Poprawa nastrojów była tylko chwilowa. Kurs EUR/USD spada przed publikacją protokołu z marcowego posiedzenia FOMC. Złoty oddał poranne zyski.
Niemiecki przemysł wypadł lepiej od oczekiwań analityków. Produkcja spadła o 0.5 proc. miesiąc do miesiąca oraz wzrosła o 1.3 proc. rok do roku. Wynik był lepszy niż prognozowane odpowiednio minus 1.8 proc. i plus 0.4 proc. Pewnym rozczarowanie jest fakt, że w dół zrewidowano dane za poprzedni miesiąc (do odpowiednio 2.3 proc. i 1.8 proc.). Ten raport może sugerować, że strefa euro przyspiesza. Skala poprawy sytuacji jest jednak na tyle nieduża, że raczej nie wpłynie na politykę pieniężną EBC.
Optymizm dotyczący unii monetarnej osłabiły natomiast dane o indeksie PMI dla sektora detalicznego. Wskaźnik spadł do 49.2 wobec 50.1 miesiąc wcześniej. Wynik poniżej neutralnego poziomu 50 sugeruje spadek aktywności sektora. Raport nie był jednoznaczny. Sytuacja w Niemczech jest bowiem bardzo dobra, podczas gdy we Francji i Włoszech negatywne tendencje uległy pogłębieniu. Raport sugeruje spadek wydatków konsumpcyjnych, co będzie niekorzystnie oddziaływać na inflację.
Chwilowy optymizm
Dzisiejsze dane z Chin znowu zaskoczyły pozytywnie. Indeks PMI dla sektora usługowego wzrósł do 52,2 wobec 51.2 miesiąc wcześniej. Prognozy mówiły o wzroście do 51.4. W zeszłym tygodniu zdecydowanie powyżej oczekiwań wypadły analogiczne dane dla sektora przemysłowego. Początek roku na rynkach finansowych był zdominowany przez obawy dotyczące przyszłości Chin. Ostatnie raporty pokazują, że chociaż trudno jeszcze mówić o zażegnaniu wszystkich problemów, to jednak sytuacja zmierza w dobrym kierunku.
Porcja dobrych danych z kluczowych gospodarek chwilowo wsparła rynek surowców, który wciąż szuka stabilizacji. Wczoraj ropa naftowa wyraźnie zdrożała. Surowiec energetyczny korzystał z informacji o możliwości zawarcia porozumienia o ograniczeniu produkcji przez kraje eksportujące ten towar. Umowa może zostać zawarta bez Iranu, który po zniesieniu sankcji nie był skłonny do ograniczania wydobycia. Spotkanie krajów producentów ropy zrzeszonych w OPEC i spoza tej organizacji zaplanowano na połowę miesiąca. Dzisiaj jednak ropa i miedź znowu tracą.
Wynik środowej sesji zostanie zdeterminowany przez wydźwięk minutes Rezerwy Federalnej. Jeżeli amerykański bank centralny zasugeruje zamiar zaostrzania polityki pieniężnej, to można oczekiwać silniejszego dolara oraz pogorszenia sentymentu na szerokim rynku.
Reakcja rynku może nie być jednak modelowa. Marcowe posiedzenie FOMC przyniosło obcięcie prognozy podwyżek stóp procentowych do dwóch z czterech oczekiwanych w grudniu, co było gołębim sygnałem. Teraz rynek terminowy widzi możliwość najwyżej jednej podwyżki stóp procentowych w grudniu, a przedstawiciele Fed mówią o dwóch podwyżkach. Stąd potwierdzenie scenariusza dwóch podwyżek może być odebrane jako stosunkowo restrykcyjne nastawienie Fed.
Złoty wraca do spadków
Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Podstawowa stopa procentowa pozostała na dotychczasowej wysokości 1.50 proc. To najniższym poziom w historii. Ostatnim razem koszt kredytu został obniżony w marcu 2015 roku.
O ile decyzja sama w sobie nie zaskakuje, o tyle istotne znaczenie będzie mieć wydźwięk konferencji prasowej prezesa Marka Belki. Można oczekiwać, że władze monetarne utrzymają stosunkowo restrykcyjne nastawienie. Chociaż inflacja była niższa od prognoz (minus 0.9 proc. wobec minus 0.8 procent oczekiwanego), to inne raporty potwierdzają silne ożywienie. Modyfikacja nastawienia RPP będzie możliwa w sytuacji wyraźnego pogorszenia sytuacji gospodarczej. Szansa na taki scenariusz jest jednak raczej niewielka.
Pogorszenie sentymentu na szerokim rynku sprawiło, że złoty powiększył spadki rozpoczęte wczoraj. Czynnikiem, który stabilizującym złotego może być potwierdzenie restrykcyjnego nastawienia RPP podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Poprawa nastrojów była tylko chwilowa. Kurs EUR/USD spada przed publikacją protokołu z marcowego posiedzenia FOMC. Złoty oddał poranne zyski.
Niemiecki przemysł wypadł lepiej od oczekiwań analityków. Produkcja spadła o 0.5 proc. miesiąc do miesiąca oraz wzrosła o 1.3 proc. rok do roku. Wynik był lepszy niż prognozowane odpowiednio minus 1.8 proc. i plus 0.4 proc. Pewnym rozczarowanie jest fakt, że w dół zrewidowano dane za poprzedni miesiąc (do odpowiednio 2.3 proc. i 1.8 proc.). Ten raport może sugerować, że strefa euro przyspiesza. Skala poprawy sytuacji jest jednak na tyle nieduża, że raczej nie wpłynie na politykę pieniężną EBC.
Optymizm dotyczący unii monetarnej osłabiły natomiast dane o indeksie PMI dla sektora detalicznego. Wskaźnik spadł do 49.2 wobec 50.1 miesiąc wcześniej. Wynik poniżej neutralnego poziomu 50 sugeruje spadek aktywności sektora. Raport nie był jednoznaczny. Sytuacja w Niemczech jest bowiem bardzo dobra, podczas gdy we Francji i Włoszech negatywne tendencje uległy pogłębieniu. Raport sugeruje spadek wydatków konsumpcyjnych, co będzie niekorzystnie oddziaływać na inflację.
Chwilowy optymizm
Dzisiejsze dane z Chin znowu zaskoczyły pozytywnie. Indeks PMI dla sektora usługowego wzrósł do 52,2 wobec 51.2 miesiąc wcześniej. Prognozy mówiły o wzroście do 51.4. W zeszłym tygodniu zdecydowanie powyżej oczekiwań wypadły analogiczne dane dla sektora przemysłowego. Początek roku na rynkach finansowych był zdominowany przez obawy dotyczące przyszłości Chin. Ostatnie raporty pokazują, że chociaż trudno jeszcze mówić o zażegnaniu wszystkich problemów, to jednak sytuacja zmierza w dobrym kierunku.
Porcja dobrych danych z kluczowych gospodarek chwilowo wsparła rynek surowców, który wciąż szuka stabilizacji. Wczoraj ropa naftowa wyraźnie zdrożała. Surowiec energetyczny korzystał z informacji o możliwości zawarcia porozumienia o ograniczeniu produkcji przez kraje eksportujące ten towar. Umowa może zostać zawarta bez Iranu, który po zniesieniu sankcji nie był skłonny do ograniczania wydobycia. Spotkanie krajów producentów ropy zrzeszonych w OPEC i spoza tej organizacji zaplanowano na połowę miesiąca. Dzisiaj jednak ropa i miedź znowu tracą.
Wynik środowej sesji zostanie zdeterminowany przez wydźwięk minutes Rezerwy Federalnej. Jeżeli amerykański bank centralny zasugeruje zamiar zaostrzania polityki pieniężnej, to można oczekiwać silniejszego dolara oraz pogorszenia sentymentu na szerokim rynku.
Reakcja rynku może nie być jednak modelowa. Marcowe posiedzenie FOMC przyniosło obcięcie prognozy podwyżek stóp procentowych do dwóch z czterech oczekiwanych w grudniu, co było gołębim sygnałem. Teraz rynek terminowy widzi możliwość najwyżej jednej podwyżki stóp procentowych w grudniu, a przedstawiciele Fed mówią o dwóch podwyżkach. Stąd potwierdzenie scenariusza dwóch podwyżek może być odebrane jako stosunkowo restrykcyjne nastawienie Fed.
Złoty wraca do spadków
Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła stóp procentowych. Podstawowa stopa procentowa pozostała na dotychczasowej wysokości 1.50 proc. To najniższym poziom w historii. Ostatnim razem koszt kredytu został obniżony w marcu 2015 roku.
O ile decyzja sama w sobie nie zaskakuje, o tyle istotne znaczenie będzie mieć wydźwięk konferencji prasowej prezesa Marka Belki. Można oczekiwać, że władze monetarne utrzymają stosunkowo restrykcyjne nastawienie. Chociaż inflacja była niższa od prognoz (minus 0.9 proc. wobec minus 0.8 procent oczekiwanego), to inne raporty potwierdzają silne ożywienie. Modyfikacja nastawienia RPP będzie możliwa w sytuacji wyraźnego pogorszenia sytuacji gospodarczej. Szansa na taki scenariusz jest jednak raczej niewielka.
Pogorszenie sentymentu na szerokim rynku sprawiło, że złoty powiększył spadki rozpoczęte wczoraj. Czynnikiem, który stabilizującym złotego może być potwierdzenie restrykcyjnego nastawienia RPP podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 06.04.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 05.04.2016
Komentarz walutowy z 05.04.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 04.04.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s