Początek tygodnia pokazał, jaką wagę rynek przywiązuje do czwartkowych wyborów na Wyspach. Brytyjska waluta wspina się na nowe rekordy. Dolar nieznacznie słabnie wobec piątkowego zamknięcia, podobnie dzieje się ze złotym. Wahania w dalszej fazie tygodnia mogą się istotnie zwiększać.
Wybory w centrum zainteresowania
Poniedziałkowe notowania nie przyniosły istotnych zmian na rynku. Dolar lekko tracił, odreagowując nieco piątkową aprecjację związaną ze znacznie lepszymi od oczekiwań danymi z rynku pracy i odczytem nastroju konsumentów. Notowania EUR/USD poruszały się w wąskim przedziale ok. 1,1053-1,1078. Większym wahaniom ulegał kurs tzw. kabla, czyli pary walutowej GBP/USD. Po osiągnięciu ok. 1,3180 wycofał się on z powrotem do 1,3134, by po południu wrócić powyżej ok. 1,3150, tj. nieco powyżej piątkowego zamknięcia.
Wahania w wartości brytyjskiej waluty będą najprawdopodobniej się intensyfikować wraz ze zbliżaniem się terminu wyborów do parlamentu (12 grudnia). Sondaże wskazują na wygraną i rządy Partii Konserwatywnej, ale niepewność wokół trafności przewidywania wyników wyborów na wyspach przez ankiety będzie przekładała się do ostatniej chwili na istotne wahania funta.
Złoty po lekkim porannym osłabieniu po południu notował tylko niewielkie zmiany. Kurs EUR/PLN w dalszym ciągu znajdował się nieznacznie ponad granicą 4,28, a kurs USD/PLN oscylował wokół 3,87 zł. Funt wprawdzie oddał część wypracowanego w pierwszej fazie dnia zysku, ale poziom 5,09 w przypadku kursu GBP/PLN w dalszym ciągu pozostaje tuż przy górnej granicy wartości od 2,5 roku. Realizacja scenariusza bazowego i wygrana partii premiera Borisa Johnsona prawdopodobnie wzmocniłaby jeszcze funta, choć istotna będzie też różnica nad drugą w sondażach Partią Pracy. Różnica powyżej 10 pkt proc. byłaby najprawdopodobniej pozytywnym scenariuszem dla funta, gdyż marginalizowałaby „twardych brexitowców”, co mogłoby zwiększyć oczekiwania na bardziej konstruktywne rozmowy handlowe w 2020 r. z UE.
Jutro na rynku
O godz. 10:30 Biuro Statystyki Narodowej (ONS) opublikuje zestaw danych za październik z brytyjskiej gospodarki. Poznamy m.in. dane o tempie wzrostu PKB (konsensus +0,1 proc. m/m), produkcji przemysłowej (konsensus +0,2 m/m) i bilansie handlu zagranicznego (konsensus -11,673 mld funtów). Na trzy dni przed wyborami publikacje makro z Wielkiej Brytanii będą miały raczej ograniczony wpływ na notowania funta. Zmienność co prawda może ulec zwiększeniu, jeżeli dane będą wyraźnie odbiegać od konsensusu. Niemniej jednak uczestnicy rynku w dalszym ciągu będą skupieni na wyborach. Od ich rozstrzygnięcia może zależeć brexit i jego forma, a także negocjacje handlowe z UE, co w sumie będzie miało największy wpływ na brytyjską gospodarkę.
Instytut ZEW opublikuje o godz. 11:00 dane grudniowego wskaźnika sentymentu ekonomistów dla m.in. Niemiec i strefy euro. Optymizm związany z potencjalną pierwszą fazą umowy handlowej Chin i USA zwiększył oczekiwania w ubiegłym miesiącu i byliśmy świadkami pozytywnego zaskoczenia. Ten optymizm mógł ostatnio nieco przygasnąć, ponieważ przeciąga się temat podpisania wstępnego porozumienia, które z jednej strony odkładałoby nałożenie ceł 15 grudnia, a z drugiej strony mogłoby doprowadzić do cofnięcia części wcześniej nałożonych ceł. Mediana oczekiwań wskazuje na wzrost indeksu ZEW (z minus 2,1 pkt) do 0,3 pkt. Wskaźnik ten jest istotnym barometrem dla rynku, choć w tygodniu na końcu, którego oczekujemy decyzji ws. ceł, może mieć on mniejsze niż zwykle znaczenie. W styczniu, w zależności od decyzji ws. ceł i ew. porozumienia handlowego, najprawdopodobniej ulegnie on istotnej zmianie.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
9 gru 2019 14:04
Zaskakujący wzrost niemieckiego eksportu (komentarz walutowy z 9.12.2019)
Początek tygodnia pokazał, jaką wagę rynek przywiązuje do czwartkowych wyborów na Wyspach. Brytyjska waluta wspina się na nowe rekordy. Dolar nieznacznie słabnie wobec piątkowego zamknięcia, podobnie dzieje się ze złotym. Wahania w dalszej fazie tygodnia mogą się istotnie zwiększać.
Wybory w centrum zainteresowania
Poniedziałkowe notowania nie przyniosły istotnych zmian na rynku. Dolar lekko tracił, odreagowując nieco piątkową aprecjację związaną ze znacznie lepszymi od oczekiwań danymi z rynku pracy i odczytem nastroju konsumentów. Notowania EUR/USD poruszały się w wąskim przedziale ok. 1,1053-1,1078. Większym wahaniom ulegał kurs tzw. kabla, czyli pary walutowej GBP/USD. Po osiągnięciu ok. 1,3180 wycofał się on z powrotem do 1,3134, by po południu wrócić powyżej ok. 1,3150, tj. nieco powyżej piątkowego zamknięcia.
Wahania w wartości brytyjskiej waluty będą najprawdopodobniej się intensyfikować wraz ze zbliżaniem się terminu wyborów do parlamentu (12 grudnia). Sondaże wskazują na wygraną i rządy Partii Konserwatywnej, ale niepewność wokół trafności przewidywania wyników wyborów na wyspach przez ankiety będzie przekładała się do ostatniej chwili na istotne wahania funta.
Złoty po lekkim porannym osłabieniu po południu notował tylko niewielkie zmiany. Kurs EUR/PLN w dalszym ciągu znajdował się nieznacznie ponad granicą 4,28, a kurs USD/PLN oscylował wokół 3,87 zł. Funt wprawdzie oddał część wypracowanego w pierwszej fazie dnia zysku, ale poziom 5,09 w przypadku kursu GBP/PLN w dalszym ciągu pozostaje tuż przy górnej granicy wartości od 2,5 roku. Realizacja scenariusza bazowego i wygrana partii premiera Borisa Johnsona prawdopodobnie wzmocniłaby jeszcze funta, choć istotna będzie też różnica nad drugą w sondażach Partią Pracy. Różnica powyżej 10 pkt proc. byłaby najprawdopodobniej pozytywnym scenariuszem dla funta, gdyż marginalizowałaby „twardych brexitowców”, co mogłoby zwiększyć oczekiwania na bardziej konstruktywne rozmowy handlowe w 2020 r. z UE.
Jutro na rynku
O godz. 10:30 Biuro Statystyki Narodowej (ONS) opublikuje zestaw danych za październik z brytyjskiej gospodarki. Poznamy m.in. dane o tempie wzrostu PKB (konsensus +0,1 proc. m/m), produkcji przemysłowej (konsensus +0,2 m/m) i bilansie handlu zagranicznego (konsensus -11,673 mld funtów). Na trzy dni przed wyborami publikacje makro z Wielkiej Brytanii będą miały raczej ograniczony wpływ na notowania funta. Zmienność co prawda może ulec zwiększeniu, jeżeli dane będą wyraźnie odbiegać od konsensusu. Niemniej jednak uczestnicy rynku w dalszym ciągu będą skupieni na wyborach. Od ich rozstrzygnięcia może zależeć brexit i jego forma, a także negocjacje handlowe z UE, co w sumie będzie miało największy wpływ na brytyjską gospodarkę.
Instytut ZEW opublikuje o godz. 11:00 dane grudniowego wskaźnika sentymentu ekonomistów dla m.in. Niemiec i strefy euro. Optymizm związany z potencjalną pierwszą fazą umowy handlowej Chin i USA zwiększył oczekiwania w ubiegłym miesiącu i byliśmy świadkami pozytywnego zaskoczenia. Ten optymizm mógł ostatnio nieco przygasnąć, ponieważ przeciąga się temat podpisania wstępnego porozumienia, które z jednej strony odkładałoby nałożenie ceł 15 grudnia, a z drugiej strony mogłoby doprowadzić do cofnięcia części wcześniej nałożonych ceł. Mediana oczekiwań wskazuje na wzrost indeksu ZEW (z minus 2,1 pkt) do 0,3 pkt. Wskaźnik ten jest istotnym barometrem dla rynku, choć w tygodniu na końcu, którego oczekujemy decyzji ws. ceł, może mieć on mniejsze niż zwykle znaczenie. W styczniu, w zależności od decyzji ws. ceł i ew. porozumienia handlowego, najprawdopodobniej ulegnie on istotnej zmianie.
Zobacz również:
Zaskakujący wzrost niemieckiego eksportu (komentarz walutowy z 9.12.2019)
Gorące dane z USA (popołudniowy komentarz walutowy 6.12.2019)
Librexit, czyli Unia ostrożna wobec kryptowalut
Niemcy przerywają sen o ożywieniu gospodarczym (komentarz walutowy z 6.12.2019)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s