Popołudniowy komentarz walutowy z 02.09.2015

Raport ADP wpisuje się w konsensus przed piątkowymi danymi z rynku pracy. Plotki przed jutrzejszym posiedzeniem EBC. RPP neutralna dla złotego. Krajowa waluta nieco zyskuje dzięki poprawie sentymentu na globalnych giełdach.

ADP bez zaskoczeń

Opublikowane dane ADP, przedstawiające sytuację zatrudnienia w sektorze prywatnym były blisko oczekiwań rynku. Amerykańska gospodarka wytworzyła w sierpniu 190 tys. miejsc pracy, przy prognozach w graniach 200 tys. O klika tys. zrewidowano w dół publikację za poprzedni miesiąc. Zmiany jednak są zbyt symboliczne, by wywołać jakąkolwiek reakcję rynku.

Stąd inwestorzy będą czekać dopiero na piątkowe, oficjalne Dane Departamentu Pracy, które albo pomogą Rezerwie Federalnej przybliżyć się do momentu podwyżki stóp procentowych, albo ją oddalą. Ciekawostką jest natomiast fakt, że ekonomiści zagranicznych instytucji finansowych cytowani przez dzisiejszy „The Wall Street Journal”, zwracają uwagę, że przez ostatnie lata pierwszy odczyt był zaburzony w porównaniu do finalnych publikacji. Średnio, według Deutsche Bank, w ostatnich 21 z 27 lat ostateczna publikacja była o 61 tys. wyższa niż dane wstępne. To również dodaje niepewności co do reakcji rynkowej i działania Rezerwy Federalnej na podstawie piątkowego odczytu.

EBC będzie bardziej gołębi?

Rynek spekuluje, że jutrzejsze posiedzenie EBC będzie nieco bardziej gołębie, a także zostaną zrewidowane w dół projekcje wzrostu gospodarczego oraz inflacji. Rzeczywiście wskaźnik inflacji może być minimalnie niższy w porównaniu do czerwcowych szacunków, ze względu na spadki cen ropy naftowej i lekką aprecjację euro.

Jeżeli zaś chodzi o projekcje PKB, to one nie powinny się znacząco zmienić. EBC raczej nie będzie ich rewidować na podstawie ostatniego spowolnienia w Chinach. Również trudno się spodziewać, że już w tym momencie Draghi zacząłby sugerować przedłużenie czy też zwiększenie luzowania ilościowego. Nawet gdyby szef EBC miał taki zamiar, to jest to zdecydowanie za wcześnie. Zwłaszcza, że do końca obecnej operacji pozostał jeszcze rok, a warto zachować sobie miejsce na działanie w przyszłości, jeżeli sytuacja zauważalnie się pogorszy.

Złoty nieco mocniejszy

Wczesnym popołudniem EUR/PLN spada w okolice 4.23. Jest to głównie efekt poprawy sentymentu globalnego. Europejskie parkiety rosną, a kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy pokazują około 1-procentowy wzrost na otwarciu za oceanem.

Samo posiedzenie RPP nie wywołało większej zmienności na rynku. Zarówno komunikat jak i wypowiedzi prezesa Belki potwierdzają scenariusz utrzymania stóp procentowych na obecnym poziomie, przynajmniej do końca roku. Rada był również sceptycznie nastawiona do szeroko komentowanych negatywnych informacji z Chin. To potwierdza scenariusz ogólnej stabilizacji PLN.