Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Dolar traci przed Fed (popołudniowy komentarz walutowy z 18.03.2019)

18 mar 2019 15:47|Marcin Lipka

Dobre dane z polskiej gospodarki wspierają złotego, choć w kontekście stóp procentowych zmieniają niewiele. Amerykańska waluta zaczyna tydzień od spadku wartości – przed środą jednak szanse na większe ruchy są ograniczone.

EUR/USD najwyżej od dwóch tygodni

Narodowy Bank Polski (NBP) opublikował dzisiaj dane inflacji bazowej w lutym w Polsce. Wielkiego zaskoczenia nie było – wzrosła ona zgodnie z oczekiwaniami o 1,0 proc. w skali roku, choć nieco wyższy od oczekiwań był wzrost w skali miesiąca – o 0,1 pkt proc. i wyniósł 0,2 proc. Pozytywnie jednak zaskoczyły dane handlu zagranicznego w styczniu.

Wynik na rachunku bieżącym wyniósł 279 mln euro, wobec oczekiwań deficytu na poziomie 342 mln i grudniowego deficytu 1,34 mld. To zarazem najwyższy jego poziom od października 2017 r. Nie wpłynie to na wzrost prawdopodobieństwa podwyższenia stóp procentowych w Polsce, ale może wspierać bieżącą relatywnie dobrą kondycję polskiej waluty. EUR/PLN w dalszym ciągu oscyluje w okolicy 4,30, a USD/PLN spadł dzisiaj nieco poniżej 3,79 – i fundamentalnych zmian w wycenie złotego w relacji do głównych walut prawdopodobnie nie należy się spodziewać, przynajmniej do środy – do wydarzeń związanych z Rezerwą Federalną (Fed).

W oczekiwaniu na to, co powie Fed, dolar rozpoczął tydzień w nieco słabszym stylu. Kurs euro do dolara wzrósł dzisiaj do ok. 1,1360, czyli do najwyższego poziomu od dwóch tygodni. Sytuacja w gospodarce strefie euro nie poprawiła się, wzrost kursu z poziomu ok. 1,119 sprzed półtora tygodnia jeszcze raczej rezultatem nadziei rynku, że Fed pozostanie łagodny w swoim przekazie. Jest to uzasadnione podejście – jeszcze zbyt mało danych napłynęło z gospodarki USA, aby można ocenić, jak postępuje spowolnienie tempa wzrostu gospodarki. Jednak jedna z głównych obaw Fedu w ostatnich miesiącach znikła. Załamanie na rynku finansowym w grudniu ub.r. wyraźnie wystraszyło amerykańskich bankowców centralnych. Od grudniowego dołka jednak główne indeksy w USA wzrosły już o ok. 20 proc. Podkreślenie zdecydowanej poprawy na rynku finansowym mogłoby potencjalnie wywołać obawy o wzrost prawdopodobieństwa podwyżki stóp w drugiej części roku, co mogłoby wywołać przecenę na rynku akcji i aprecjację dolara.

Jutro na rynku

O godz. 10:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje dane o przeciętnym wynagrodzeniu i zatrudnieniu w polskim sektorze przemysłowym w lutym. Pierwsza z tych danych jest istotna w kontekście polityki monetarnej. Wynagrodzenia rosną cały czas w szybkim tempie – w poprzednim miesiącu 7,5 proc. r/r, konsensus na luty jest niewiele niższy i wynosi 7,2 proc. Nie ma na razie przełożenia tych danych na inflację, która pozostaje przytłumiona. Jednak cały czas dobre dane z polskiej gospodarki relatywnie do największych gospodarek Europy utrzymują złotego w dobrej kondycji. Wpływ tego pojedynczego odczytu na notowania polskiej waluty będzie jednak raczej ograniczony, ze względu na niskie prawdopodobieństwo zmiany stóp procentowych w Polsce do końca przyszłego roku.

Pół godziny później Biuro Statystyki Narodowej (ONS) przedstawi dane o wynagrodzeniach Brytyjczyków. Choć brexit pozostaje najważniejszym czynnikiem determinującym wartość funta, odczyty średniej płacy wywołują najczęściej zwiększenie wahań kursu brytyjskiej waluty. Tempo wzrostu przeciętnej płacy (łącznie z premiami) w styczniu ma wzrosnąć o 3,2 proc. w skali roku. Dla funta w tym tygodniu jednak kluczowe będą potencjalne głosowania nad planem May i to powinno w największej mierze przykuwać uwagę rynku.

O godz. 11:00 na rynek napłyną dane ze strefy euro. Eurostat opublikuje dane o wynagrodzeniach w strefie euro w IV kwartale ub.r. W trzecim kwartale wzrosły one o 2,4 proc. r/r. Są to o tyle istotne dane, że Europejski Bank Centralny (EBC) podtrzymuje prognozy stopniowego (choć powolnego) wzrostu inflacji uzasadniając je właśnie wzrostem w wynagrodzeniach. Spadek poniżej tego poziomu mógłby nieco podważyć ten argument i jeszcze bardziej i zmniejszyć szanse na podwyżkę stóp procentowych w kolejnym roku, potencjalnie negatywnie wpływać na euro. O tej samej godzinie instytut ZEW przedstawi wskaźnik sentymentu ekonomistów dla strefy euro w marcu. Sentyment prawdopodobnie pozostanie mieszany – z jednej strony prognozy wzrostu PKB strefy euro zostały obniżone, z drugiej nastroje na rynku akcji pozostają bardzo dobre po silnych wzrostach od początku roku. Ostatecznie jednak rynek raczej wstrzyma się przed większymi ruchami – te będą najprawdopodobniej „zarezerwowane” dla Rezerwy Federalnej już w środę, kiedy poznamy komunikat, nowe projekcje makroekonomiczne, a także odbędzie się konferencja prasowa Jerome’a Powella, szefa Fedu.

18 mar 2019 15:47|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

18 mar 2019 13:38

Plan May w końcu zyska poparcie? (komentarz walutowy z 18.03.2019)

15 mar 2019 15:48

Słabe dane z USA, dolar traci (popołudniowy komentarz walutowy z 15.03.2019)

15 mar 2019 14:06

Brexit nadal nierozwiązany (komentarz walutowy z 15.03.2019)

15 mar 2019 13:47

Co się porobiło – bitcoin oazą stabilności

Atrakcyjne kursy 27 walut