Tempo wzrostu PKB w III kwartale w USA powyżej oczekiwań, ale inwestycje zawodzą. Spodziewana inflacja w niemieckiej gospodarce w październiku zgodnie z konsensusem. Polska waluta nadal nieco silniejsza - dane z USA praktycznie bez wpływu na notowania złotego.
Mieszany odczyt tempa wzrostu PKB
Pierwsza prognoza tempa wzrostu PKB podana przez Biuro Analiz Ekonomicznych wskazała na wzrost o 2,9% kwartalnie, co było powyżej konsensusu na poziomie 2,6% i powyżej 1,4% w poprzednim kwartale. Lepszy od oczekiwań odczyt był spowodowany głównie przez relatywnie wysoki wzrost eksportu i zapasów. Eksport wzrósł o 10% r/r (w tym dóbr o 14%, a usług o 2,1%), co było sporo lepszym odczytem od wzrostu o 1,8% w poprzednim kwartale. Z kolei wzrost w zapasach w III kwartale stanowił o 0,6 p.p. kontrybucji do tempa wzrostu PKB (w dwóch poprzednich kwartałach było to odpowiednio: -0,41 p.p., -1,16 p.p.).
Trzeci kwartał z rzędu zawodzą inwestycję stałe. Według najnowszych danych zmniejszyły się one o 0,6% - w pierwszym kwartale był to spadek o 0,9% a w drugim o 1,1%. Nieco poniżej oczekiwań były też realne wydatki konsumentów - co prawda wzrosły one o 2,1%, lecz było to poniżej konsensusu i znacznie poniżej odczytu za drugi kwartał, w którym wzrost ten był na poziome 4,3% k/k.
Choć główny wskaźnik okazał się lepszy od oczekiwań, powyższe składowe dają mieszany obraz tempa wzrostu PKB w III kwartale. Duże zmiany czynników eksportu oraz zapasów w stosunku do poprzednich kwartałów świadczą, że prawdopodobnie możemy spodziewać się relatywnie dużej ich zmienności, co może odbić na przyszłych odczytach tempa wzrostu PKB. Reakcja rynku zdaje się potwierdzać ten pogląd - po publikacji BAE dolar tracił w stosunku do euro, kurs pary EUR/USD wzrósł do 1,093.
Wzrost inflacji w Niemczech
Destatis podał dzisiaj, że prognozowana inflacja CPI w październiku wzrosła w ujęciu rocznym 0,8%, co pokryło się z medianą oczekiwań rynkowych. Poddający się większym wahaniom miesięczny odczyt inflacji wzrósł o 0,2%, powyżej konsensusu wynoszącego 0,1%. Do 0,8%-owego wzrostu najbardziej przyczynił się sektor usług, w którym zanotowano wzrost cen o 1,4%. Natomiast spadek cen o 1,4% nastąpił w cenach energii (gospodarstw domowych oraz cen paliw).
Jej negatywny wpływ na ogólny wskaźnik inflacji stopniowo wygasa, gdyż tempo spadku cen komponentu energii w ostatnich miesiącach jest coraz niższe. Od lipca do października wynosiło ono odpowiednio: -7,0%, -5,9%, -3,6%, -1,4%. Biorąc pod uwagę rosnące ceny ropy oraz wzrost zaufania konsumentów (m.in. Ifo, GfK) inflacja w najbliższych miesiącach prawdopodobnie będzie rosła w tempie zbliżonym do obecnego (rośnie stopniowo w ujęciu rocznym od kwietnia 2015 r., kiedy było -0,1%).
Nieco silniejszy złoty
Polska waluta utrzymała większość zysków wypracowanych w pierwszej części dnia. Najważniejsze wydarzenie dzisiejszego dnia, tj. publikacja tempa wzrostu PKB w USA, miały ograniczony wpływ na zachowanie złotego w związku ze wspomnianym wyżej mieszanym przekazem, mimo lepszego od oczekiwań wzrostu głównego wskaźnika. Za dolara nadal płaciliśmy 3,96 zł. Dane BAE nie były na tyle pozytywne aby zwiększyć istotnie prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w grudniu, dlatego w krótkim okresie nie powinniśmy spodziewać się wzrostu kursu USD/PLN do 4,00.
W poniedziałek na rynku
O 8.00 w poniedziałek Destatis opublikuje dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu w gospodarce niemieckiej. Konsensus rynkowy zakłada wzrost o 0,2% m/m (vs. -0,4% w sierpniu) oraz o 1,5% r/r (vs. 3,7% w sierpniu). Sierpniowy odczyt +3,7% w ujęciu rocznym okazał się znacznie powyżej oczekiwań (+1,3%) i był zarazem najwyższym wzrostem od lutego br. Ostatnie dane Ifo oraz GfK wskazują na wysoki (i rosnący) poziom zaufania konsumentów do gospodarki Niemiec, stąd dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu mają prawdopodobnie dosyć ograniczone szanse aby zawieść i okazać się na ujemnym poziomie jak to miało miejsce np. w lipcu (-1,5% vs. oczekiwania +0,3%). Odczyt w okolicach (lub powyżej) konsensusu to mógłby być pozytywny sygnał dla wspólnej waluty, ale także dla gospodarki polskiej i jej tempa wzrostu w przyszłych okresach - biorąc pod uwagę jak ważnym partnerem handlowym dla Polski są Niemcy.
W poniedziałek najważniejszymi wydarzeniami będą publikacje odnośnie inflacji w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych. O 11.00 Eurostat poda dane o inflacji CPI w październiku (prognozny) - konsensus rynkowy dla wskaźnika bazowego zakłada 0.8% r/r (vs. 0,8% we wrześniu). Dane te są istotne w kontekście przyszłych działań Europejskiego Banku Centralnego, szczególnie jeżeli chodzi o horyzont czasowy programu luzowania ilościowego (Quantitive Easing), gdyż EBC potwierdził, że stopy procentowe zostaną na obecnych (lub niższych poziomach) przez dłuższy okres czasu nawet poza czas trwania QE.
O 13.30 Biuro Analiz Ekonomicznych udostępni dane o inflacji PCE we wrześniu w USA. Są to o tyle istotne dane, gdyż Rezerwa Federalna używa ich w swoich projekcjach przyszłej inflacji. Dają one zatem dobry pogląd na to jakie decyzje FOMC może podjąć jeżeli chodzi o stopy procentowe. Oczekiwania rynkowe są na poziomie 1,7% r/r, analogicznie do poziomu w sierpniu, natomiast w ujęciu miesięcznym spodziewany jest wzrost o 0,1% (vs. 0,2% w sierpniu). Od lipca 2015 r. obserwujemy powolny, lecz stopniowy wzrost inflacji w ujęciu rocznym - od 1,2% w lipcu 2015 r. do 1,7% w sierpniu 2016 r. Lepszy od oczekiwań odczyt mógłby zwiększyć prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu (obecnie wynosi ono 72%, wyliczane w oparciu o kontrakty na stopy Fed).
Pamiętajmy również, że 1 - 2 listopada czeka nas posiedzenie FOMC, na którym zapadnie decyzja o stopach procentowych. Choć prawdopodobieństwo (wyliczane jak wyżej) podwyżki stóp już na tym posiedzeniu jest dosyć nikłe - obecnie wynosi ono 8,3%, to należy spodziewać się istotnych wahań na rynku walutowym (oraz akcji i obligacji). Wahania mogą być tym większe, jeżeli FOMC w swoim komunikacie towarzyszącym decyzji zasugeruje podwyżkę stóp na kolejnym, grudniowym posiedzeniu.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Tempo wzrostu PKB w III kwartale w USA powyżej oczekiwań, ale inwestycje zawodzą. Spodziewana inflacja w niemieckiej gospodarce w październiku zgodnie z konsensusem. Polska waluta nadal nieco silniejsza - dane z USA praktycznie bez wpływu na notowania złotego.
Mieszany odczyt tempa wzrostu PKB
Pierwsza prognoza tempa wzrostu PKB podana przez Biuro Analiz Ekonomicznych wskazała na wzrost o 2,9% kwartalnie, co było powyżej konsensusu na poziomie 2,6% i powyżej 1,4% w poprzednim kwartale. Lepszy od oczekiwań odczyt był spowodowany głównie przez relatywnie wysoki wzrost eksportu i zapasów. Eksport wzrósł o 10% r/r (w tym dóbr o 14%, a usług o 2,1%), co było sporo lepszym odczytem od wzrostu o 1,8% w poprzednim kwartale. Z kolei wzrost w zapasach w III kwartale stanowił o 0,6 p.p. kontrybucji do tempa wzrostu PKB (w dwóch poprzednich kwartałach było to odpowiednio: -0,41 p.p., -1,16 p.p.).
Trzeci kwartał z rzędu zawodzą inwestycję stałe. Według najnowszych danych zmniejszyły się one o 0,6% - w pierwszym kwartale był to spadek o 0,9% a w drugim o 1,1%. Nieco poniżej oczekiwań były też realne wydatki konsumentów - co prawda wzrosły one o 2,1%, lecz było to poniżej konsensusu i znacznie poniżej odczytu za drugi kwartał, w którym wzrost ten był na poziome 4,3% k/k.
Choć główny wskaźnik okazał się lepszy od oczekiwań, powyższe składowe dają mieszany obraz tempa wzrostu PKB w III kwartale. Duże zmiany czynników eksportu oraz zapasów w stosunku do poprzednich kwartałów świadczą, że prawdopodobnie możemy spodziewać się relatywnie dużej ich zmienności, co może odbić na przyszłych odczytach tempa wzrostu PKB. Reakcja rynku zdaje się potwierdzać ten pogląd - po publikacji BAE dolar tracił w stosunku do euro, kurs pary EUR/USD wzrósł do 1,093.
Wzrost inflacji w Niemczech
Destatis podał dzisiaj, że prognozowana inflacja CPI w październiku wzrosła w ujęciu rocznym 0,8%, co pokryło się z medianą oczekiwań rynkowych. Poddający się większym wahaniom miesięczny odczyt inflacji wzrósł o 0,2%, powyżej konsensusu wynoszącego 0,1%. Do 0,8%-owego wzrostu najbardziej przyczynił się sektor usług, w którym zanotowano wzrost cen o 1,4%. Natomiast spadek cen o 1,4% nastąpił w cenach energii (gospodarstw domowych oraz cen paliw).
Jej negatywny wpływ na ogólny wskaźnik inflacji stopniowo wygasa, gdyż tempo spadku cen komponentu energii w ostatnich miesiącach jest coraz niższe. Od lipca do października wynosiło ono odpowiednio: -7,0%, -5,9%, -3,6%, -1,4%. Biorąc pod uwagę rosnące ceny ropy oraz wzrost zaufania konsumentów (m.in. Ifo, GfK) inflacja w najbliższych miesiącach prawdopodobnie będzie rosła w tempie zbliżonym do obecnego (rośnie stopniowo w ujęciu rocznym od kwietnia 2015 r., kiedy było -0,1%).
Nieco silniejszy złoty
Polska waluta utrzymała większość zysków wypracowanych w pierwszej części dnia. Najważniejsze wydarzenie dzisiejszego dnia, tj. publikacja tempa wzrostu PKB w USA, miały ograniczony wpływ na zachowanie złotego w związku ze wspomnianym wyżej mieszanym przekazem, mimo lepszego od oczekiwań wzrostu głównego wskaźnika. Za dolara nadal płaciliśmy 3,96 zł. Dane BAE nie były na tyle pozytywne aby zwiększyć istotnie prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w grudniu, dlatego w krótkim okresie nie powinniśmy spodziewać się wzrostu kursu USD/PLN do 4,00.
W poniedziałek na rynku
O 8.00 w poniedziałek Destatis opublikuje dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu w gospodarce niemieckiej. Konsensus rynkowy zakłada wzrost o 0,2% m/m (vs. -0,4% w sierpniu) oraz o 1,5% r/r (vs. 3,7% w sierpniu). Sierpniowy odczyt +3,7% w ujęciu rocznym okazał się znacznie powyżej oczekiwań (+1,3%) i był zarazem najwyższym wzrostem od lutego br. Ostatnie dane Ifo oraz GfK wskazują na wysoki (i rosnący) poziom zaufania konsumentów do gospodarki Niemiec, stąd dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu mają prawdopodobnie dosyć ograniczone szanse aby zawieść i okazać się na ujemnym poziomie jak to miało miejsce np. w lipcu (-1,5% vs. oczekiwania +0,3%). Odczyt w okolicach (lub powyżej) konsensusu to mógłby być pozytywny sygnał dla wspólnej waluty, ale także dla gospodarki polskiej i jej tempa wzrostu w przyszłych okresach - biorąc pod uwagę jak ważnym partnerem handlowym dla Polski są Niemcy.
W poniedziałek najważniejszymi wydarzeniami będą publikacje odnośnie inflacji w strefie euro oraz w Stanach Zjednoczonych. O 11.00 Eurostat poda dane o inflacji CPI w październiku (prognozny) - konsensus rynkowy dla wskaźnika bazowego zakłada 0.8% r/r (vs. 0,8% we wrześniu). Dane te są istotne w kontekście przyszłych działań Europejskiego Banku Centralnego, szczególnie jeżeli chodzi o horyzont czasowy programu luzowania ilościowego (Quantitive Easing), gdyż EBC potwierdził, że stopy procentowe zostaną na obecnych (lub niższych poziomach) przez dłuższy okres czasu nawet poza czas trwania QE.
O 13.30 Biuro Analiz Ekonomicznych udostępni dane o inflacji PCE we wrześniu w USA. Są to o tyle istotne dane, gdyż Rezerwa Federalna używa ich w swoich projekcjach przyszłej inflacji. Dają one zatem dobry pogląd na to jakie decyzje FOMC może podjąć jeżeli chodzi o stopy procentowe. Oczekiwania rynkowe są na poziomie 1,7% r/r, analogicznie do poziomu w sierpniu, natomiast w ujęciu miesięcznym spodziewany jest wzrost o 0,1% (vs. 0,2% w sierpniu). Od lipca 2015 r. obserwujemy powolny, lecz stopniowy wzrost inflacji w ujęciu rocznym - od 1,2% w lipcu 2015 r. do 1,7% w sierpniu 2016 r. Lepszy od oczekiwań odczyt mógłby zwiększyć prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na grudniowym posiedzeniu (obecnie wynosi ono 72%, wyliczane w oparciu o kontrakty na stopy Fed).
Pamiętajmy również, że 1 - 2 listopada czeka nas posiedzenie FOMC, na którym zapadnie decyzja o stopach procentowych. Choć prawdopodobieństwo (wyliczane jak wyżej) podwyżki stóp już na tym posiedzeniu jest dosyć nikłe - obecnie wynosi ono 8,3%, to należy spodziewać się istotnych wahań na rynku walutowym (oraz akcji i obligacji). Wahania mogą być tym większe, jeżeli FOMC w swoim komunikacie towarzyszącym decyzji zasugeruje podwyżkę stóp na kolejnym, grudniowym posiedzeniu.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 28.10.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 27.10.2016
Komentarz walutowy z 27.10.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 26.10.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s