Publikacja kolejnych sondaży oraz notowania bukmacherów znacznie redukują rynkowe ryzyko Brexitu. Niższa od szacunków liczba zasiłków dla bezrobotnych w USA. Aprecjacja złotego ogranicza jego potencjał wzrostowy po głosowaniu. Żyżyński o stopach procentowych.
Sondaże i bukmacherzy
Na rynku dominuje bardzo dobry sentyment. Ryzyko Brexitu, wyceniane przez bukmacherów, zaczyna spadać w okolice nieco ponad 10%, mimo że jeszcze tydzień temu przekraczało 40%. Dodatkowo, mimo trwającego głosowania, pojawiły się nowe sondaże, choć do zakończenia referendum nie mogą one obejmować osób ankietowanych dzisiaj.
W badaniu telefonicznym dla Evening Standard przygotowanym przez Ipsos Mori, po wyłączeniu osób niezdecydowanych, zwolennicy Unii zdobyli 52%, a przeciwnicy 48%. Dodatkowo zostało również opublikowane badanie online przeprowadzone w dniach 21-22 czerwca przez Populus, na próbie wynoszącej 4.7 tys. osób.
Pokazało ono aż 10 punktową przewagę przeciwników Breixitu (55% vs 45%). Według danych portalu whatukthinks.org, jest to największa przewaga osiągnięta przez zwolenników EU w ankietach online od listopada ubiegłego roku.
Sondaże sprzyjające pozostaniu w EU oraz prawdopodobnie znaczny napływ środków do bukmacherów wybierających opcję „pozostania” spowodowało, że chwilowo za 100 funtów mogliśmy dostać 700 funtów wypłaty w przypadku Brexitu, co oznacza, że jego prawdopodobieństwo jest w graniach 12-13%.
Tak silne przekonanie o braku szans na Brexit rodzi dwa scenariusze. Po pierwsze, jeżeli Wielka Brytania pozostanie w UE, to reakcja na ten fakt nie powinna być gwałtowna, bo praktycznie w całości została zdyskontowana. Nie będzie to żadne zaskoczenie. Z kolei przy scenariuszu odwrotnym przecena byłaby głęboka, a nerwowość może się pojawić, jeżeli sondaż opublikowany tuż po głosowaniu nie będzie wskazywał zdecydowanego zwycięstwa zwolenników EU (więcej na ten temat w pierwszym dzisiejszym komentarzu).
Dobre dane z USA
Jak co tydzień o godzinie 14.30 napłynęły dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych z USA. Były one zauważalnie poniżej oczekiwań (259 tys. vs 270 tys.). Dodatkowo publikacja zaczyna zbliżać się do najniższych poziomów od 40 lat. Cały czas pokazuje to, że amerykańskich rynek pracy jest w dobrej kondycji.
Dzisiejsze dane potwierdzają również scenariusz, że „payrollsy” opublikowane na początku miesiąca prawdopodobnie były tylko statystycznym zaburzeniem, a nie początkiem negatywnych trendów na amerykańskim rynku pracy. W rezultacie, gdy obawy o Brexit ustaną, a dane za czerwiec o nowych miejscach pracy w sektorze pozarolniczym wrócą w okolicę 200 tys., wtedy dolar ponownie powinien stać się beneficjentem rosnących oczekiwań na zacieśnienie monetarne.
Coraz mocniejszy złoty
Dobry sentyment na globalnym rynku akcji oraz wzrosty walut rynków wschodzących, powodują również aprecjację złotego. Para CHF/PLN wraca poniżej granicy 4.00. Coraz tańszy jest również dolar, który spada w okolicę 3.82 zł. Podobnie jak w kontekście szerokiego rynku znaczne zmniejszenie ryzyka Brexitu powoduje mniejszą skalę ruchu. Prawdopodobnie będzie ona w okolicach 3 groszy na głównych walutach.
Po południu zostały również opublikowane „minutes” z ostatniego posiedzenia RPP. Porównując ją z zapisem z maja, można odnieść wrażenie, że jest ona minimalnie bardziej gołębia. Natomiast podtrzymujemy nasze stanowisko z wczoraj, że dyskusja na temat obniżek stóp raczej będzie wygasać. Potwierdzają to chociażby dzisiejsze komentarze Jerzego Żyżyńskiego dla Bloomberga. Stwierdził on, że „argumenty za obniżką wygasają”, a łagodna polityka fiskalna „toruje drogę do podwyżek stóp”. Warto także przypomnieć, że prof. Żyżyński był uważany za jednego z największych zwolenników cięcia stóp procentowych w minionych miesiącach.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Publikacja kolejnych sondaży oraz notowania bukmacherów znacznie redukują rynkowe ryzyko Brexitu. Niższa od szacunków liczba zasiłków dla bezrobotnych w USA. Aprecjacja złotego ogranicza jego potencjał wzrostowy po głosowaniu. Żyżyński o stopach procentowych.
Sondaże i bukmacherzy
Na rynku dominuje bardzo dobry sentyment. Ryzyko Brexitu, wyceniane przez bukmacherów, zaczyna spadać w okolice nieco ponad 10%, mimo że jeszcze tydzień temu przekraczało 40%. Dodatkowo, mimo trwającego głosowania, pojawiły się nowe sondaże, choć do zakończenia referendum nie mogą one obejmować osób ankietowanych dzisiaj.
W badaniu telefonicznym dla Evening Standard przygotowanym przez Ipsos Mori, po wyłączeniu osób niezdecydowanych, zwolennicy Unii zdobyli 52%, a przeciwnicy 48%. Dodatkowo zostało również opublikowane badanie online przeprowadzone w dniach 21-22 czerwca przez Populus, na próbie wynoszącej 4.7 tys. osób.
Pokazało ono aż 10 punktową przewagę przeciwników Breixitu (55% vs 45%). Według danych portalu whatukthinks.org, jest to największa przewaga osiągnięta przez zwolenników EU w ankietach online od listopada ubiegłego roku.
Sondaże sprzyjające pozostaniu w EU oraz prawdopodobnie znaczny napływ środków do bukmacherów wybierających opcję „pozostania” spowodowało, że chwilowo za 100 funtów mogliśmy dostać 700 funtów wypłaty w przypadku Brexitu, co oznacza, że jego prawdopodobieństwo jest w graniach 12-13%.
Tak silne przekonanie o braku szans na Brexit rodzi dwa scenariusze. Po pierwsze, jeżeli Wielka Brytania pozostanie w UE, to reakcja na ten fakt nie powinna być gwałtowna, bo praktycznie w całości została zdyskontowana. Nie będzie to żadne zaskoczenie. Z kolei przy scenariuszu odwrotnym przecena byłaby głęboka, a nerwowość może się pojawić, jeżeli sondaż opublikowany tuż po głosowaniu nie będzie wskazywał zdecydowanego zwycięstwa zwolenników EU (więcej na ten temat w pierwszym dzisiejszym komentarzu).
Dobre dane z USA
Jak co tydzień o godzinie 14.30 napłynęły dane o nowych zasiłkach dla bezrobotnych z USA. Były one zauważalnie poniżej oczekiwań (259 tys. vs 270 tys.). Dodatkowo publikacja zaczyna zbliżać się do najniższych poziomów od 40 lat. Cały czas pokazuje to, że amerykańskich rynek pracy jest w dobrej kondycji.
Dzisiejsze dane potwierdzają również scenariusz, że „payrollsy” opublikowane na początku miesiąca prawdopodobnie były tylko statystycznym zaburzeniem, a nie początkiem negatywnych trendów na amerykańskim rynku pracy. W rezultacie, gdy obawy o Brexit ustaną, a dane za czerwiec o nowych miejscach pracy w sektorze pozarolniczym wrócą w okolicę 200 tys., wtedy dolar ponownie powinien stać się beneficjentem rosnących oczekiwań na zacieśnienie monetarne.
Coraz mocniejszy złoty
Dobry sentyment na globalnym rynku akcji oraz wzrosty walut rynków wschodzących, powodują również aprecjację złotego. Para CHF/PLN wraca poniżej granicy 4.00. Coraz tańszy jest również dolar, który spada w okolicę 3.82 zł. Podobnie jak w kontekście szerokiego rynku znaczne zmniejszenie ryzyka Brexitu powoduje mniejszą skalę ruchu. Prawdopodobnie będzie ona w okolicach 3 groszy na głównych walutach.
Po południu zostały również opublikowane „minutes” z ostatniego posiedzenia RPP. Porównując ją z zapisem z maja, można odnieść wrażenie, że jest ona minimalnie bardziej gołębia. Natomiast podtrzymujemy nasze stanowisko z wczoraj, że dyskusja na temat obniżek stóp raczej będzie wygasać. Potwierdzają to chociażby dzisiejsze komentarze Jerzego Żyżyńskiego dla Bloomberga. Stwierdził on, że „argumenty za obniżką wygasają”, a łagodna polityka fiskalna „toruje drogę do podwyżek stóp”. Warto także przypomnieć, że prof. Żyżyński był uważany za jednego z największych zwolenników cięcia stóp procentowych w minionych miesiącach.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 23.06.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 22.06.2016
Komentarz walutowy z 22.06.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 21.06.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s