Stabilizacja na walutach po wyjątkowej zmienności obserwowanej w okolicach posiedzenia Rezerwy Federalnej. Zjednoczona strefa euro nie pozostawia Grecji wyboru. Ważne wystąpienie Lockharta. Złoty pozostaje stabilny do większości walut, a euro jest notowane w granicach 4.12-4.13.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
15.20 CET: Wystąpienie członka FOMC Dennisa Lockharta na temat amerykańskiej polityki monetarnej.
Stabilizacja oraz negocjacje
Rynek cały czas próbuje „pozbierać” się po zmianach, które nastąpiły po ostatnim posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Chodzi zarówno o rewizję projekcji przyszłych stóp procentowych przez Komitet, jak i historycznie wysoki wzrost zmienności w tuż po zakończeniu konferencji Janet Yellen.
Do tego oczywiście dochodzi sprawa Grecji. Być może dziś w nocy nastąpił pewien przełom. Po spotkaniu w wąskim gronie zarówno premier Tsipras, jak i kanclerz Merkel przekazali reporterom kilka bardziej optymistycznych komentarzy o zaufaniu i lepszych perspektywach negocjacyjnych na przyszłości. Tym razem mogą to być nie tylko dyplomatyczne frazesy.
Grecja jest obecnie pod finansową ścianą, a dodatkowa jej zbyt agresywna postawa sprawiła, że stosunkowo przychylne państwa (np. Francja) odwróciły się od Aten. Strefa euro jest świadoma, że to Hellada ma coraz mniejsze możliwości negocjacyjne i przedłużająca się kwestia pomocy tylko ujednolica wspólne stanowisko Brukseli. Stąd można oczekiwać, że w ciągu najbliższych dni dojdzie do pewnego przełomu i Grecja przedstawi szczegóły zaproponowanych miesiąc temu reform. Fakt ten może być dobrym momentem do wygenerowania pewnego odbicia na euro.
Kluczowy Lockhart
Z kolei dla dolara może być bardzo ważne dzisiejsze wystąpienie Dennisa Lockharta. Przewodniczący Rezerwy Federalnej z Atlanty (z prawem głosu w tym roku, lekko gołębi, bliski poglądom Janet Yellen) będzie pierwszym kluczowym członkiem FOMC, który zabierze głos w sprawie polityki monetarnej po ostatnim posiedzeniu Fedu. Co ciekawe, to Lockhart był stosunkowo optymistyczny na temat gospodarki i to także podstawie jego wypowiedzi powstawał konsensus na temat przyszłej polityki monetarnej.
Lockhart na początku lutego twierdził, że przewiduje wzrost PKB na poziomie 3% i to zarówno w 2015 roku, jak i 2016. Dodatkowo uważał, że stopa bezrobocia dochodzi do jego osobistych szacunków naturalnego poziomu. Równie jastrzębie były jego komentarze na temat inflacji, która miała stopniowo wzrastać do poziomu 2%. Jakby tego było mało, Lockhart bagatelizował wpływ słabszego pierwszego kwartału 2015 roku i brał pod uwagę kondycję zagranicznej gospodarki w swoim scenariuszu bazowym.
Kluczowe będzie więc, jak Lockhart odniesie się do swoich ostatnich komentarzy. Jeżeli zrewiduje je w dół (bardziej prawdopodobne), tak jak zrobił to cały Komitet, wtedy może to dać wystarczający sygnał do wyraźniejszego osłabienia się USD i spowoduje zauważalny wzrost EUR/USD.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Obecnie rynek szuka sygnału, z którego można byłoby wygenerować jakiś ruch. Jest bardziej prawdopodobne, że EUR/USD w ciągu kolejnych sesji będzie wyżej. Katalizatorem tego ruchu może być dzisiejsze wystąpienie Lockharta, który, jeżeli będzie mniej optymistyczny niż w lutym i zbliży się do konsensusu Fed, wtedy szansa na sprzedaż dolara wyraźnie wzrośnie i tydzień możemy zakończyć już w granicach 1.07.
Złoty stabilny. Szansa na dolara poniżej 3.85
Złoty ma apetyt na wygenerowanie ruchu aprecjacyjnego, ale na razie podejścia nie kończą się sukcesem. Dziś rano EUR/PLN ponownie na chwilę spadł poniżej granicy 4.12, by potem powrócić w okolice 4.13. Nie zmienia to jednak naszego podejścia, które po ostatnim posiedzeniu Fedu zwiększa szansę, że kwartał zakończymy w okolicach 4.10 lub nawet nieco poniżej.
Jeszcze dziś tańszy może być dolar. Jeżeli jeden z kluczowych członków Rezerwy Federalnej (szczegóły w części zagranicznej) będzie mniej optymistyczny w kwestii amerykańskiej gospodarki niż w lutym i zbliży się w swoim stanowisku do konsensusu zaprezentowanego przez Fed na ostatnim posiedzeniu wtedy możemy zobaczyć osłabienie się USD na rynku międzynarodowym, a co za tym idzie niższą wycenę „zielonego” w relacji do PLN.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.0650-1.0750
1.0450-1.0550
1.0550-1.0650
Kurs EUR/PLN
4.1000-4.1400
4.1000-4.1400
4.1000-4.1400
Kurs USD/PLN
3.8400-3.8800
3.8800-3.9200
3.8000-3.8400
Kurs CHF/PLN
3.8700-3.9100
3.8700-3.9100
3.8700-3.9100
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Stabilizacja na walutach po wyjątkowej zmienności obserwowanej w okolicach posiedzenia Rezerwy Federalnej. Zjednoczona strefa euro nie pozostawia Grecji wyboru. Ważne wystąpienie Lockharta. Złoty pozostaje stabilny do większości walut, a euro jest notowane w granicach 4.12-4.13.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Stabilizacja oraz negocjacje
Rynek cały czas próbuje „pozbierać” się po zmianach, które nastąpiły po ostatnim posiedzeniu Rezerwy Federalnej. Chodzi zarówno o rewizję projekcji przyszłych stóp procentowych przez Komitet, jak i historycznie wysoki wzrost zmienności w tuż po zakończeniu konferencji Janet Yellen.
Do tego oczywiście dochodzi sprawa Grecji. Być może dziś w nocy nastąpił pewien przełom. Po spotkaniu w wąskim gronie zarówno premier Tsipras, jak i kanclerz Merkel przekazali reporterom kilka bardziej optymistycznych komentarzy o zaufaniu i lepszych perspektywach negocjacyjnych na przyszłości. Tym razem mogą to być nie tylko dyplomatyczne frazesy.
Grecja jest obecnie pod finansową ścianą, a dodatkowa jej zbyt agresywna postawa sprawiła, że stosunkowo przychylne państwa (np. Francja) odwróciły się od Aten. Strefa euro jest świadoma, że to Hellada ma coraz mniejsze możliwości negocjacyjne i przedłużająca się kwestia pomocy tylko ujednolica wspólne stanowisko Brukseli. Stąd można oczekiwać, że w ciągu najbliższych dni dojdzie do pewnego przełomu i Grecja przedstawi szczegóły zaproponowanych miesiąc temu reform. Fakt ten może być dobrym momentem do wygenerowania pewnego odbicia na euro.
Kluczowy Lockhart
Z kolei dla dolara może być bardzo ważne dzisiejsze wystąpienie Dennisa Lockharta. Przewodniczący Rezerwy Federalnej z Atlanty (z prawem głosu w tym roku, lekko gołębi, bliski poglądom Janet Yellen) będzie pierwszym kluczowym członkiem FOMC, który zabierze głos w sprawie polityki monetarnej po ostatnim posiedzeniu Fedu. Co ciekawe, to Lockhart był stosunkowo optymistyczny na temat gospodarki i to także podstawie jego wypowiedzi powstawał konsensus na temat przyszłej polityki monetarnej.
Lockhart na początku lutego twierdził, że przewiduje wzrost PKB na poziomie 3% i to zarówno w 2015 roku, jak i 2016. Dodatkowo uważał, że stopa bezrobocia dochodzi do jego osobistych szacunków naturalnego poziomu. Równie jastrzębie były jego komentarze na temat inflacji, która miała stopniowo wzrastać do poziomu 2%. Jakby tego było mało, Lockhart bagatelizował wpływ słabszego pierwszego kwartału 2015 roku i brał pod uwagę kondycję zagranicznej gospodarki w swoim scenariuszu bazowym.
Kluczowe będzie więc, jak Lockhart odniesie się do swoich ostatnich komentarzy. Jeżeli zrewiduje je w dół (bardziej prawdopodobne), tak jak zrobił to cały Komitet, wtedy może to dać wystarczający sygnał do wyraźniejszego osłabienia się USD i spowoduje zauważalny wzrost EUR/USD.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Obecnie rynek szuka sygnału, z którego można byłoby wygenerować jakiś ruch. Jest bardziej prawdopodobne, że EUR/USD w ciągu kolejnych sesji będzie wyżej. Katalizatorem tego ruchu może być dzisiejsze wystąpienie Lockharta, który, jeżeli będzie mniej optymistyczny niż w lutym i zbliży się do konsensusu Fed, wtedy szansa na sprzedaż dolara wyraźnie wzrośnie i tydzień możemy zakończyć już w granicach 1.07.
Złoty stabilny. Szansa na dolara poniżej 3.85
Złoty ma apetyt na wygenerowanie ruchu aprecjacyjnego, ale na razie podejścia nie kończą się sukcesem. Dziś rano EUR/PLN ponownie na chwilę spadł poniżej granicy 4.12, by potem powrócić w okolice 4.13. Nie zmienia to jednak naszego podejścia, które po ostatnim posiedzeniu Fedu zwiększa szansę, że kwartał zakończymy w okolicach 4.10 lub nawet nieco poniżej.
Jeszcze dziś tańszy może być dolar. Jeżeli jeden z kluczowych członków Rezerwy Federalnej (szczegóły w części zagranicznej) będzie mniej optymistyczny w kwestii amerykańskiej gospodarki niż w lutym i zbliży się w swoim stanowisku do konsensusu zaprezentowanego przez Fed na ostatnim posiedzeniu wtedy możemy zobaczyć osłabienie się USD na rynku międzynarodowym, a co za tym idzie niższą wycenę „zielonego” w relacji do PLN.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 19.03.2015
Komentarz walutowy z 19.03.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 18.03.2015
Komentarz walutowy z 18.03.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s