W tym tygodniu poznamy wiele istotnych danych makroekonomicznych, m.in. z Wielkiej Brytanii, strefy euro, czy też Polski. Dziś wahania kursów walut są niewielkie. Stopniowa aprecjacja dolara negatywnie odbija się na koszyku złotego: kurs EUR/PLN blisko 4,25 zł.
Inne waluty zazdroszczą dolarowi
Tydzień rozpoczął się od wyjątkowo spokojnych notowań. Przy braku istotnych wydarzeń w weekend i praktycznie pustym kalendarzu makroekonomicznym w poniedziałek odchylenia od piątkowych poziomów zamknięcia na szerokim rynku były do południa bardzo ograniczone. Niemniej jednak stopniowa aprecjacja dolara jest kontynuowana. Notowania EUR/USD spadły dzisiaj jeszcze przed południem do ok. 1,1082, czyli do najniższego poziomu od 26 grudnia ub.r.
To pokłosie danych makro z amerykańskiej gospodarki, które cały czas wskazują na jej dobrą kondycję. Co prawda presji inflacyjnej i perspektywy zmiany stóp procentowych w dalszym ciągu nie widać, ale stan gospodarki USA relatywnie do innych zaawansowanych gospodarek wspiera obecnie wartość dolara.
Tydzień ważny dla funta
Pod koniec tygodnia, w piątek, poznamy wstępne dane indeksów PMI dla strefy euro. Rynek spodziewa się niewielkiej ich poprawy, zbieżnej z oczekiwaniami o powolnym odbijaniu się od dna gospodarki strefy euro, w szczególności sektora przemysłowego.
Rozpoczynający się tydzień może okazać się także kluczowy dla funta. Wartość brytyjskiej waluty spadła dzisiaj poniżej poziomu 1,30 dol. pierwszy raz od tygodnia i znajduje się tuż przy dolnej granicy notowań od okresu świątecznego. W bieżącym tygodniu poznamy dane m.in. z brytyjskiego rynku pracy, o sprzedaży detalicznej oraz wskaźników PMI. Jeżeli dane okażą się poniżej konsensusu, może wzmocnić to argument za obniżką stóp procentowych na posiedzeniu Banku Anglii pod koniec stycznia.
Obecnie rynek ocenia prawdopodobieństwo takiego scenariusza na ok. 70 proc. Wycena uczestników nie jest oczywiście równoznaczna z tym, że faktycznie brytyjski bank centralny to zrobi. Jeszcze niedawno nikt nie rozważał takiego ruchu w styczniu. Wskazywało się raczej na środek roku (posiedzenie na koniec maja). Jeżeli jednak dane będą wspierać argument o osłabieniu się gospodarki Wielkiej Brytanii szybciej od oczekiwań, presja podażowa na funta może się nieco zwiększyć.
Euro najdroższe od 10 dni
Silniejszy globalnie dolar osłabia stopniowo koszyk złotego. Notowania polskiej waluty w relacji do głównych walut wskazują w ostatnich dniach na stopniowe osłabienie złotego, które wynika jednak praktycznie w pełni z czynników zewnętrznych. Kurs EUR/PLN poruszał się dzisiaj w wąskim przedziale ok. 4,238-4,246, osiągając najwyższy poziom od 10 dni. Kurs USD/PLN przed południem wzrósł z kolei do 3,83 zł. Dalsza aprecjacja dolara może osłabiać ogólnie złotego, choć dobra kondycja polskiej gospodarki powinna go wspierać. W dalszej części tygodnia napłyną dane makro z polskiej gospodarki (m.in. o sprzedaży detaliczna i produkcji przemysłowej), które mogą go dodatkowo wesprzeć.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
17 sty 2020 17:15
Dolar najsilniejszy od tygodnia (popołudniowy komentarz walutowy z 17.01.2020)
W tym tygodniu poznamy wiele istotnych danych makroekonomicznych, m.in. z Wielkiej Brytanii, strefy euro, czy też Polski. Dziś wahania kursów walut są niewielkie. Stopniowa aprecjacja dolara negatywnie odbija się na koszyku złotego: kurs EUR/PLN blisko 4,25 zł.
Inne waluty zazdroszczą dolarowi
Tydzień rozpoczął się od wyjątkowo spokojnych notowań. Przy braku istotnych wydarzeń w weekend i praktycznie pustym kalendarzu makroekonomicznym w poniedziałek odchylenia od piątkowych poziomów zamknięcia na szerokim rynku były do południa bardzo ograniczone. Niemniej jednak stopniowa aprecjacja dolara jest kontynuowana. Notowania EUR/USD spadły dzisiaj jeszcze przed południem do ok. 1,1082, czyli do najniższego poziomu od 26 grudnia ub.r.
To pokłosie danych makro z amerykańskiej gospodarki, które cały czas wskazują na jej dobrą kondycję. Co prawda presji inflacyjnej i perspektywy zmiany stóp procentowych w dalszym ciągu nie widać, ale stan gospodarki USA relatywnie do innych zaawansowanych gospodarek wspiera obecnie wartość dolara.
Tydzień ważny dla funta
Pod koniec tygodnia, w piątek, poznamy wstępne dane indeksów PMI dla strefy euro. Rynek spodziewa się niewielkiej ich poprawy, zbieżnej z oczekiwaniami o powolnym odbijaniu się od dna gospodarki strefy euro, w szczególności sektora przemysłowego.
Rozpoczynający się tydzień może okazać się także kluczowy dla funta. Wartość brytyjskiej waluty spadła dzisiaj poniżej poziomu 1,30 dol. pierwszy raz od tygodnia i znajduje się tuż przy dolnej granicy notowań od okresu świątecznego. W bieżącym tygodniu poznamy dane m.in. z brytyjskiego rynku pracy, o sprzedaży detalicznej oraz wskaźników PMI. Jeżeli dane okażą się poniżej konsensusu, może wzmocnić to argument za obniżką stóp procentowych na posiedzeniu Banku Anglii pod koniec stycznia.
Obecnie rynek ocenia prawdopodobieństwo takiego scenariusza na ok. 70 proc. Wycena uczestników nie jest oczywiście równoznaczna z tym, że faktycznie brytyjski bank centralny to zrobi. Jeszcze niedawno nikt nie rozważał takiego ruchu w styczniu. Wskazywało się raczej na środek roku (posiedzenie na koniec maja). Jeżeli jednak dane będą wspierać argument o osłabieniu się gospodarki Wielkiej Brytanii szybciej od oczekiwań, presja podażowa na funta może się nieco zwiększyć.
Euro najdroższe od 10 dni
Silniejszy globalnie dolar osłabia stopniowo koszyk złotego. Notowania polskiej waluty w relacji do głównych walut wskazują w ostatnich dniach na stopniowe osłabienie złotego, które wynika jednak praktycznie w pełni z czynników zewnętrznych. Kurs EUR/PLN poruszał się dzisiaj w wąskim przedziale ok. 4,238-4,246, osiągając najwyższy poziom od 10 dni. Kurs USD/PLN przed południem wzrósł z kolei do 3,83 zł. Dalsza aprecjacja dolara może osłabiać ogólnie złotego, choć dobra kondycja polskiej gospodarki powinna go wspierać. W dalszej części tygodnia napłyną dane makro z polskiej gospodarki (m.in. o sprzedaży detaliczna i produkcji przemysłowej), które mogą go dodatkowo wesprzeć.
Zobacz również:
Dolar najsilniejszy od tygodnia (popołudniowy komentarz walutowy z 17.01.2020)
Rosną szanse na cięcie stóp na Wyspach (komentarz walutowy z 17.01.2020)
Wieści z USA: mniej zasiłków, więcej sprzedaży (popołudniowy komentarz walutowy z 16.01.2020)
Nowe rekordy franka (komentarz walutowy z 16.01.2020)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s