Utrzymywanie się EUR/USD ponad poziomem 1.3300. Środowe „minutes” będą w centrum uwagi. Część walut krajów rozwijających się znacznie słabnie. Polski złoty także jest pod lekką presją, a plotki o możliwej dymisji Rostowskiego nie pomagają.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej
Brak zaplanowanych danych makro które mogą wpłynąć na analizowane pary walutowe
Utrzymywanie się powyżej 1.3300
EUR/USD mimo pogorszenia się globalnego sentymentu utrzymuje się nadal powyżej poziomu 1.3300. Inwestorzy na razie nie są zbyt skłonni, aby sprzedawać euro zwłaszcza, że mają w pamięci znaczne wybicie się głównej pary walutowej w czwartkowy wieczór. W piątek, jak donosi portal „MarketWatch”, Richard Fischer powiedział telewizji Fox Business, że „rynek zorientował się, że „QE nie będzie w nieskończoność i po drugie... widzimy lepsze dane z gospodarki”. Przewodniczący Rezerwy Federalnej z okręgu Dallas jest odbierany jako jastrząb i przeciwnik luzowania ilościowego. W tym roku nie ma on prawa głosu, jednak gdyby go miał to głosowałby za rozpoczęciem wycofywania ilościowego już w minionym lipcu. Klika dni temu temu jego wypowiedź dla CNBC nie była tak stanowcza, gdy sugerował, że trzeba zwracać uwagę na dane do najbliższego (wrześniowego) posiedzenia.
W nadchodzącym tygodniu głównym wydarzeniem powinna być publikacja zapisu ostatniej dyskusje w gronie Fed'u (lipiec 30-31). Ostatni komunikat po posiedzeniu był raczej gołębi i brakowało w nim bezpośrednich odniesień co do końca luzowania ilościowego. Sugerowałem to już w komentarzu z 1 sierpnia zwracając uwagę, że Rezerwa Federalna skupiła się „na uporczywej inflacji” oraz „skromnym” tempie wzrostu gospodarczego. Z drugiej strony gdybyśmy w „minutes” otrzymali jakieś szczegóły co do hipotetycznego planu wycofywania się z QE (np. jaka będzie wielkość redukcji) wtedy, w zależności jak te informacje będą odnosić się do konsensusu możemy zobaczyć albo gwałtowne osłabienie się EUR/USD albo jego wzrost (choć ten pierwszy scenariusz jest raczej bardziej prawdopodobny).
Cały czas znacznie osłabiają się niektóre waluty krajów wschodzących. Głównie sprawa dotyczy brazylijskiego reala, indyjskiej rupii oraz południowoafrykańskiego randa. W ciągu ostatnich trzech miesięcy straciły one do dolara odpowiednio 15%, 12% i 7% podczas gdy złotówka lekko się umocniła. Analitycy już od dłuższego czasu wskazywali, że te waluty, które nęka wysoki deficyt obrotów bieżących i budżetu, a także wysoka inflacja czy tez niestabilna sytuacja polityczna mogą najwięcej tracić. Na razie ten ruch nie ma bezpośredniego przełożenia na PLN, jednak w wypadku dalszego wzrostu awersji do ryzyka również złoty może cierpieć.
Reasumując, EUR/USD cały czas jest wysoko. Presja na osłabienie może się zwiększać przed publikacja minutes. Gdyby jednak zapis z posiedzenia okazał się podobnie gołębi jak komunikat wtedy działało by to wspomagająco na główną parę walutową.
Złoty ponownie słabszy. Plotki o Rostowskim
Złoty od rana się lekko osłabia – około półtora grosza. Jest jednak mało prawdopodobne byśmy przebili w dniu dzisiejszym poziom 4.26. Do tego potrzeba byłoby albo niekorzystnych danych z Europy, albo jastrzębich informacji z Fedu lub też wyraźniejszego ruchu w kierunku 1.3200 na EUR/USD.
Krajowej walucie nie pomagają kolejne plotki o dymisji wicepremiera i ministra finansów Jacka Rostowskiego. W piątek Reuters napisał, że premier Tusk planuje zdymisjonować Rostowskiego w ciągu kliku najbliższych miesięcy. Zmiana ma dopiero nastąpić po tym jak minister finansów skończy rewizję budżetu oraz przygotuje przyszłoroczną ustawę budżetową. Z kolei jak donosi Informacyjna Agencja Radiowa Janusz Piechociński powiedział, że „los Rostowskiego rozstrzygnie się w listopadzie”. Obie informacje wyraźnie się zazębiają więc dymisja, która wydawała się jeszcze niedawno bardzo mało prawdopodobna, staje się powoli realna.
Dziś ponownie złoty ma większe szanse na osłabienie się niż ruch powrotny w kierunku 4.20. Nie uważam jednak by obecne impulsy były na tyle silne byśmy przebili poziom 4.26 w górę na parze EUR/PLN.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD
Kurs EUR/USD
1.3250-1.3350
1.3350-1.3450
1.3150-1.3250
Kurs EUR/PLN
4.2200-4.2600
4.2200-4.2600
4.2200-4.2600
Kurs USD/PLN
3.1700-3.2100
3.1400-3.1800
3.2100-3.2500
Kurs CHF/PLN
3.4200-3.4600
3.4200-3.4600
3.4200-3.4600
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD
Range GBP/USD
1.5550-1.5650
1.5650-1.5750
1.5450-1.5550
Kurs GBP/PLN
4.9300-4.9700
4.9500-4.9900
4.9100-4.9500
Nie ulega zmianie sytuacja techniczna. Na EUR/USD preferowane są wzrosty. Wszystkie pary złotowe są na krótkich pozycjach, choć rośnie prawdopodobieństwo wygenerowania sygnału kupna na niektórych z nich..
Technicznie EUR/USD: nie udało się przekroczyć poziomu 1.3400. Obecnie odbiliśmy się od tego oporu jednak dopiero po przekroczeniu 1.3200 w dół analiza techniczna daje sygnał do zajmowania krótkich pozycji. Do tego momentu długie pozycje są nadal preferowane.
Technicznie EUR/PLN: Dopóki nie przebijemy 4.26 w górę obecne poziomy powinny być wykorzystane od zajmowania krótkich pozycji najpierw celem w okolicach 4.17 a w przedłużeniu nawet 4.10. Przebicie 4.26 w górę daje sygnał kupna, którego zasięg można określić na okolice 4.35
Technicznie USD/PLN: dopóki nie przekroczymy okolic 3.22 obecne poziomy poziomy powinny być wykorzystane do zajmowania krótkich pozycji. Jeżeli 3.22 zostanie przebite w górę wtedy cel dla USD/PLN można wyznaczyć na 3.30.
Technicznie CHF/PLN:poruszanie się w przedziale 3.40-3.45 powinno być neutralne dla tej pary. Zejście poniżej 3.40 generuje sygnał sprzedaży w celem w okolicach 3.33, natomiast wyjście powyżej 3.45 powinno skutkować dojściem do 3.52.
Technicznie GBP/PLN: zbliżamy się do wygenerowania sygnału kupna na parze GBP?PLN (5.00). Przebicie w górę generuje sygnał do ruchu w kierunku 5.10. Utrzymanie się poniżej 5.00 prefereuje nadal krótkie pozycje.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Utrzymywanie się EUR/USD ponad poziomem 1.3300. Środowe „minutes” będą w centrum uwagi. Część walut krajów rozwijających się znacznie słabnie. Polski złoty także jest pod lekką presją, a plotki o możliwej dymisji Rostowskiego nie pomagają.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej
Utrzymywanie się powyżej 1.3300
EUR/USD mimo pogorszenia się globalnego sentymentu utrzymuje się nadal powyżej poziomu 1.3300. Inwestorzy na razie nie są zbyt skłonni, aby sprzedawać euro zwłaszcza, że mają w pamięci znaczne wybicie się głównej pary walutowej w czwartkowy wieczór. W piątek, jak donosi portal „MarketWatch”, Richard Fischer powiedział telewizji Fox Business, że „rynek zorientował się, że „QE nie będzie w nieskończoność i po drugie... widzimy lepsze dane z gospodarki”. Przewodniczący Rezerwy Federalnej z okręgu Dallas jest odbierany jako jastrząb i przeciwnik luzowania ilościowego. W tym roku nie ma on prawa głosu, jednak gdyby go miał to głosowałby za rozpoczęciem wycofywania ilościowego już w minionym lipcu. Klika dni temu temu jego wypowiedź dla CNBC nie była tak stanowcza, gdy sugerował, że trzeba zwracać uwagę na dane do najbliższego (wrześniowego) posiedzenia.
W nadchodzącym tygodniu głównym wydarzeniem powinna być publikacja zapisu ostatniej dyskusje w gronie Fed'u (lipiec 30-31). Ostatni komunikat po posiedzeniu był raczej gołębi i brakowało w nim bezpośrednich odniesień co do końca luzowania ilościowego. Sugerowałem to już w komentarzu z 1 sierpnia zwracając uwagę, że Rezerwa Federalna skupiła się „na uporczywej inflacji” oraz „skromnym” tempie wzrostu gospodarczego. Z drugiej strony gdybyśmy w „minutes” otrzymali jakieś szczegóły co do hipotetycznego planu wycofywania się z QE (np. jaka będzie wielkość redukcji) wtedy, w zależności jak te informacje będą odnosić się do konsensusu możemy zobaczyć albo gwałtowne osłabienie się EUR/USD albo jego wzrost (choć ten pierwszy scenariusz jest raczej bardziej prawdopodobny).
Cały czas znacznie osłabiają się niektóre waluty krajów wschodzących. Głównie sprawa dotyczy brazylijskiego reala, indyjskiej rupii oraz południowoafrykańskiego randa. W ciągu ostatnich trzech miesięcy straciły one do dolara odpowiednio 15%, 12% i 7% podczas gdy złotówka lekko się umocniła. Analitycy już od dłuższego czasu wskazywali, że te waluty, które nęka wysoki deficyt obrotów bieżących i budżetu, a także wysoka inflacja czy tez niestabilna sytuacja polityczna mogą najwięcej tracić. Na razie ten ruch nie ma bezpośredniego przełożenia na PLN, jednak w wypadku dalszego wzrostu awersji do ryzyka również złoty może cierpieć.
Reasumując, EUR/USD cały czas jest wysoko. Presja na osłabienie może się zwiększać przed publikacja minutes. Gdyby jednak zapis z posiedzenia okazał się podobnie gołębi jak komunikat wtedy działało by to wspomagająco na główną parę walutową.
Złoty ponownie słabszy. Plotki o Rostowskim
Złoty od rana się lekko osłabia – około półtora grosza. Jest jednak mało prawdopodobne byśmy przebili w dniu dzisiejszym poziom 4.26. Do tego potrzeba byłoby albo niekorzystnych danych z Europy, albo jastrzębich informacji z Fedu lub też wyraźniejszego ruchu w kierunku 1.3200 na EUR/USD.
Krajowej walucie nie pomagają kolejne plotki o dymisji wicepremiera i ministra finansów Jacka Rostowskiego. W piątek Reuters napisał, że premier Tusk planuje zdymisjonować Rostowskiego w ciągu kliku najbliższych miesięcy. Zmiana ma dopiero nastąpić po tym jak minister finansów skończy rewizję budżetu oraz przygotuje przyszłoroczną ustawę budżetową. Z kolei jak donosi Informacyjna Agencja Radiowa Janusz Piechociński powiedział, że „los Rostowskiego rozstrzygnie się w listopadzie”. Obie informacje wyraźnie się zazębiają więc dymisja, która wydawała się jeszcze niedawno bardzo mało prawdopodobna, staje się powoli realna.
Dziś ponownie złoty ma większe szanse na osłabienie się niż ruch powrotny w kierunku 4.20. Nie uważam jednak by obecne impulsy były na tyle silne byśmy przebili poziom 4.26 w górę na parze EUR/PLN.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD
Nie ulega zmianie sytuacja techniczna. Na EUR/USD preferowane są wzrosty. Wszystkie pary złotowe są na krótkich pozycjach, choć rośnie prawdopodobieństwo wygenerowania sygnału kupna na niektórych z nich..
Technicznie EUR/USD: nie udało się przekroczyć poziomu 1.3400. Obecnie odbiliśmy się od tego oporu jednak dopiero po przekroczeniu 1.3200 w dół analiza techniczna daje sygnał do zajmowania krótkich pozycji. Do tego momentu długie pozycje są nadal preferowane.
Technicznie EUR/PLN: Dopóki nie przebijemy 4.26 w górę obecne poziomy powinny być wykorzystane od zajmowania krótkich pozycji najpierw celem w okolicach 4.17 a w przedłużeniu nawet 4.10. Przebicie 4.26 w górę daje sygnał kupna, którego zasięg można określić na okolice 4.35
Technicznie USD/PLN: dopóki nie przekroczymy okolic 3.22 obecne poziomy poziomy powinny być wykorzystane do zajmowania krótkich pozycji. Jeżeli 3.22 zostanie przebite w górę wtedy cel dla USD/PLN można wyznaczyć na 3.30.
Technicznie CHF/PLN:poruszanie się w przedziale 3.40-3.45 powinno być neutralne dla tej pary. Zejście poniżej 3.40 generuje sygnał sprzedaży w celem w okolicach 3.33, natomiast wyjście powyżej 3.45 powinno skutkować dojściem do 3.52.
Technicznie GBP/PLN: zbliżamy się do wygenerowania sygnału kupna na parze GBP?PLN (5.00). Przebicie w górę generuje sygnał do ruchu w kierunku 5.10. Utrzymanie się poniżej 5.00 prefereuje nadal krótkie pozycje.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 16.08.2013
Komentarz walutowy z 14.08.2013
Komentarz walutowy z 13.08.2013
Komentarz walutowy z 12.08.2013
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s