów nastąpi w 2014 roku lu b później. Warto też zauważyć, że mediana oczekiwań obecnie przesunęła się na październik w porównaniu do badania z kwietnia kiedy to wyniki ankiety wskazywały datę grudniową (zmiana nastąpiła głównie ze względu na wystąpienie Bena Bernanke 22 maja przed Kongresem oraz opublikowane w tym samym dniu minutes). Rynek będzie się również przyglądać w jakim tempie QE będzie redukowane. Ankieta wskazuje, że na początku „zakupy” zostaną zmniejszone z obecnych 85 miliardów USD miesięcznie do 65 mld. Prócz daty (nadal uważam, że argumenty przedstawione przeze mnie w komentarzu z 23 maja wskazują na wrzesień) również kwota powinna być szeroko dyskutowana. Stad najbliższe posiedzenie FOMC, a zwłaszcza konferencja przewodniczącego Rezerwy Federalnej będzie bardzo ważna.
Reasumując do końca tygodnia EUR/USD powinien być relatywnie silny i większe są szanse na kontynuację wzrostów niż na spadki poniżej 1.3200. W następnym tygodniu możemy mieć już silniejszą grę albo bardziej gołębiego, albo jastrzębiego Bernanke.
Ustabilizowanie się notowań PLN
Za nami kolejny dzień wycofywania się kapitału z wschodzących rynków obligacji. Jeżeli jednak spojrzymy na waluty gospodarek rozwijających to spadki ich wartości wyraźnie wyhamowały (dotyczy to również PLN). Widać więc, że pierwsza fala osłabienia powinna być za nami (czy ostatnia i czy najsilniejsza to nie jest jeszcze jasne). Inną rzeczą na którą warto zwrócić uwagę to kontrakty FRA (pozwalają się zorientować w przyszłym koszcie pieniądza). Od kliku dni wyraźnie zaczęły one wskazywać, że nie ma już więcej miejsca na obniżki stóp procentowych. Jeżeli zobaczymy poprawę danych makro w tym miesiącu (zarówno tych krajowych jak i europejskich) może to zmniejszyć szanse na lipcową obniżkę i stopa 2.75% pozostanie z nami na następne miesiące (najprawdopodobniej do końca roku).
Reasumując do końca tygodnia nie powinniśmy poruszać się w granicach 4.24-4.28. Więcej zmienności możemy oczekiwać w następnym tygodniu (związanych z Fed czy też globalnymi oraz krajowymi danymi makro).
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.3150-1.3250
1.3250-1.3350
1.3050-1.3150
Kurs EUR/PLN
4.2400-4.2800
4.2400-4.2800
4.2400-4.2800
Kurs USD/PLN
3.2100-3.2500
3.1800-3.2200
3.2400-3.2700
Kurs CHF/PLN
3.4200-3.4600
3.4200-3.4600
3.4200-3.4600
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD
Kurs GBP/USD
1.5450-1.5550
1.5550-1.5650
1.5350-1.5450
Kurs GBP/PLN
4.9700-5.0100
4.9900-5.0300
4.9500-4.9900
Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych
Nie ma żadnych zmian w analizie technicznej w porównaniu z dniem wczorajszym. EUR//USD trend wzrostowy. Pary złotowe prócz USD/PLN również trend wzrostowy.
Technicznie EUR/USD: z technicznego punktu widzenia zakończenie tygodnia powyżej 1.3200 to kolejny sygnał dla byków. Kluczowy będzie teraz test poziomu 1.3300. Udane wybicie wyżej powinno wygenerować kolejny sygnał kupna z celem najpierw w okolice 1.35, a potem nawet 1.37.
Technicznie EUR/PLN: znaczny spadek EUR/PLN w piątek to argument dla niedźwiedzi. Póki jednak nie spadniemy poniżej 4.22 tendencja wzrostowa dominuje, choć jej siła zdecydowanie osłabła. Zejście poniżej 4.22 będzie faworyzować stronę podażową.
Technicznie USD/PLN: USD/PLN nie utrzymał trendu wzrostowego. Spadek poniżej 3.22 kończy sugeruje koniec wzrostów tej pary i obecnie powinniśmy się kierować w okolice 3.15 (ruch powinien przyśpieszyć po zejściu poniżej 3.20).
Technicznie CHF/PLN: silne zejście w piątek podobnie jak w przypadku EUR/PLN znacznie zmniejszyło impet wzrostowy ale na razie go nie przekreśliło. Dopiero spadek poniżej 3.40 to zakończenie gwałtownego ruchu wzrostowego.
Technicznie GBP/PLN: w czwartek i w piątek byliśmy blisko kolejnego celu na GBP/PLN – 5.10. Odbicie się od niego i znaczny spadek zmniejsza szanse na kontynuowanie wzrostów. Zejście poniżej 4.95 to sygnał do zajmowania pozycji przez niedźwiedzie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
EUR/USD wspina się powyżej 1.3300. Ankieta Bloomberg'a na temat momentu wyjścia z luzowania ilościowego przez Fed. Kontrakty FRA nie wyceniają już żadnej obniżki stóp. Pewna stabilizacja na Polskich parach walutowych.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.
EUR/USD kontynuuje wzrosty. Wyjście z luzowania ilościowego
Zgodnie z tym co wczoraj pisałem i wyraźną chęcią na wzrosty na EUR/USD, głównej parze walutowej udało się zamknąć wtorkowe notowania na poziomie 1.3318 (otwarcie 1.3257). Niewykluczone, że podobną sytuację na EUR/USD możemy mieć do czasu, zaplanowanego na następną środę, posiedzenia Fed'u. Wtedy Ben Bernanke będzie mógł dokładniej wypowiedzieć się na temat planów Rezerwy Federalnej dotyczących zmniejszania operacji luzowania ilościowego. W tym momencie warto na chwilę wrócić do opublikowanej przez Bloomberg'a 7 czerwca ankiety. Agencja informacyjna spytała się ekonomistów kiedy i w jakiej skali Fed rozpocznie redukcję QE. Na 59 ekspertów rynkowych dwóch uważa, że będzie to albo w czerwcu, albo w lipcu, 16 stwierdziło, że nastąpi to we wrześniu, 14 wskazało październik, 15 postawiło grudzień, a pozostałych 12 oceniło, że rozpoczęcie wycofywania się ze skupu aktywów nastąpi w 2014 roku lu b później. Warto też zauważyć, że mediana oczekiwań obecnie przesunęła się na październik w porównaniu do badania z kwietnia kiedy to wyniki ankiety wskazywały datę grudniową (zmiana nastąpiła głównie ze względu na wystąpienie Bena Bernanke 22 maja przed Kongresem oraz opublikowane w tym samym dniu minutes). Rynek będzie się również przyglądać w jakim tempie QE będzie redukowane. Ankieta wskazuje, że na początku „zakupy” zostaną zmniejszone z obecnych 85 miliardów USD miesięcznie do 65 mld. Prócz daty (nadal uważam, że argumenty przedstawione przeze mnie w komentarzu z 23 maja wskazują na wrzesień) również kwota powinna być szeroko dyskutowana. Stad najbliższe posiedzenie FOMC, a zwłaszcza konferencja przewodniczącego Rezerwy Federalnej będzie bardzo ważna.
Reasumując do końca tygodnia EUR/USD powinien być relatywnie silny i większe są szanse na kontynuację wzrostów niż na spadki poniżej 1.3200. W następnym tygodniu możemy mieć już silniejszą grę albo bardziej gołębiego, albo jastrzębiego Bernanke.
Ustabilizowanie się notowań PLN
Za nami kolejny dzień wycofywania się kapitału z wschodzących rynków obligacji. Jeżeli jednak spojrzymy na waluty gospodarek rozwijających to spadki ich wartości wyraźnie wyhamowały (dotyczy to również PLN). Widać więc, że pierwsza fala osłabienia powinna być za nami (czy ostatnia i czy najsilniejsza to nie jest jeszcze jasne). Inną rzeczą na którą warto zwrócić uwagę to kontrakty FRA (pozwalają się zorientować w przyszłym koszcie pieniądza). Od kliku dni wyraźnie zaczęły one wskazywać, że nie ma już więcej miejsca na obniżki stóp procentowych. Jeżeli zobaczymy poprawę danych makro w tym miesiącu (zarówno tych krajowych jak i europejskich) może to zmniejszyć szanse na lipcową obniżkę i stopa 2.75% pozostanie z nami na następne miesiące (najprawdopodobniej do końca roku).
Reasumując do końca tygodnia nie powinniśmy poruszać się w granicach 4.24-4.28. Więcej zmienności możemy oczekiwać w następnym tygodniu (związanych z Fed czy też globalnymi oraz krajowymi danymi makro).
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD
Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych
Nie ma żadnych zmian w analizie technicznej w porównaniu z dniem wczorajszym. EUR//USD trend wzrostowy. Pary złotowe prócz USD/PLN również trend wzrostowy.
Technicznie EUR/USD: z technicznego punktu widzenia zakończenie tygodnia powyżej 1.3200 to kolejny sygnał dla byków. Kluczowy będzie teraz test poziomu 1.3300. Udane wybicie wyżej powinno wygenerować kolejny sygnał kupna z celem najpierw w okolice 1.35, a potem nawet 1.37.
Technicznie EUR/PLN: znaczny spadek EUR/PLN w piątek to argument dla niedźwiedzi. Póki jednak nie spadniemy poniżej 4.22 tendencja wzrostowa dominuje, choć jej siła zdecydowanie osłabła. Zejście poniżej 4.22 będzie faworyzować stronę podażową.
Technicznie USD/PLN: USD/PLN nie utrzymał trendu wzrostowego. Spadek poniżej 3.22 kończy sugeruje koniec wzrostów tej pary i obecnie powinniśmy się kierować w okolice 3.15 (ruch powinien przyśpieszyć po zejściu poniżej 3.20).
Technicznie CHF/PLN: silne zejście w piątek podobnie jak w przypadku EUR/PLN znacznie zmniejszyło impet wzrostowy ale na razie go nie przekreśliło. Dopiero spadek poniżej 3.40 to zakończenie gwałtownego ruchu wzrostowego.
Technicznie GBP/PLN: w czwartek i w piątek byliśmy blisko kolejnego celu na GBP/PLN – 5.10. Odbicie się od niego i znaczny spadek zmniejsza szanse na kontynuowanie wzrostów. Zejście poniżej 4.95 to sygnał do zajmowania pozycji przez niedźwiedzie.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 11.06.2013
Komentarz walutowy z 10.06.2013
Komentarz walutowy z 07.06.2013
Komentarz walutowy z 06.06.2013
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s