Główna para walutowa zbliża się do 1,20 (komentarz walutowy z 31.08.2020)

Dolar nadal w odwrocie, a kurs EUR/USD zbliża się do 1,20. Złoty pozostaje stabilny. W piątek możliwe są wahania amerykańskiej waluty.

Poniedziałek rozpoczął się od kontynuacji nastrojów, jakie obserwowaliśmy na koniec ubiegłego tygodnia. Po wystąpieniu szefa Jerome Powella, Rezerwy Federalnej, który zapowiedział odejście od celu inflacyjnego na rzecz osiągnięcia średniej inflacji, dolar jest w słabszej kondycji.

To pokłosie oczekiwań rynkowych, że stopy procentowe pozostaną niskie w USA na dłużej. Wyceny dolara na rynku globalnym nie poprawiają także pozytywne dane makroekonomiczne, jakie napływały z USA w poprzednim tygodniu.

Spokojny początek tygodnia, który...

Dzisiaj zmiany dolara nie były duże, ale notowania EUR/USD wzrastały w okolicach południa o ok. 0,25 proc. powyżej poziomu piątkowego zamknięcia, do 1,1930, praktycznie do górnej granicy kursu od maja 2018 r. To w dalszym ciągu blisko granicy 1,20, powyżej której notowania euro do dolara były ostatni raz pod koniec kwietnia 2018 r.

Złoty w tym otoczeniu pozostaje stabilny względem głównych walut. Zwiększony popyt na bardziej ryzykowne aktywa (w poszukiwaniu dodatniej stopy zwrotu w realiach niskich stóp procentowych) sprzyja polskiej walucie. Kurs EUR/PLN ok. południa znajdował się tuż pod 4,40, a USD/PLN ok. 3,68, czyli tuż przy dolnej granicy notowań z ostatnich dwóch lat.

...wcale nie musi być taki spokojny

Dzisiaj nie ma zaplanowanych istotnych wydarzeń lub publikacji makroekonomicznych, które mogłyby zwiększyć wahania na rynku walutowym, ale bieżący tydzień ten nie musi być spokojny. W kolejnych dniach napłyną bowiem dane o aktywności w przemyśle i usługach USA za sierpień (wskaźniki PMI od instytutu ISM).

W piątek Departament Pracy opublikuje raport z amerykańskiego rynku pracy za sierpień. Ostatnie dane makroekonomiczne z rynku USA mogą nieco zwiększać oczekiwania na pozytywny odczyty także w tym tygodniu. Możemy więc obserwować istotne wahania dolara, a tym samym ruchy na szerszym rynku walutowym, szczególnie pod koniec tygodnia.

Solidne dane z USA mogłyby potencjalnie wzmocnić dolara, a tym samym osłabić koszyk złotego. Jednak ich wpływ może ograniczać osłabiająca dolara narracja dotycząca niskich stóp procentowych przez dłuższy okres, niż wcześniej oczekiwano.