Wynagrodzenia w Polsce wzrosły w marcu w szybszym tempie od oczekiwań, ale nadal było ono najniższe od pięciu miesięcy. Złoty odreagowuje ostatnie wzrosty, a funt traci po danych o inflacji.
Lekko słabszy złoty
Notowania polskiej waluty traciły podczas dzisiejszego dnia, choć zmiany nie były duże. To najprawdopodobniej odreagowanie wzrostów z ostatnich dni, kiedy złoty wyraźnie zyskiwał do większości walut. Dzisiaj natomiast tracił ok. 0,3% nawet do regionalnego forinta. Do złotego zyskiwało także euro - za jednostkę wspólnej waluty płaciliśmy ok. 4,17 zł, choć to także wynik po części globalnie nieco silniejszego dzisiaj euro.
Z drugiej strony obserwowaliśmy dzisiaj dalsze globalne osłabienie franka, co zepchnęło kurs CHF/PLN poniżej poziomu 3,48 zł, pogłębiając ostatnie spadki i zarazem wyznaczając najniższy kurs od grudnia 2014 r. Wyraźnie tańszy (ok. 0,5%) był także funt, co było wynikiem przede wszystkim niższej (o 0,2 pkt proc.) od oczekiwań inflacji konsumenckiej w marcu. Funt kosztował dzisiaj nawet poniżej 4,78 zł, najmniej od miesiąca, choć około godziny 15:00 cofnął ok. 1 gr strat. Zwiększony poziom wahań na brytyjskiej walucie możemy obserwować jeszcze jutro, kiedy opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej (więcej poniżej).
Wyższe od oczekiwań okazały się dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) o wynagrodzeniach w polskim sektorze przedsiębiorstw w marcu. Ich wzrost o 6,7% przekroczył o 0,2 pkt proc. konsensus rynkowy, choć okazał się zarazem o 0,1 pkt proc. niższy niż przed miesiącem. Wpływ tej publikacji na złotego był jednak znikomy - inflacja w Polsce pozostaje nadal przytłumiona, polityka monetarna RPP gołębia i dane te nie zmieniły szans na wyższe stopy procentowe.
Szanse na większe zmiany wyceny złotego czy głównych walut w dniu dzisiejszym są już raczej ograniczone. Kalendarz makroekonomiczny na kolejne godziny jest praktycznie pusty, stąd notowania powinny oscylować w okolicy bieżących poziomów.
Jutro na rynku
Poranek może okazać się całkiem istotny dla polskiej waluty. O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o produkcji przemysłowej w Polsce w marcu. To ostatni odczyt I kwartału, stąd może mieć spore przełożenie na oczekiwania co do tempa wzrostu gospodarczego w tym okresie. Po wzroście produkcji w sektorze o 8,6% oraz 7,4% (w skali roku) w dwóch poprzednich miesiącach, tempo wzrostu może spowolnić w marcu. Mediana oczekiwań wskazuje na odczyt w okolicy 2,9%. Tak istotny spadek może być przede wszystkim efektem wysokiej bazy z zeszłego roku (produkcja w marcu 2017 r. wzrosła o 11,1%). Pozytywne zaskoczenie w kontekście produkcji przemysłowej mogłoby podwyższyć nieco oczekiwania co do tempa wzrostu gospodarczego w pierwszych trzech miesiącach tego roku, przyczyniając się także do wzmocnienia złotego, który pozytywnie reaguje na dobry sentyment globalny.
Pół godziny później Biuro Staytstyki Narodowej (ONS) przedstawi dane o sprzedaży detalicznej w marcu. Również one mogą się okazać ważne w kontekście wyceny funta i jego relacji do złotego. Dzisiejsze niższe od oczekiwań dane o inflacji konsumenckiej sugerują wyhamowanie silnego procesu inflacyjnego, którego jeszcze niedawno obserwowaliśmy na Wyspach. To z kolei może być sygnał zarówno dla Banku Anglii jak i rynku, że zacieśnianie polityki monetarnej (podwyżka stóp procentowych) może nie nastąpić tak szybko jak się tego spodziewano. A przynajmniej prawdopodobieństwo takiego scenariusza nieco spadło, co negatywnie może przekładać się na wycenę funta. Gdyby dane o sprzedaży detalicznej także były niższe od konsensusu (główny odczyt wzrost o 2% w skali roku, bazowy o 1,4%), brytyjska waluta mogłaby znaleźć się pod dodatkową presją.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
18 kwi 2018 12:57
Dalsze osłabienie franka (komentarz walutowy z 18.04.2018)
Wynagrodzenia w Polsce wzrosły w marcu w szybszym tempie od oczekiwań, ale nadal było ono najniższe od pięciu miesięcy. Złoty odreagowuje ostatnie wzrosty, a funt traci po danych o inflacji.
Lekko słabszy złoty
Notowania polskiej waluty traciły podczas dzisiejszego dnia, choć zmiany nie były duże. To najprawdopodobniej odreagowanie wzrostów z ostatnich dni, kiedy złoty wyraźnie zyskiwał do większości walut. Dzisiaj natomiast tracił ok. 0,3% nawet do regionalnego forinta. Do złotego zyskiwało także euro - za jednostkę wspólnej waluty płaciliśmy ok. 4,17 zł, choć to także wynik po części globalnie nieco silniejszego dzisiaj euro.
Z drugiej strony obserwowaliśmy dzisiaj dalsze globalne osłabienie franka, co zepchnęło kurs CHF/PLN poniżej poziomu 3,48 zł, pogłębiając ostatnie spadki i zarazem wyznaczając najniższy kurs od grudnia 2014 r. Wyraźnie tańszy (ok. 0,5%) był także funt, co było wynikiem przede wszystkim niższej (o 0,2 pkt proc.) od oczekiwań inflacji konsumenckiej w marcu. Funt kosztował dzisiaj nawet poniżej 4,78 zł, najmniej od miesiąca, choć około godziny 15:00 cofnął ok. 1 gr strat. Zwiększony poziom wahań na brytyjskiej walucie możemy obserwować jeszcze jutro, kiedy opublikowane zostaną dane o sprzedaży detalicznej (więcej poniżej).
Wyższe od oczekiwań okazały się dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) o wynagrodzeniach w polskim sektorze przedsiębiorstw w marcu. Ich wzrost o 6,7% przekroczył o 0,2 pkt proc. konsensus rynkowy, choć okazał się zarazem o 0,1 pkt proc. niższy niż przed miesiącem. Wpływ tej publikacji na złotego był jednak znikomy - inflacja w Polsce pozostaje nadal przytłumiona, polityka monetarna RPP gołębia i dane te nie zmieniły szans na wyższe stopy procentowe.
Szanse na większe zmiany wyceny złotego czy głównych walut w dniu dzisiejszym są już raczej ograniczone. Kalendarz makroekonomiczny na kolejne godziny jest praktycznie pusty, stąd notowania powinny oscylować w okolicy bieżących poziomów.
Jutro na rynku
Poranek może okazać się całkiem istotny dla polskiej waluty. O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o produkcji przemysłowej w Polsce w marcu. To ostatni odczyt I kwartału, stąd może mieć spore przełożenie na oczekiwania co do tempa wzrostu gospodarczego w tym okresie. Po wzroście produkcji w sektorze o 8,6% oraz 7,4% (w skali roku) w dwóch poprzednich miesiącach, tempo wzrostu może spowolnić w marcu. Mediana oczekiwań wskazuje na odczyt w okolicy 2,9%. Tak istotny spadek może być przede wszystkim efektem wysokiej bazy z zeszłego roku (produkcja w marcu 2017 r. wzrosła o 11,1%). Pozytywne zaskoczenie w kontekście produkcji przemysłowej mogłoby podwyższyć nieco oczekiwania co do tempa wzrostu gospodarczego w pierwszych trzech miesiącach tego roku, przyczyniając się także do wzmocnienia złotego, który pozytywnie reaguje na dobry sentyment globalny.
Pół godziny później Biuro Staytstyki Narodowej (ONS) przedstawi dane o sprzedaży detalicznej w marcu. Również one mogą się okazać ważne w kontekście wyceny funta i jego relacji do złotego. Dzisiejsze niższe od oczekiwań dane o inflacji konsumenckiej sugerują wyhamowanie silnego procesu inflacyjnego, którego jeszcze niedawno obserwowaliśmy na Wyspach. To z kolei może być sygnał zarówno dla Banku Anglii jak i rynku, że zacieśnianie polityki monetarnej (podwyżka stóp procentowych) może nie nastąpić tak szybko jak się tego spodziewano. A przynajmniej prawdopodobieństwo takiego scenariusza nieco spadło, co negatywnie może przekładać się na wycenę funta. Gdyby dane o sprzedaży detalicznej także były niższe od konsensusu (główny odczyt wzrost o 2% w skali roku, bazowy o 1,4%), brytyjska waluta mogłaby znaleźć się pod dodatkową presją.
Zobacz również:
Dalsze osłabienie franka (komentarz walutowy z 18.04.2018)
Frank najtańszy od 3,5 lat (popołudniowy komentarz walutowy z 17.04.2018)
Frank coraz tańszy (komentarz walutowy z 17.04.2018)
Złoty coraz mocniejszy (popołudniowy komentarz walutowy z 16.04.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s