Wybory w USA i ich hipotetyczny wpływ na dolara. EBC rozważa nowe operacje TLTRO? Złoty pozostaje stosunkowo stabilny. Notowania euro zawierają się w okolicach poziomu 4,31-4,32 zł.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Godz. 16:00: Indeks ISM z amerykańskiego sektora usług. Dane za październik (szacunki: 59.1 pkt).
Czekanie na wynik wyborów
Główna para walutowa powróciła poniżej granicy 1,1400, ale ogólny sentyment do dolara nie jest tak dobry, jak w połowie zeszłego tygodnia. Mniejsze ryzyko rozszerzenia się wojny handlowej i wyraźne spadki ropy naftowej pomagają azjatyckim walutom utrzymać ostatnie wzrosty, a przez to również nie pozwalają na silniejsze umocnienie się dolara. Dodatkowo amerykańską walutę czeka niepewność w postaci wyników wyborów do Kongresu.
We wtorek Amerykanie wybiorą nowy skład Senatu oraz Izby Reprezentantów. Szacunki (np. portalu FiveThirtyEight) wskazują, że nad niższą izbą Kongresu kontrolę przejmą Demokraci, a wyższa pozostanie we władaniu Republikanów. W tym scenariuszu dolar może być pod niewielką presją, ale jego wartość nie powinna się szczególnie mocno obniżyć. Dodatkowo ograniczone jest ryzyko załamania wzrostowego trendu USD.
Więcej zmienności na walutach mogłaby wprowadzić wygrana Demokratów w całym Kongresie. Hipotetyczny konflikt władzy ustawodawczej z wykonawczą (Białym Domem) mógłby negatywnie przełożyć się na nastroje Amerykanów. Dodatkowo podejście USA w relacji do Chin mogłoby być mniej konfrontacyjne. To dobra informacja dla gospodarki, ale w perspektywie kilku miesięcy zła dla dolara.
Z kolei w scenariuszu utrzymania przez Republikanów władzy w całym Kongresie dolar powinien być wsparty. Przede wszystkim prawdopodobnie dojdzie do kolejnej stymulacji fiskalnej (obniżka podatków dla klasy średniej). To mogłoby przedłużyć trend wzrostu PKB powyżej potencjału, a jednocześnie dać Rezerwie Federalnej argument do podwyżek stóp procentowych ponad granicę neutralną (ok. 3 proc.).
W przypadku najbardziej prawdopodobnego scenariusza ważne będzie także to, jaką przewagą będą dysponować Demokraci. Przewaga w granicach 20-30 miejsc byłaby uważana za neutralną. Gdyby jednak była ona na poziomie kilku lub kilkunastu miejsc, to oznaczałoby niedoszacowanie wyników Republikanów, co mogłoby, przynajmniej w krótkim terminie, dać więcej przestrzeni w kreowaniu polityki przez Biały Dom. Mogłoby to nawet spowodować brak osłabienia amerykańskiej waluty.
Powrót TLTRO?
Wracając na Stary Kontynent, warto zwrócić uwagę na doniesienia agencji Bloomberg (na podstawie informacji z MNI), że EBC może zastanawiać się nad nową rundą operacji TLTRO (tanich pożyczek dla banków komercyjnych w celu wspierania akcji kredytowej dla gospodarki). Z jednej strony informacja ta może być pozytywna dla banków, ale z drugiej może oznaczać, że EBC jest bardziej zaniepokojony sytuacją gospodarczą obszaru wspólnej waluty.
W rezultacie jest to raczej negatywna informacja dla euro. Jeżeli się potwierdzi, to pokaże, że EBC nadal chce wyraźnie wspierać kraje dzielące wspólną walutę. Może ona także oznaczać wolniejsze od oczekiwań podnoszenie stóp procentowych od końca 2019.
Niewielkie zmiany na złotym
Złoty utrzymuje większość wzrostów z drugiej połowy tygodnia. EUR/PLN wahał się przed południem w okolicach 4,31-4,32. Nieco poniżej granicy 3,80 złoty notowany jest do dolara. Wydaje się, że w obu przypadkach są to wartości bazowe na kolejne godziny, nawet biorąc pod uwagę hipotetyczne zaburzenia kursu związane z publikacją indeksu ISM z amerykańskiego sektora usług.
W środę natomiast warto pamiętać o posiedzeniu RPP. Zobaczymy, czy bardziej gołębie skrzydło będzie zwracało uwagę na konieczność utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie w związku ze słabymi danymi makroekonomicznymi z kraju oraz pogorszeniem się koniunktury w strefie euro. Jeżeli tak, to złoty może lekko tracić na wartości po środowym posiedzeniu Rady.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
2 lis 2018 17:27
Złoty zyskuje na poprawie sentymentu (popołudniowy komentarz walutowy z 2.11.2018)
Wybory w USA i ich hipotetyczny wpływ na dolara. EBC rozważa nowe operacje TLTRO? Złoty pozostaje stosunkowo stabilny. Notowania euro zawierają się w okolicach poziomu 4,31-4,32 zł.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Czekanie na wynik wyborów
Główna para walutowa powróciła poniżej granicy 1,1400, ale ogólny sentyment do dolara nie jest tak dobry, jak w połowie zeszłego tygodnia. Mniejsze ryzyko rozszerzenia się wojny handlowej i wyraźne spadki ropy naftowej pomagają azjatyckim walutom utrzymać ostatnie wzrosty, a przez to również nie pozwalają na silniejsze umocnienie się dolara. Dodatkowo amerykańską walutę czeka niepewność w postaci wyników wyborów do Kongresu.
We wtorek Amerykanie wybiorą nowy skład Senatu oraz Izby Reprezentantów. Szacunki (np. portalu FiveThirtyEight) wskazują, że nad niższą izbą Kongresu kontrolę przejmą Demokraci, a wyższa pozostanie we władaniu Republikanów. W tym scenariuszu dolar może być pod niewielką presją, ale jego wartość nie powinna się szczególnie mocno obniżyć. Dodatkowo ograniczone jest ryzyko załamania wzrostowego trendu USD.
Więcej zmienności na walutach mogłaby wprowadzić wygrana Demokratów w całym Kongresie. Hipotetyczny konflikt władzy ustawodawczej z wykonawczą (Białym Domem) mógłby negatywnie przełożyć się na nastroje Amerykanów. Dodatkowo podejście USA w relacji do Chin mogłoby być mniej konfrontacyjne. To dobra informacja dla gospodarki, ale w perspektywie kilku miesięcy zła dla dolara.
Z kolei w scenariuszu utrzymania przez Republikanów władzy w całym Kongresie dolar powinien być wsparty. Przede wszystkim prawdopodobnie dojdzie do kolejnej stymulacji fiskalnej (obniżka podatków dla klasy średniej). To mogłoby przedłużyć trend wzrostu PKB powyżej potencjału, a jednocześnie dać Rezerwie Federalnej argument do podwyżek stóp procentowych ponad granicę neutralną (ok. 3 proc.).
W przypadku najbardziej prawdopodobnego scenariusza ważne będzie także to, jaką przewagą będą dysponować Demokraci. Przewaga w granicach 20-30 miejsc byłaby uważana za neutralną. Gdyby jednak była ona na poziomie kilku lub kilkunastu miejsc, to oznaczałoby niedoszacowanie wyników Republikanów, co mogłoby, przynajmniej w krótkim terminie, dać więcej przestrzeni w kreowaniu polityki przez Biały Dom. Mogłoby to nawet spowodować brak osłabienia amerykańskiej waluty.
Powrót TLTRO?
Wracając na Stary Kontynent, warto zwrócić uwagę na doniesienia agencji Bloomberg (na podstawie informacji z MNI), że EBC może zastanawiać się nad nową rundą operacji TLTRO (tanich pożyczek dla banków komercyjnych w celu wspierania akcji kredytowej dla gospodarki). Z jednej strony informacja ta może być pozytywna dla banków, ale z drugiej może oznaczać, że EBC jest bardziej zaniepokojony sytuacją gospodarczą obszaru wspólnej waluty.
W rezultacie jest to raczej negatywna informacja dla euro. Jeżeli się potwierdzi, to pokaże, że EBC nadal chce wyraźnie wspierać kraje dzielące wspólną walutę. Może ona także oznaczać wolniejsze od oczekiwań podnoszenie stóp procentowych od końca 2019.
Niewielkie zmiany na złotym
Złoty utrzymuje większość wzrostów z drugiej połowy tygodnia. EUR/PLN wahał się przed południem w okolicach 4,31-4,32. Nieco poniżej granicy 3,80 złoty notowany jest do dolara. Wydaje się, że w obu przypadkach są to wartości bazowe na kolejne godziny, nawet biorąc pod uwagę hipotetyczne zaburzenia kursu związane z publikacją indeksu ISM z amerykańskiego sektora usług.
W środę natomiast warto pamiętać o posiedzeniu RPP. Zobaczymy, czy bardziej gołębie skrzydło będzie zwracało uwagę na konieczność utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie w związku ze słabymi danymi makroekonomicznymi z kraju oraz pogorszeniem się koniunktury w strefie euro. Jeżeli tak, to złoty może lekko tracić na wartości po środowym posiedzeniu Rady.
Zobacz również:
Złoty zyskuje na poprawie sentymentu (popołudniowy komentarz walutowy z 2.11.2018)
Rekordowe inwestycje dużych graczy w kryptowaluty
Przetasowanie nastrojów (komentarz walutowy z 2.11.2018)
Złoty słabnie (popołudniowy komentarz walutowy z 31.10.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s