Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Dolar utrzymuje wzrosty (komentarz walutowy z 6.02.2019)

6 lut 2019 13:04|Marcin Lipka

Amerykańska waluta została wsparta przez względnie dobry indeks ISM z przemysłu oraz brak negatywnych reperkusji orędzia prezydenta Donalda Trumpa. Z kolei z Niemiec podobnie napłynęły bardzo słabe dane – tym razem zawiodły zamówienia w przemyśle. Złoty nieco traci na wartości, a komunikat RPP powinien być neutralny dla PLN.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

  • Godz. 16:00: Publikacja komunikatu po posiedzeniu RPP oraz początek konferencji prasowej.

Mocniejszy dolar, ale zmiany ograniczone

Doniesienia z USA wspierały dolara. Amerykańska waluta wzmocniła się po publikacji styczniowych odczytów ISM spoza przemysłu. Indeks co prawda minimalnie stracił w porównaniu z odczytem w grudniu i rynkowymi szacunkami, ale wartość na poziomie 56,7 pkt wygląda nadzwyczaj dobrze w zestawieniu z krajami rozwiniętymi i rozwijającymi się.

Osiągnięte po południu wzrosty (ok. 0,2 proc. na indeksie dolara) zostały utrzymane do orędzia Donalda Trumpa. Samo wystąpienie prezydenta nie było szczególnie bogate w elementy gospodarcze. Pojawiły się odniesienia do szybkiego wzrostu gospodarczego, dobrej sytuacji na rynku pracy czy kwestii związanych z Chinami (sympatia do prezydenta Xi i handel), ale w tych elementach nie było większego zaskoczenia. W rezultacie dolar utrzymał wzrosty, ale dalszej aprecjacji nie było.

Nadal utrzymujemy jednak, że perspektywy dla dolara pozostają neutralne lub nawet negatywne. Wzmocnienie USD z ostatnich godzin nie zostało poparte przez wzrosty rentowności obligacji skarbowych, co sugeruje, że inwestorzy nie spodziewają się w kolejnych kwartałach podwyżek stóp procentowych. Bez powrotu do spekulacji o podwyżkach trudno oczekiwać wygenerowania silnego ruchu wzrostowego na USD.

Dolar natomiast może korzystać ze słabości innych obszarów walutowych. Tak się stało dziś rano. EUR/USD spadał ze względu na kolejną porcję bardzo słabych odczytów z niemieckiej gospodarki. Zamówienia w niemieckim przemyśle spadły w ujęciu r/r aż o 7 proc., co było drugim najgorszym odczytem w ostatniej dekadzie.

Dane Bundesbanku o zamówieniach za grudzień pokazują przede wszystkim spadek tych zagranicznych (aż o 9,6 proc. r/r). W przypadku dóbr kapitałowych (inwestycyjnych) zgłaszany popyt spoza Niemiec obniżył się o 11,1 proc. r/r. Wróży to źle niemieckiej gospodarce, która jest uzależniona od koniunktury zewnętrznej. Jednak także perspektywom globalnej aktywności gospodarczej, która może inwestować znacznie mniej, niż wcześniej oczekiwano.

W rezultacie w tym „wyścigu” o najsłabsze ogniwo zaczyna wygrywać strefa euro. To tutaj mamy strukturalne problemy Francji oraz Włoch, a także cykliczne spowolnienie w Niemczech. Fakt ten może powstrzymywać EBC przed jakimkolwiek zacieśnieniem polityki pieniężnej w tym roku. Stąd nawet osłabiony przez Fed dolar zyskuje ze względu na utrzymującą się słabość strefy euro.

Złoty nadal stabilny

Polska waluta minimalnie się osłabiła w ostatnich godzinach. Dotyczy to szczególnie jej relacji z dolarem, gdzie para USD/PLN w ciągu ostatniej doby wzrosła o ok. 0,5 proc., osiągając granicę 3,77 zł. Jest to jednak pochodna wydarzeń globalnych, a nie rezultat słabego złotego w regionie.

Po godz. 16:00 rozpocznie się konferencja prasowa po styczniowym posiedzeniu RPP. Rada może bez problemu odhaczyć sukces w kreowaniu polityki pieniężnej w ostatnich kwartałach. Wytrzymała rynkową presję na podwyżki stóp procentowych, a jednocześnie stosunkowo wcześnie stała się niezwykle optymistyczna co do perspektyw krajowej gospodarki (które zresztą się zrealizowały). Teraz RPP, z tym zapasem sukcesów, prawdopodobnie będzie sugerować znacznie mniejszą presję inflacyjną w kolejnych miesiącach niż w projekcji NBP z listopada. To uzasadnione stanowisko ze względu na zmniejszającą się presję cenową producentów (gorsza koniunktura za granicą) i oczywiście zablokowanie podwyżek cen energii przez rząd. W sumie RPP utrzyma swoje stanowisko o braku zmian stóp procentowych w 2019 r. i prawdopodobnie będzie z coraz większym przekonaniem używać argumentów za słusznością tej strategii, wypowiadając się w kontekście kolejnych lat. Rynek jest jednak świadomy tych procesów od dłuższego czasu, stąd wpływ na złotego powinien być praktycznie niezauważalny.

6 lut 2019 13:04|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

5 lut 2019 17:04

Funt traci pod presją (popołudniowy komentarz walutowy z 5.02.2019)

5 lut 2019 13:48

Orędzie Donalda Trumpa (komentarz walutowy z 5.02.2019)

4 lut 2019 15:49

Dane ze strefy euro nie pomagają (popołudniowy komentarz walutowy z 4.02.2019)

4 lut 2019 15:08

Dywidenda z kryptowalut coraz popularniejsza

Atrakcyjne kursy 27 walut