Lepsza od oczekiwań ocena bieżącej sytuacji Niemiec i strefy euro wg ZEW przyćmiona przez znacznie gorsze od konsensusu odczyty przyszłej sytuacji. Zmiany wartości euro ograniczone - inwestorzy czekają na Jackson Hole. Notowania polskiej waluty stabilne - pomaga lepszy sentyment na rynku.
Mieszane nastroje wg ZEW
Instytut ZEW opublikował dzisiaj dane wskaźnika sentymentu m.in. dla strefy euro oraz Niemiec. Choć ich spadek był spodziewany, jego skala okazała się wyraźnie gorsza od konsensusu. Dla Niemiec spadł on do 10 pkt (oczekiwano o 5 pkt więcej) z 17,5 pkt przed miesiącem - był to zarazem najniższy jego poziom od października 2016. Wpłynęło to jednocześnie istotnie na obniżenie indeksu dla całej strefy euro do najniższego poziomu od czterech miesięcy.
Tak znaczny spadek oczekiwań co do przyszłej sytuacji największej gospodarki Europy mógł być spowodowany zwiększeniem niepewności przyszłego tempa wzrostu Niemiec. To z kolei wynik ostatnich skandali w branży motoryzacyjnej, nieco gorszych od oczekiwań odczytów handlu zagranicznego, a także zbliżających się wyborów.
W znacznym kontraście z przyszłymi oczekiwaniami stała bieżąca ocena gospodarki niemieckiej. Wzrosła ona powyżej oczekiwań do 86,7 pkt, zbliżając się blisko 6-letniego szczytu sprzed dwóch miesięcy. Również bieżąca ocena dla strefy euro pozytywnie zaskoczyła - od listopada minionego roku nieprzerwanie stopniowo rośnie i osiągnęła w tym miesiącu najwyższy poziom od stycznia 2008 r.
Dane te jednak miały bardzo ograniczony wpływ na notowania euro. Może to pokazywać, że uczestnicy rynku skupieni są przede wszystkim na piątkowym wystąpieniu Mario Draghiego, prezesa Europejskiego Banku Centralnego, w Jackson Hole (USA). Publikacje makroekonomiczne do tego momentu mogą zatem mieć niewielki wpływ na notowania. Również przedział wahań powinien być ograniczony do tego z ostatnich dni.
Niewielkie zmiany na złotym
Notowania złotego w relacji do głównych walut charakteryzowały się dzisiaj niską zmiennością. W stosunku do poziomów z okolic południa, wartość złotego pozostała praktycznie na niezmienionym poziomie. Polska waluta jednak nadal pozostaje stosunkowo słaba - w relacji do węgierskiego forinta znajduje się ciągle blisko 7-miesięcznych minimów wartości (PLN/HUF oscyluje w okolicy 71).
Na rynku obserwujemy dzisiaj nieco lepszy sentyment i mniejszą awersję do ryzyka w porównaniu do wczoraj czy piątku. Na wartości ok. 1% zyskują główne europejskie indeksy giełdowe - również kontrakty na główne indeksy giełdy w USA wzrastają, co uprawdopodobnia scenariusz, że zakończoną one dzień na plusie. Polska waluta jest szczególnie wrażliwa na pogorszenie sentymentu - ryzyko takiego scenariusza wydaje się dzisiaj ograniczone, stąd także prawdopodobieństwo spadku wartości złotego w kolejnych godzinach wydaje się ograniczone.
Jutro na rynku
Jutro poznamy wstępne odczyty indeksów aktywności gospodarczej PMI w sektorze przemysłowym oraz usług, m.in. dla strefy euro, Francji, Niemiec - do godziny 10:00 oraz USA - o 15.45. Choć mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na niewielkie zmiany tych wskaźników, PMI sektora przemysłowego spodziewane jest niższe niż przed miesiącem w przypadku wszystkich w/w wymienionych gospodarek.
Z kolei konsensus rynkowy wskazuje, że wskaźnik ten dla usług wzrośnie w Niemczech, pozostanie na niezmienionym poziomie w strefie euro oraz minimalnie spadnie we Francji. W kontekście braku innych istotnych publikacji, odczyty wskaźników PMI mogą wywrzeć zauważalny wpływ na euro.
Ostatecznie jednak prawdopodobnie będzie on stosunkowo ograniczony - najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia wydaje się piątkowe wystąpienie Mario Draghiego w Jackson Hole (USA). Do tego momentu szanse na istotne wahania euro są ograniczone - wartość wspólnej waluty wobec głównych walut prawdopodobnie będzie się poruszać w przedziałach obserwowanych w ostatnich dniach.
Na kwadrans przed 16:00, poznamy dane wskaźnika PMI dla USA. Dla tej gospodarki wskaźnik ISM jest istotniejszy i wywiera większy wpływ na dolara. Jednakże, biorąc pod uwagę ograniczony kalendarz wydarzeń, poziom wahań dolara może ulec zwiększeniu w przypadku istotnego odbiegania odczytów od konsensusu. Obecnie wskazuje on na utrzymanie indeksu dla sektora przemysłowego na niezmienionym poziomie oraz na nieznaczny wzrost w przypadku usług.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Lepsza od oczekiwań ocena bieżącej sytuacji Niemiec i strefy euro wg ZEW przyćmiona przez znacznie gorsze od konsensusu odczyty przyszłej sytuacji. Zmiany wartości euro ograniczone - inwestorzy czekają na Jackson Hole. Notowania polskiej waluty stabilne - pomaga lepszy sentyment na rynku.
Mieszane nastroje wg ZEW
Instytut ZEW opublikował dzisiaj dane wskaźnika sentymentu m.in. dla strefy euro oraz Niemiec. Choć ich spadek był spodziewany, jego skala okazała się wyraźnie gorsza od konsensusu. Dla Niemiec spadł on do 10 pkt (oczekiwano o 5 pkt więcej) z 17,5 pkt przed miesiącem - był to zarazem najniższy jego poziom od października 2016. Wpłynęło to jednocześnie istotnie na obniżenie indeksu dla całej strefy euro do najniższego poziomu od czterech miesięcy.
Tak znaczny spadek oczekiwań co do przyszłej sytuacji największej gospodarki Europy mógł być spowodowany zwiększeniem niepewności przyszłego tempa wzrostu Niemiec. To z kolei wynik ostatnich skandali w branży motoryzacyjnej, nieco gorszych od oczekiwań odczytów handlu zagranicznego, a także zbliżających się wyborów.
W znacznym kontraście z przyszłymi oczekiwaniami stała bieżąca ocena gospodarki niemieckiej. Wzrosła ona powyżej oczekiwań do 86,7 pkt, zbliżając się blisko 6-letniego szczytu sprzed dwóch miesięcy. Również bieżąca ocena dla strefy euro pozytywnie zaskoczyła - od listopada minionego roku nieprzerwanie stopniowo rośnie i osiągnęła w tym miesiącu najwyższy poziom od stycznia 2008 r.
Dane te jednak miały bardzo ograniczony wpływ na notowania euro. Może to pokazywać, że uczestnicy rynku skupieni są przede wszystkim na piątkowym wystąpieniu Mario Draghiego, prezesa Europejskiego Banku Centralnego, w Jackson Hole (USA). Publikacje makroekonomiczne do tego momentu mogą zatem mieć niewielki wpływ na notowania. Również przedział wahań powinien być ograniczony do tego z ostatnich dni.
Niewielkie zmiany na złotym
Notowania złotego w relacji do głównych walut charakteryzowały się dzisiaj niską zmiennością. W stosunku do poziomów z okolic południa, wartość złotego pozostała praktycznie na niezmienionym poziomie. Polska waluta jednak nadal pozostaje stosunkowo słaba - w relacji do węgierskiego forinta znajduje się ciągle blisko 7-miesięcznych minimów wartości (PLN/HUF oscyluje w okolicy 71).
Na rynku obserwujemy dzisiaj nieco lepszy sentyment i mniejszą awersję do ryzyka w porównaniu do wczoraj czy piątku. Na wartości ok. 1% zyskują główne europejskie indeksy giełdowe - również kontrakty na główne indeksy giełdy w USA wzrastają, co uprawdopodobnia scenariusz, że zakończoną one dzień na plusie. Polska waluta jest szczególnie wrażliwa na pogorszenie sentymentu - ryzyko takiego scenariusza wydaje się dzisiaj ograniczone, stąd także prawdopodobieństwo spadku wartości złotego w kolejnych godzinach wydaje się ograniczone.
Jutro na rynku
Jutro poznamy wstępne odczyty indeksów aktywności gospodarczej PMI w sektorze przemysłowym oraz usług, m.in. dla strefy euro, Francji, Niemiec - do godziny 10:00 oraz USA - o 15.45. Choć mediana oczekiwań rynkowych wskazuje na niewielkie zmiany tych wskaźników, PMI sektora przemysłowego spodziewane jest niższe niż przed miesiącem w przypadku wszystkich w/w wymienionych gospodarek.
Z kolei konsensus rynkowy wskazuje, że wskaźnik ten dla usług wzrośnie w Niemczech, pozostanie na niezmienionym poziomie w strefie euro oraz minimalnie spadnie we Francji. W kontekście braku innych istotnych publikacji, odczyty wskaźników PMI mogą wywrzeć zauważalny wpływ na euro.
Ostatecznie jednak prawdopodobnie będzie on stosunkowo ograniczony - najważniejszym wydarzeniem tego tygodnia wydaje się piątkowe wystąpienie Mario Draghiego w Jackson Hole (USA). Do tego momentu szanse na istotne wahania euro są ograniczone - wartość wspólnej waluty wobec głównych walut prawdopodobnie będzie się poruszać w przedziałach obserwowanych w ostatnich dniach.
Na kwadrans przed 16:00, poznamy dane wskaźnika PMI dla USA. Dla tej gospodarki wskaźnik ISM jest istotniejszy i wywiera większy wpływ na dolara. Jednakże, biorąc pod uwagę ograniczony kalendarz wydarzeń, poziom wahań dolara może ulec zwiększeniu w przypadku istotnego odbiegania odczytów od konsensusu. Obecnie wskazuje on na utrzymanie indeksu dla sektora przemysłowego na niezmienionym poziomie oraz na nieznaczny wzrost w przypadku usług.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 22.08.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 21.08.2017
Komentarz walutowy z 21.08.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 18.08.2017
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s