Japonia wychodzi z recesji. Grecka giełda pod presją przed rozmowami „ostatniej szansy”. Brak amerykańskich inwestorów ogranicza zmienność. Ukraina na razie neutralna.
Grecja powraca do stołu negocjacyjnego po braku kompromisu z wierzycielami w minioną środę. W sobotę premier Alexis Tsipras powiedział, że jest pewien osiągnięcia porozumienia, chociaż oczekuje trudnych negocjacji. Mniej optymizmu płynie natomiast z Berlina – minister finansów Wolfgang Schaeuble w dzisiejszym wywiadzie radiowym wyraził swój sceptycyzm co do pomyślnego zakończenia negocjacji.
Dzisiejsze negocjacje – podobnie jak środowe – są określane rozmowami „ostatniej szansy”. Takie ujęcie jest jednak przesadzone – Unia Europejska oraz Grecja w równym stopniu chcą zamknąć kwestię programu pomocowego. Rozwiązaniem są ustępstwa z każdej ze strony, co jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
Brak porozumienia dzisiaj oznacza przesunięcie negocjacji na inny termin. Obecny program pomocowy dla Grecji wygasa 28 lutego. Do tego terminu jest jeszcze prawie dwa tygodnie, w których czasie finalne porozumienie akceptowalne przez obie strony zostanie wreszcie wypracowane.
Poniedziałkowa sesja przebiega w atmosferze oczekiwania na wieści z Brukseli, nie widać jednak nerwowości. Euro jest stabilne na poziomie nieznacznie ponad 1.14 dolara. Także europejskie giełdy nie przejawiają ochoty do większych ruchów – indeksy krążą w okolicach piątkowych zamknięć. Za ograniczeniem zmienności stoi brak amerykańskich inwestorów ze względu na dzień świąteczny w Stanach Zjednoczonych.
Bardziej niekorzystna atmosfera panuje na greckiej giełdzie. Spadki w Atenach sięgają okolic 4 procent. Spadają także obligacje. To pokazuje, że znaczenie dzisiejszych rozmów ma wymiar lokalny oraz nie wpływa na zachowanie szerokiego rynku.
Japonia wychodzi z recesji
Ostatni kwartał 2014 roku przyniósł zakończenie recesji w Japonii. Gospodarka Kraju Kwitnącej Wiśni urosła jednak tylko o 2.2 procent (ujęcie annualizowane) – mniej niż prognozowane 3.7 procent. Ponadto w dół zrewidowane dane za poprzedni kwartał do minus 2.3 procent z minus 1.9 procent. Także dane o produkcji przemysłowej nie sprostały oczekiwaniom analityków.
Zasadnicze znaczenie ma jednak fakt, że kraj wyszedł z recesji. To ucieszyło inwestorów na giełdzie w Tokio – rynek wyznaczył nowy ośmioletni szczyt. Z kolei jen był stabilny po dwóch wzrostowych sesjach w końcówce minionego tygodnia.
Złoty stabilny
Porozumienie z Mińska zaczyna być testowane w praktyce. Już dzisiaj widać, że utrzymanie zawieszenia broni będzie równie trudne, jak było w przypadku wrześniowej umowy. Trwają walki o Debalcewe – miasto bronione przez ukraińskich żołnierzy zostało okrążone przez separatystów, którzy twierdzą, że porozumienie broni nie dotyczy tej właśnie miejscowości.
Kryzys na Ukrainie ma dużą wagę dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej, przez co oddziałuje także na zachowanie złotego. Polska waluta przejawia dzisiaj umiarkowaną tendencję do osłabienia wobec euro i dolara oraz stabilizuje się do funta i franka.
Nasilenie walk na Ukrainie przyniesie głębszą przecenę złotego. W dodatku brak dobrych wieści z Brukseli również może wpłynąć na osłabienie polskiej waluty. Euro powinno jednak pozostać poniżej 4.20 zł a frank poniżej 4 zł.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Japonia wychodzi z recesji. Grecka giełda pod presją przed rozmowami „ostatniej szansy”. Brak amerykańskich inwestorów ogranicza zmienność. Ukraina na razie neutralna.
Grecja powraca do stołu negocjacyjnego po braku kompromisu z wierzycielami w minioną środę. W sobotę premier Alexis Tsipras powiedział, że jest pewien osiągnięcia porozumienia, chociaż oczekuje trudnych negocjacji. Mniej optymizmu płynie natomiast z Berlina – minister finansów Wolfgang Schaeuble w dzisiejszym wywiadzie radiowym wyraził swój sceptycyzm co do pomyślnego zakończenia negocjacji.
Dzisiejsze negocjacje – podobnie jak środowe – są określane rozmowami „ostatniej szansy”. Takie ujęcie jest jednak przesadzone – Unia Europejska oraz Grecja w równym stopniu chcą zamknąć kwestię programu pomocowego. Rozwiązaniem są ustępstwa z każdej ze strony, co jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
Brak porozumienia dzisiaj oznacza przesunięcie negocjacji na inny termin. Obecny program pomocowy dla Grecji wygasa 28 lutego. Do tego terminu jest jeszcze prawie dwa tygodnie, w których czasie finalne porozumienie akceptowalne przez obie strony zostanie wreszcie wypracowane.
Poniedziałkowa sesja przebiega w atmosferze oczekiwania na wieści z Brukseli, nie widać jednak nerwowości. Euro jest stabilne na poziomie nieznacznie ponad 1.14 dolara. Także europejskie giełdy nie przejawiają ochoty do większych ruchów – indeksy krążą w okolicach piątkowych zamknięć. Za ograniczeniem zmienności stoi brak amerykańskich inwestorów ze względu na dzień świąteczny w Stanach Zjednoczonych.
Bardziej niekorzystna atmosfera panuje na greckiej giełdzie. Spadki w Atenach sięgają okolic 4 procent. Spadają także obligacje. To pokazuje, że znaczenie dzisiejszych rozmów ma wymiar lokalny oraz nie wpływa na zachowanie szerokiego rynku.
Japonia wychodzi z recesji
Ostatni kwartał 2014 roku przyniósł zakończenie recesji w Japonii. Gospodarka Kraju Kwitnącej Wiśni urosła jednak tylko o 2.2 procent (ujęcie annualizowane) – mniej niż prognozowane 3.7 procent. Ponadto w dół zrewidowane dane za poprzedni kwartał do minus 2.3 procent z minus 1.9 procent. Także dane o produkcji przemysłowej nie sprostały oczekiwaniom analityków.
Zasadnicze znaczenie ma jednak fakt, że kraj wyszedł z recesji. To ucieszyło inwestorów na giełdzie w Tokio – rynek wyznaczył nowy ośmioletni szczyt. Z kolei jen był stabilny po dwóch wzrostowych sesjach w końcówce minionego tygodnia.
Złoty stabilny
Porozumienie z Mińska zaczyna być testowane w praktyce. Już dzisiaj widać, że utrzymanie zawieszenia broni będzie równie trudne, jak było w przypadku wrześniowej umowy. Trwają walki o Debalcewe – miasto bronione przez ukraińskich żołnierzy zostało okrążone przez separatystów, którzy twierdzą, że porozumienie broni nie dotyczy tej właśnie miejscowości.
Kryzys na Ukrainie ma dużą wagę dla regionu Europy Środkowo-Wschodniej, przez co oddziałuje także na zachowanie złotego. Polska waluta przejawia dzisiaj umiarkowaną tendencję do osłabienia wobec euro i dolara oraz stabilizuje się do funta i franka.
Nasilenie walk na Ukrainie przyniesie głębszą przecenę złotego. W dodatku brak dobrych wieści z Brukseli również może wpłynąć na osłabienie polskiej waluty. Euro powinno jednak pozostać poniżej 4.20 zł a frank poniżej 4 zł.
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 13.02.2015
Komentarz walutowy z 13.02.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 12.02.2015
Komentarz walutowy z 12.02.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s