Brexit i deficyt w budżecie Włoch nie przestają negatywnie wpływać na kondycję funta oraz euro. Złoty pozostaje dość stabilny.
EUR/USD ponownie poniżej 1,15
W zestawieniu z liczbą publikacji makroekonomicznych obserwowaliśmy relatywnie spore wahania notowań głównej pary walutowej, tj. euro do dolara. Kurs EUR/USD osiągnął chwilę po godz. 9 poziom 1,1550, najwyższy od ubiegłej środy, i od tego czasu stopniowo spadał. O godz. 15 osiągnął już ok. 1,1470.
Presję na euro wywierały dzisiaj przede wszystkim dwa czynniki. Głównym z nich była kwestia włoskiego budżetu, a także cięcie ratingu Włoch przed agencję Moody’s w piątek. UE najprawdopodobniej odrzuci projekt budżetu w formie zaprezentowanej przez Włochów. Oni z drugiej strony nie zamierzają wycofywać się z zawartych w nim nadmiernych wydatków państwa. Negocjacje będą trwały przez najbliższe tygodnie i temat Włoch najprawdopodobniej będzie negatywnie wpływał na euro. Drugim negatywnym czynnikiem była publikacja Bundesbanku, który oszacował, że gospodarka niemiecka mogła pozostać w stagnacji w ostatnim kwartale i w ogóle nie urosnąć.
Problemy wewnętrzne w strefie euro i spowolnienie tempa wzrostu rozwoju gospodarczego, jakie obserwujemy, stoją w kontraście z sytuacją w USA. Różnica pomiędzy obydwoma regionami może w najbliższym czasie tylko się powiększać, co z kolei może przełożyć się na osłabienie euro.
Słabnące euro i zyskujący dzięki temu globalnie dolar nie sprzyjały także dzisiaj funtowi. Brytyjska waluta znajduje się pod presją nierozwiązanych kwestii Brexitu zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Podczas szczytu Brukseli nie udało się ustalić nic nowego. Theresę May, premier Wielkiej Brytanii, czeka także ostra opozycja w kraju. Jej relatywnie słaba pozycja polityczna wewnątrz kraju również nie sprzyja funtowi, gdyż do i tak już napiętych negocjacji z UE dodaje kolejny czynnik niepewności.
Funt tracił do dolara dzisiaj nawet blisko 1 proc., a notowania GBP/USD pierwszy raz od 4 października spadły poniżej poziomu 1,30, podobnie jak GBP/PLN. Cena jednego funta spadła dzisiaj momentami poniżej 4,85 zł. Jeżeli jednak popatrzymy szerzej, notowania złotego w relacji do podstawowych walut były stosunkowo stabilne, zważywszy na sytuację rynkową i zyskującego dolara. Kurs EUR/PLN przed godz. 16 oscylował w okolicy poziomu 4,29, a USD/PLN w okolicy 3,74. Notowania polskiej waluty w najbliższych dniach powinny poddawać się relatywnie ograniczonej zmienności. Ta jednak może ulec zwiększeniu pod koniec tygodnia. W czwartek poznamy bowiem komunikat po posiedzeniu EBC, a także odbędzie się konferencja prasowa szefa EBC. W piątek z kolei opublikowane zostaną wstępne szacunki tempa wzrostu PKB USA w III kwartale.
Jutro na rynku
Kalendarz publikacji makro, mogących w znaczny sposób oddziaływać na rynek walutowy jest jutro praktycznie pusty. Głównymi czynnikami wpływającymi na rynek najprawdopodobniej w dalszym ciągu będą tematy Brexitu oraz Włoch. Do tej kombinacji należy także włączyć publikacje raportów finansowych za III kwartał jednych z największych amerykańskich spółek, m.in. Lockheed Martin, McDonald’s czy Verizon.
Mają one głównie przełożenie na rynek akcji, ale w przypadku przekroczenia konsensusu rynkowego w sprawie wyników uzyskanych w tym okresie może to dać rynkowi kolejny argument za bardzo szybkim tempem rozwoju gospodarczego USA. Na tyle szybkim, że może istnieć ryzyko przegrzania gospodarki, co może wymagać szybszej od mediany oczekiwań ścieżki podwyżki stóp procentowych. W takim scenariuszu dolar mógłby dostać dodatkowego wsparcia i zyskiwać, biorąc pod uwagę relatywną słabość euro.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
22 paź 2018 13:22
Włoski rating w dół (komentarz walutowy z 22.10.2018)
Brexit i deficyt w budżecie Włoch nie przestają negatywnie wpływać na kondycję funta oraz euro. Złoty pozostaje dość stabilny.
EUR/USD ponownie poniżej 1,15
W zestawieniu z liczbą publikacji makroekonomicznych obserwowaliśmy relatywnie spore wahania notowań głównej pary walutowej, tj. euro do dolara. Kurs EUR/USD osiągnął chwilę po godz. 9 poziom 1,1550, najwyższy od ubiegłej środy, i od tego czasu stopniowo spadał. O godz. 15 osiągnął już ok. 1,1470.
Presję na euro wywierały dzisiaj przede wszystkim dwa czynniki. Głównym z nich była kwestia włoskiego budżetu, a także cięcie ratingu Włoch przed agencję Moody’s w piątek. UE najprawdopodobniej odrzuci projekt budżetu w formie zaprezentowanej przez Włochów. Oni z drugiej strony nie zamierzają wycofywać się z zawartych w nim nadmiernych wydatków państwa. Negocjacje będą trwały przez najbliższe tygodnie i temat Włoch najprawdopodobniej będzie negatywnie wpływał na euro. Drugim negatywnym czynnikiem była publikacja Bundesbanku, który oszacował, że gospodarka niemiecka mogła pozostać w stagnacji w ostatnim kwartale i w ogóle nie urosnąć.
Problemy wewnętrzne w strefie euro i spowolnienie tempa wzrostu rozwoju gospodarczego, jakie obserwujemy, stoją w kontraście z sytuacją w USA. Różnica pomiędzy obydwoma regionami może w najbliższym czasie tylko się powiększać, co z kolei może przełożyć się na osłabienie euro.
Słabnące euro i zyskujący dzięki temu globalnie dolar nie sprzyjały także dzisiaj funtowi. Brytyjska waluta znajduje się pod presją nierozwiązanych kwestii Brexitu zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. Podczas szczytu Brukseli nie udało się ustalić nic nowego. Theresę May, premier Wielkiej Brytanii, czeka także ostra opozycja w kraju. Jej relatywnie słaba pozycja polityczna wewnątrz kraju również nie sprzyja funtowi, gdyż do i tak już napiętych negocjacji z UE dodaje kolejny czynnik niepewności.
Funt tracił do dolara dzisiaj nawet blisko 1 proc., a notowania GBP/USD pierwszy raz od 4 października spadły poniżej poziomu 1,30, podobnie jak GBP/PLN. Cena jednego funta spadła dzisiaj momentami poniżej 4,85 zł. Jeżeli jednak popatrzymy szerzej, notowania złotego w relacji do podstawowych walut były stosunkowo stabilne, zważywszy na sytuację rynkową i zyskującego dolara. Kurs EUR/PLN przed godz. 16 oscylował w okolicy poziomu 4,29, a USD/PLN w okolicy 3,74. Notowania polskiej waluty w najbliższych dniach powinny poddawać się relatywnie ograniczonej zmienności. Ta jednak może ulec zwiększeniu pod koniec tygodnia. W czwartek poznamy bowiem komunikat po posiedzeniu EBC, a także odbędzie się konferencja prasowa szefa EBC. W piątek z kolei opublikowane zostaną wstępne szacunki tempa wzrostu PKB USA w III kwartale.
Jutro na rynku
Kalendarz publikacji makro, mogących w znaczny sposób oddziaływać na rynek walutowy jest jutro praktycznie pusty. Głównymi czynnikami wpływającymi na rynek najprawdopodobniej w dalszym ciągu będą tematy Brexitu oraz Włoch. Do tej kombinacji należy także włączyć publikacje raportów finansowych za III kwartał jednych z największych amerykańskich spółek, m.in. Lockheed Martin, McDonald’s czy Verizon.
Mają one głównie przełożenie na rynek akcji, ale w przypadku przekroczenia konsensusu rynkowego w sprawie wyników uzyskanych w tym okresie może to dać rynkowi kolejny argument za bardzo szybkim tempem rozwoju gospodarczego USA. Na tyle szybkim, że może istnieć ryzyko przegrzania gospodarki, co może wymagać szybszej od mediany oczekiwań ścieżki podwyżki stóp procentowych. W takim scenariuszu dolar mógłby dostać dodatkowego wsparcia i zyskiwać, biorąc pod uwagę relatywną słabość euro.
Zobacz również:
Włoski rating w dół (komentarz walutowy z 22.10.2018)
Poprawa sentymentu (popołudniowy komentarz walutowy z 19.10.2018)
Złoty coraz słabszy (komentarz walutowy z 19.10.2018)
Złoty może tracić (popołudniowy komentarz walutowy z 18.10.2018)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s