Euro rośnie przed posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego. Uporczywa słabość złotego. Polskie raporty tym razem zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Badanie sytuacji na rynku kredytowym opublikowane przez Europejski Bank Centralny pokazało umocnienie korzystnych tendencji (dane dotyczą pierwszego kwartału 2016 roku). Zgodnie z raportem warunki kredytowe dla przedsiębiorstw ulegają dalszej poprawie oraz rośnie popyt na kredyt we wszystkich kategoriach. W rezultacie mamy do czynienia z rosnącą wartością kredytu.
EBC zwrócił uwagę, że banki wykorzystują środki pochodzące z programu skupu aktywów do zwiększenia akcji kredytowej. Ujemna stopa depozytowa także pozytywnie wpływa na akcję kredytową, lecz oddziałuje niekorzystnie na wyniki banków. Mimo złagodzenia warunków kredytowych w badanym okresie pozostają one dość restrykcyjne z perspektywy historycznej.
Publikacja EBC sugeruje, że narzędzia użyte przez władze monetarne do pobudzenia akcji kredytowej przynoszą oczekiwane efekty. To może oznaczać większą wstrzemięźliwość frankfurckiej instytucji do zwiększenia stymulacji. Za takim rozstrzygnięciem przemawia również rosnąca krytyka polityki prowadzonej przez EBC. Niemieccy politycy ostatnio zarzucili bankowi centralnemu, że jego działania skutkują erozją oszczędności emerytalnych oraz podsycają nastroje populistyczne.
W czwartek Europejski Bank Centralny przedstawi decyzję o stopach procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami nie dojdzie do zmiany parametrów polityki pieniężnej. Jak zwykle kluczowe znaczenie będzie miała konferencja prezesa EBC Mario Draghiego. Wystąpienie może zdeterminować sytuację na rynku walutowym, jeżeli szef frankfurckie instytucji nakreśli czytelny scenariusz dla dalszego łagodzenia polityki pieniężnej w dalszej część roku. Zgodnie z ostatnią ankietą agencji Bloomberg we wrześniu EBC podejmie dodatkowe działania.
Zachowanie pary EUR/USD nie oddaje jednak oczekiwań na złagodzenie polityki przez EBC. Od początku tygodnia euro rośnie nie tylko wobec dolara, ale także w relacji do franka oraz funta.
Podczas wtorkowej sesji pokazano wyraźnie gorsze od oczekiwań dane dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości. Liczba pozwoleń na budowę domów spadła do 1,086 mln. wobec 1,177 mln. ostatnim razem oraz przy prognozie 1,200 mln. Raport o rozpoczętych budowach domów pokazał spadek do 1,089 mln. z 1,178 mln. przy prognozie 1,170 mln.
Po pokazaniu danych dolar powiększył stratę wobec wspólnej waluty. Amerykańskiej walucie nie zdołał natomiast pomóc wyraźnie jastrzębi komentarz szefa bostońskiego Fedu. Eric Rosengren ocenił, że bank centralny będzie zacieśniać politykę pieniężną szybciej, niż wskazują na to oczekiwania rynkowe.
Złoty wciąż słaby
Opublikowane przez GUS dane dotyczące polskiej gospodarki zaskoczyły negatywnie. Produkcja przemysłowa urosła o 0.5 proc. w relacji rok do roku. Wynik był zdecydowanie gorszy niż prognoza na poziomie 3 proc. Miesiąc wcześniej produkcja zwiększyła się o 6.7 proc. Poniżej oczekiwań wypadły również dane o sprzedaży detalicznej. Sprzedaż wzrosła o 0.8 proc. w ujęciu rok do miesiąca roku spodziewanego wyniku plus 3.4 proc. oraz wzrostu o 3.9 proc. poprzednim razem.
Dzisiejsze publikacje były zdecydowanie słabsze niż poniedziałkowe dane dotyczące rynku pracy. Ogólna ocena dotycząca polskiej gospodarki pozostaje jednak zdecydowanie pozytywna. Dane dotyczące rynku pracy pokazują silny wzrost zatrudnienia. Taka sytuacja może świadczyć, że przedsiębiorstwa realizują plany inwestycyjne niezależnie od jednorazowych spadków aktywności. W dodatku na raport mogły wpłynąć czynniki sezonowe związane z okresem świątecznym.
O ile kondycja gospodarki jest zadowalająca, o tyle postawa złotego może budzić rozczarowanie. Polska waluta ostatnio prezentuje się zdecydowanie słabiej niż forint. Taka sytuacja może wynikać z podwyższonego ryzyka politycznego. W najbliższej perspektywie złoty może stabilizować się z tendencją do osłabienia.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Euro rośnie przed posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego. Uporczywa słabość złotego. Polskie raporty tym razem zdecydowanie poniżej oczekiwań.
Badanie sytuacji na rynku kredytowym opublikowane przez Europejski Bank Centralny pokazało umocnienie korzystnych tendencji (dane dotyczą pierwszego kwartału 2016 roku). Zgodnie z raportem warunki kredytowe dla przedsiębiorstw ulegają dalszej poprawie oraz rośnie popyt na kredyt we wszystkich kategoriach. W rezultacie mamy do czynienia z rosnącą wartością kredytu.
EBC zwrócił uwagę, że banki wykorzystują środki pochodzące z programu skupu aktywów do zwiększenia akcji kredytowej. Ujemna stopa depozytowa także pozytywnie wpływa na akcję kredytową, lecz oddziałuje niekorzystnie na wyniki banków. Mimo złagodzenia warunków kredytowych w badanym okresie pozostają one dość restrykcyjne z perspektywy historycznej.
Publikacja EBC sugeruje, że narzędzia użyte przez władze monetarne do pobudzenia akcji kredytowej przynoszą oczekiwane efekty. To może oznaczać większą wstrzemięźliwość frankfurckiej instytucji do zwiększenia stymulacji. Za takim rozstrzygnięciem przemawia również rosnąca krytyka polityki prowadzonej przez EBC. Niemieccy politycy ostatnio zarzucili bankowi centralnemu, że jego działania skutkują erozją oszczędności emerytalnych oraz podsycają nastroje populistyczne.
W czwartek Europejski Bank Centralny przedstawi decyzję o stopach procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami nie dojdzie do zmiany parametrów polityki pieniężnej. Jak zwykle kluczowe znaczenie będzie miała konferencja prezesa EBC Mario Draghiego. Wystąpienie może zdeterminować sytuację na rynku walutowym, jeżeli szef frankfurckie instytucji nakreśli czytelny scenariusz dla dalszego łagodzenia polityki pieniężnej w dalszej część roku. Zgodnie z ostatnią ankietą agencji Bloomberg we wrześniu EBC podejmie dodatkowe działania.
Zachowanie pary EUR/USD nie oddaje jednak oczekiwań na złagodzenie polityki przez EBC. Od początku tygodnia euro rośnie nie tylko wobec dolara, ale także w relacji do franka oraz funta.
Podczas wtorkowej sesji pokazano wyraźnie gorsze od oczekiwań dane dotyczące amerykańskiego rynku nieruchomości. Liczba pozwoleń na budowę domów spadła do 1,086 mln. wobec 1,177 mln. ostatnim razem oraz przy prognozie 1,200 mln. Raport o rozpoczętych budowach domów pokazał spadek do 1,089 mln. z 1,178 mln. przy prognozie 1,170 mln.
Po pokazaniu danych dolar powiększył stratę wobec wspólnej waluty. Amerykańskiej walucie nie zdołał natomiast pomóc wyraźnie jastrzębi komentarz szefa bostońskiego Fedu. Eric Rosengren ocenił, że bank centralny będzie zacieśniać politykę pieniężną szybciej, niż wskazują na to oczekiwania rynkowe.
Złoty wciąż słaby
Opublikowane przez GUS dane dotyczące polskiej gospodarki zaskoczyły negatywnie. Produkcja przemysłowa urosła o 0.5 proc. w relacji rok do roku. Wynik był zdecydowanie gorszy niż prognoza na poziomie 3 proc. Miesiąc wcześniej produkcja zwiększyła się o 6.7 proc. Poniżej oczekiwań wypadły również dane o sprzedaży detalicznej. Sprzedaż wzrosła o 0.8 proc. w ujęciu rok do miesiąca roku spodziewanego wyniku plus 3.4 proc. oraz wzrostu o 3.9 proc. poprzednim razem.
Dzisiejsze publikacje były zdecydowanie słabsze niż poniedziałkowe dane dotyczące rynku pracy. Ogólna ocena dotycząca polskiej gospodarki pozostaje jednak zdecydowanie pozytywna. Dane dotyczące rynku pracy pokazują silny wzrost zatrudnienia. Taka sytuacja może świadczyć, że przedsiębiorstwa realizują plany inwestycyjne niezależnie od jednorazowych spadków aktywności. W dodatku na raport mogły wpłynąć czynniki sezonowe związane z okresem świątecznym.
O ile kondycja gospodarki jest zadowalająca, o tyle postawa złotego może budzić rozczarowanie. Polska waluta ostatnio prezentuje się zdecydowanie słabiej niż forint. Taka sytuacja może wynikać z podwyższonego ryzyka politycznego. W najbliższej perspektywie złoty może stabilizować się z tendencją do osłabienia.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 19.04.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 18.04.2016
Komentarz walutowy z 18.04.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 15.04.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s