Jutrzejsze dane z brytyjskiej gospodarki ważne, ale nie muszą być kluczowe dla wyceny funta. Agencja Moody’s nadal nie podjęła decyzji na temat tureckiego ratingu. Złoty po południu nieco silniejszy również do forinta.
Jutro napłynie kilka raportów makroekonomicznych z brytyjskiej gospodarki. Teoretycznie najważniejsze powinny być odczyty o produkcji przemysłowej oraz bilans handlu zagranicznego. Problem jednak polega na tym, że obie publikacje są jeszcze za czerwiec, a więc nie obejmują okresu po referendum.
To oczywiście nie oznacza, że ich wartość jest nieprzydatna. Jeżeli produkcja przemysłowa będzie słabsza do oczekiwań, a deficyt w handlu zagranicznym przekroczy 10 miliardów funtów to nie powinna być to dobra informacja dla funta. Pokazywałaby, że nawet obawy o Brexit spowolniły działalność przedsiębiorstw jeszcze przed wynikiem głosowania.
Niewykluczone jednak, że rynek skupi się na badaniach Brytyjskiego Konsorcjum Detalistów (BRC) oraz KPMG. Tuż po godzinie 1 w nocy polskiego czasu zostaną opublikowane dane o sprzedaży detalicznej uzyskiwane przez powyższe instytucje. Choć nie pokrywają się one idealnie ze sprzedażą detaliczną publikowaną przez brytyjski urząd statystyczny (nawet biorąc pod uwagę, że wyłączymy z niej paliwo i zbadamy je w cenach stałych) to jednak mogą one pokazać pewien trend.
W konsensusie Bloomberga nie ma ogólnego oczekiwanego poziomu sprzedaży detalicznej w szacunkach BRC i KPMG, a jedynie zmiana roczna w istniejących wcześniej placówkach handlowych (bez nowych sklepów). Zakłada on spadek o 0.7% r/r. Biorąc pod uwagę, że odczyty są dość zmienne to dane musiałby przynajmniej spaść do minus 2% by wywołać większą reakcję na funcie.
Moody’s wstrzymuje decyzję w sprawie Turcji. Złoty nieco mocniejszy
W piątek część obserwatorów rynkowych oczekiwała, że Moody’s podejmie decyzję o wiarygodności kredytowej Turcji. Sprawa jest o tyle poważna, że Standard & Poor’s ocenia rating Ankary już na poziomie spekulacyjnym, a dwie pozostałe agencje jeszcze na najniższym szczeblu inwestycyjnym.
Moody’s jednak wydała krótkie oświadczenie, że „planuje zakończyć przegląd w terminie 90 dni od 18 lipca). Agencja napisała również, że zwróci uwagę, na klimat inwestycyjny i instytucje, potencjał do absorpcji szoków (sentyment inwestorów od którego Turcja jest zależna) oraz ostatecznie perspektywę wzrostu gospodarczego.
Biorąc pod uwagę wszystkie elementy jest mała szansa by finalnie rating inwestycyjny został utrzymany. Wielość zagrożeń dla tureckiej gospodarki spowodowana nieudanym puczem jest na tyle duża, że prawdopodobieństwo utrzymania wiarygodności na poziomie inwestycyjnym powinno być małe.
Złoty natomiast po południu radzi sobie względnie dobrze. Minimalnie zyskuje do większości głównych walut, a także około 0.2% do forinta. Ogólnie jednak nie oczekujemy poważniejszych zmian do końca sesji nawet biorąc pod uwagę dobry globalny sentyment.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Jutrzejsze dane z brytyjskiej gospodarki ważne, ale nie muszą być kluczowe dla wyceny funta. Agencja Moody’s nadal nie podjęła decyzji na temat tureckiego ratingu. Złoty po południu nieco silniejszy również do forinta.
Jutro napłynie kilka raportów makroekonomicznych z brytyjskiej gospodarki. Teoretycznie najważniejsze powinny być odczyty o produkcji przemysłowej oraz bilans handlu zagranicznego. Problem jednak polega na tym, że obie publikacje są jeszcze za czerwiec, a więc nie obejmują okresu po referendum.
To oczywiście nie oznacza, że ich wartość jest nieprzydatna. Jeżeli produkcja przemysłowa będzie słabsza do oczekiwań, a deficyt w handlu zagranicznym przekroczy 10 miliardów funtów to nie powinna być to dobra informacja dla funta. Pokazywałaby, że nawet obawy o Brexit spowolniły działalność przedsiębiorstw jeszcze przed wynikiem głosowania.
Niewykluczone jednak, że rynek skupi się na badaniach Brytyjskiego Konsorcjum Detalistów (BRC) oraz KPMG. Tuż po godzinie 1 w nocy polskiego czasu zostaną opublikowane dane o sprzedaży detalicznej uzyskiwane przez powyższe instytucje. Choć nie pokrywają się one idealnie ze sprzedażą detaliczną publikowaną przez brytyjski urząd statystyczny (nawet biorąc pod uwagę, że wyłączymy z niej paliwo i zbadamy je w cenach stałych) to jednak mogą one pokazać pewien trend.
W konsensusie Bloomberga nie ma ogólnego oczekiwanego poziomu sprzedaży detalicznej w szacunkach BRC i KPMG, a jedynie zmiana roczna w istniejących wcześniej placówkach handlowych (bez nowych sklepów). Zakłada on spadek o 0.7% r/r. Biorąc pod uwagę, że odczyty są dość zmienne to dane musiałby przynajmniej spaść do minus 2% by wywołać większą reakcję na funcie.
Moody’s wstrzymuje decyzję w sprawie Turcji. Złoty nieco mocniejszy
W piątek część obserwatorów rynkowych oczekiwała, że Moody’s podejmie decyzję o wiarygodności kredytowej Turcji. Sprawa jest o tyle poważna, że Standard & Poor’s ocenia rating Ankary już na poziomie spekulacyjnym, a dwie pozostałe agencje jeszcze na najniższym szczeblu inwestycyjnym.
Moody’s jednak wydała krótkie oświadczenie, że „planuje zakończyć przegląd w terminie 90 dni od 18 lipca). Agencja napisała również, że zwróci uwagę, na klimat inwestycyjny i instytucje, potencjał do absorpcji szoków (sentyment inwestorów od którego Turcja jest zależna) oraz ostatecznie perspektywę wzrostu gospodarczego.
Biorąc pod uwagę wszystkie elementy jest mała szansa by finalnie rating inwestycyjny został utrzymany. Wielość zagrożeń dla tureckiej gospodarki spowodowana nieudanym puczem jest na tyle duża, że prawdopodobieństwo utrzymania wiarygodności na poziomie inwestycyjnym powinno być małe.
Złoty natomiast po południu radzi sobie względnie dobrze. Minimalnie zyskuje do większości głównych walut, a także około 0.2% do forinta. Ogólnie jednak nie oczekujemy poważniejszych zmian do końca sesji nawet biorąc pod uwagę dobry globalny sentyment.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 08.08.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 05.08.2016
Komentarz walutowy z 05.08.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 04.08.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s