Premier Theresa May stara się wywołać większą presję na członków swojej partii, by przyjęli jej wersję brexitu. Złoty nieco słabnie w zestawieniu z euro, a w relacji do forinta zbliża się do ponad rocznych minimów.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak danych makro, które mogą wyraźnie wpłynąć na analizowane pary walutowe.
We wtorek kolejne głosowanie?
Wczoraj brytyjski parlament przegłosował wydłużenie uczestnictwa Wielkiej Brytanii w UE do końca czerwca br. Z kolei prawdopodobnie we wtorek odbędzie się kolejne głosowanie na temat planu premier Theresy May dotyczącego brexitu. To ten sam plan, który dwukrotnie odrzuciła już Izba Gmin. Jednak, co należy podkreślić, plan był odrzucany głosami koalicyjnych parlamentarzystów i dla May to oni są obecnie głównym problemem, nie zaś opozycja czy Bruksela.
Najbliższe dni będą więc wykorzystane do przekonania eurosceptycznych torysów oraz północno-irlandzkiej partii DUP, by poparli plan May, gdyż inaczej czeka ich przedłużenie uczestnictwa w Unii przynajmniej o rok (wydaje się, że bez planu Bruksela nie zgodzi się na krótsze wydłużenie), być może nowe wybory parlamentarne, być może kolejne referendum i być może w ogóle rezygnacja z brexitu.
Perspektywa przedłużenia się brexitowego chaosu czy cofnięcia całej inicjatywy brexitu powinna być wystarczającym straszakiem dla eurosceptyków. By jednak oni mogli poprzeć plan May, muszą mieć jasny sygnał ze strony prokuratora generalnego, że w razie potrzeby skorzystania z mechanizmu awaryjnego (backstopu), Wielka Brytania może się jednostronnie wycofać z unii celnej. To z kolei wymaga modyfikacji backstopu, na którą w tym momencie ani nie ma czasu, ani chyba chęci ze strony Brukseli.
Warto jednak zwrócić uwagę, że zawiłości prawne backstopu już obecnie są trudne do rozwikłania. Torysi potrzebowali kilku godzin, by je ogarnąć przy ostatnich zmianach. W rezultacie ta komplikacja może być pomocna. Przy niewielkich modyfikacjach (niezauważalnych dla większości) można uznać, że grupa opozycyjnych do May torysów jednak je akceptuje. Sprawa więc w tym momencie bardziej jest polityką wewnętrzną konserwatystów niż faktyczną dyskusją o mechanizmie awaryjnym na irlandzkiej wyspie. Również hipotetyczne użycie backstopu jest mało prawdopodobne, gdyż nowa umowa handlowa będzie głównie w interesie Brytyjczyków. I to oni powinni mieć gotowy plan na jej negocjacje w kolejnych kwartałach, gdy zakończy się całe zamieszanie dotyczące porozumienia wyjściowego.
Gdyby jednak eurosceptyczni konserwatyści pozostali nieprzejednani, wtedy wydłużenie procesu brexitu może być poważne (dłużej niż rok). Prawdopodobnie byłoby ono przeprowadzone przez inny rząd niż obecnie, chociaż niewykluczone, że nadal większość w Izbie Gmin mieliby konserwatyści. Gdyby jednak wśród nich było mniej eurosceptyków, to może nawet pozytywnie służyć przyszłej umowie handlowej.
Cała sekwencja przyszłych zdarzeń, niezależnie od tego, czy plan May zostanie przyjęty, raczej nie powinna być szczególnie negatywna dla funta, gdyż zarówno obecny parlament, jak i ew. przyszły nie poprą twardego brexitu.
W rezultacie, chociaż przyjęcie porozumienia wyjściowego dość szybko zakończyłoby negocjacje dotyczące procedury wyjścia, to jednak nowe wybory i dalsze przedłużenie negocjacji również nie wydaje się szczególnie negatywne dla sterlinga, zwłaszcza gdyby umiarkowani parlamentarzyści zasilili zasoby Izby Gmin w przedterminowych wyborach. Zgodnie z informacjami mediów (Bloomberg) kolejne głosowanie nad planem May odbędzie się w najbliższy wtorek.
Złoty nieco traci na wartości
Polska waluta lekko osłabia się do euro, a po wczorajszych spadkach złotego w relacji do forinta PLN/HUF zbliża się do ponad rocznych minimów. Ogólnie jednak ruchy na polskiej walucie nie są szczególnie silnie, a sytuacja globalna raczej nie sugeruje większych napięć na walutach naszego regionu.
Przyszły tydzień może być bardziej zmienny dla złotego, gdyż mamy posiedzenie Rezerwy Federalnej. Zobaczymy, jak Fed odniesie się do przyszłych działań monetarnych, ale biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi członków FOMC, dominować powinien przekaz braku zmian stóp procentowych w kolejnych miesiącach w oczekiwaniu na dodatkowe informacje dotyczące inflacji i koniunktury.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Premier Theresa May stara się wywołać większą presję na członków swojej partii, by przyjęli jej wersję brexitu. Złoty nieco słabnie w zestawieniu z euro, a w relacji do forinta zbliża się do ponad rocznych minimów.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
We wtorek kolejne głosowanie?
Wczoraj brytyjski parlament przegłosował wydłużenie uczestnictwa Wielkiej Brytanii w UE do końca czerwca br. Z kolei prawdopodobnie we wtorek odbędzie się kolejne głosowanie na temat planu premier Theresy May dotyczącego brexitu. To ten sam plan, który dwukrotnie odrzuciła już Izba Gmin. Jednak, co należy podkreślić, plan był odrzucany głosami koalicyjnych parlamentarzystów i dla May to oni są obecnie głównym problemem, nie zaś opozycja czy Bruksela.
Najbliższe dni będą więc wykorzystane do przekonania eurosceptycznych torysów oraz północno-irlandzkiej partii DUP, by poparli plan May, gdyż inaczej czeka ich przedłużenie uczestnictwa w Unii przynajmniej o rok (wydaje się, że bez planu Bruksela nie zgodzi się na krótsze wydłużenie), być może nowe wybory parlamentarne, być może kolejne referendum i być może w ogóle rezygnacja z brexitu.
Perspektywa przedłużenia się brexitowego chaosu czy cofnięcia całej inicjatywy brexitu powinna być wystarczającym straszakiem dla eurosceptyków. By jednak oni mogli poprzeć plan May, muszą mieć jasny sygnał ze strony prokuratora generalnego, że w razie potrzeby skorzystania z mechanizmu awaryjnego (backstopu), Wielka Brytania może się jednostronnie wycofać z unii celnej. To z kolei wymaga modyfikacji backstopu, na którą w tym momencie ani nie ma czasu, ani chyba chęci ze strony Brukseli.
Warto jednak zwrócić uwagę, że zawiłości prawne backstopu już obecnie są trudne do rozwikłania. Torysi potrzebowali kilku godzin, by je ogarnąć przy ostatnich zmianach. W rezultacie ta komplikacja może być pomocna. Przy niewielkich modyfikacjach (niezauważalnych dla większości) można uznać, że grupa opozycyjnych do May torysów jednak je akceptuje. Sprawa więc w tym momencie bardziej jest polityką wewnętrzną konserwatystów niż faktyczną dyskusją o mechanizmie awaryjnym na irlandzkiej wyspie. Również hipotetyczne użycie backstopu jest mało prawdopodobne, gdyż nowa umowa handlowa będzie głównie w interesie Brytyjczyków. I to oni powinni mieć gotowy plan na jej negocjacje w kolejnych kwartałach, gdy zakończy się całe zamieszanie dotyczące porozumienia wyjściowego.
Gdyby jednak eurosceptyczni konserwatyści pozostali nieprzejednani, wtedy wydłużenie procesu brexitu może być poważne (dłużej niż rok). Prawdopodobnie byłoby ono przeprowadzone przez inny rząd niż obecnie, chociaż niewykluczone, że nadal większość w Izbie Gmin mieliby konserwatyści. Gdyby jednak wśród nich było mniej eurosceptyków, to może nawet pozytywnie służyć przyszłej umowie handlowej.
Cała sekwencja przyszłych zdarzeń, niezależnie od tego, czy plan May zostanie przyjęty, raczej nie powinna być szczególnie negatywna dla funta, gdyż zarówno obecny parlament, jak i ew. przyszły nie poprą twardego brexitu.
W rezultacie, chociaż przyjęcie porozumienia wyjściowego dość szybko zakończyłoby negocjacje dotyczące procedury wyjścia, to jednak nowe wybory i dalsze przedłużenie negocjacji również nie wydaje się szczególnie negatywne dla sterlinga, zwłaszcza gdyby umiarkowani parlamentarzyści zasilili zasoby Izby Gmin w przedterminowych wyborach. Zgodnie z informacjami mediów (Bloomberg) kolejne głosowanie nad planem May odbędzie się w najbliższy wtorek.
Złoty nieco traci na wartości
Polska waluta lekko osłabia się do euro, a po wczorajszych spadkach złotego w relacji do forinta PLN/HUF zbliża się do ponad rocznych minimów. Ogólnie jednak ruchy na polskiej walucie nie są szczególnie silnie, a sytuacja globalna raczej nie sugeruje większych napięć na walutach naszego regionu.
Przyszły tydzień może być bardziej zmienny dla złotego, gdyż mamy posiedzenie Rezerwy Federalnej. Zobaczymy, jak Fed odniesie się do przyszłych działań monetarnych, ale biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi członków FOMC, dominować powinien przekaz braku zmian stóp procentowych w kolejnych miesiącach w oczekiwaniu na dodatkowe informacje dotyczące inflacji i koniunktury.
Zobacz również:
Co się porobiło – bitcoin oazą stabilności
Duże wahania funta szybko nie ustąpią (popołudniowy komentarz walutowy z 14.03.2019)
Brexit – do trzech razy sztuka (komentarz walutowy z 14.03.2019)
Funt rośnie mimo negatywnych sygnałów z gospodarki (popołudniowy komentarz walutowy z 13.03.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s