Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Komentarz walutowy z 02.07.2013

2 lip 2013 11:32|Marcin Lipka

Dzięki lepszym PMI z peryferii Europy oraz słabemu komponentowi o zatrudnieniu z amerykańskiego wskaźnika ISM utrzymujemy się powyżej 1.30 na EUR/USD. Ubogi kalendarz makro nie powinien dać impulsów rynkowi. Polski złoty cały czas w konsolidacji w okolicach 4.32. Decyzja RPP powinna być już w cenach.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.

  • 16.00 CET: Zamówienia w przemyśle amerykańskim (szacunki: +2.0%)

Niezłe PMI, wyczekiwanie na czwartek i piątek

Wczorajsze publikacje PMI z Europy miały pozytywny wpływ na rynek EUR/USD. Mimo, iż nie zobaczyliśmy natychmiastowej reakcji na niezłe odczyty z Hiszpanii (pierwszy raz od dwóch lat indeks nie pokazał regresu – 50 punktów; jak donosi w komentarzu Markit dobry odczyt „zależał głównie od poprawy eksportu” co jest pozytywnym elementem – poprawia się konkurencyjność Madrytu. Cały czas jednak słaby jest popyt konsumpcyjny) oraz z Włoch (nadal jesteśmy „pod kreską” przy wartości na poziomie 49.1, ale było to najwyżej od połowy 2011 roku), to na pewno pozwoliło to na utrzymanie wsparcia w okolicach 1.30. Dane z Francji oraz z Niemiec były bliskie odczytom wstępnym. Po południu otrzymaliśmy publikację indeksu ISM z USA. Można go odebrać jako „optymalny” dla inwestorów giełdowych oraz dla dolarowych niedźwiedzi. Ogólny raport o aktywności przemysłowej był lepszy od prognoz (50.9 vs 50.5), ale komponent zatrudnienia wyraźnie spadł poniżej granicy 50, co akurat „ucieszyło”, gdyż daje nadzieję na dłuższe QE3 (późniejsze jego zmniejszanie się). W sumie jednak zmiany na głównej parze walutowej były niewielkie i wygląda na to, że rynek czeka na posiedzenie EBC (raczej żadne gwałtowne ruchy nie są spodziewane, za to Draghi na czwartkowej konferencji powinien brzmieć relatywnie optymistycznie zwłaszcza w kontekście krajów peryferyjnych) oraz piątkowe dane z rynku pracy.

Dziś w kalendarzu wystąpień przedstawicieli Fed'u pojawia się ponownie William Dudley (16.30 CET). Mała jest jednak szansa by brzmiał on jeszcze bardziej gołębio niż o ostatni czwartek, kiedy powiedział, że „QE może być przedłużone jeżeli gospodarka będzie się wolniej rozwijała od prognoz Rezerwy Federalnej” (co akurat jest całkiem prawdopodobne), „Fed będzie utrzymywał w bilansie większość aktywów przez długi czas” oraz zasugerował, że Fed będzie może nie podnosić stóp procentowych, nawet gdy poziom bezrobocia spadnie poniżej 6.5%. Zaprezentowanie analogicznego podejścia dzisiaj nie powinno więc wpłynąć na rynek.

Bazowym scenariuszem na najbliższe godziny to pozostanie EUR/USD w okolicach obecnych poziomów (1.3050). Czwartkowy wynik posiedzenia EBC oraz konferencja Mario Draghi'ego powinna być pozytywna dla wspólnej waluty, natomiast koniec tygodnia będzie zależeć od raportu z amerykańskiego rynku pracy.

Stabilnie na PLN. Kotecki o budżecie

Wczorajsze dane makro oraz relatywnie pozytywna sytuacja globalna nie pomogły polskiemu złotemu ani krajowym obligacjom. Cały czas jednak wysoko trzymają się rentowności amerykańskiego długu (lekko poniżej 2.5% na 10-letnich papierach), co wyraźnie wstrzymuje chęć powrotu kapitału na rynek złotego. Gdyby tam nastąpił znaczny ruch w dół (poniżej 2.3%) wtedy moglibyśmy liczyć na silniejszy spadek również na parze EUR/PLN (poniżej 4.28).

Na lokalnym podwórku rząd wyraźnie szykuje się do nowelizacji budżetu. Dziś wykorzystując wywiad z dziennikiem „Rzeczpospolita” główny ekonomista ministerstwa finansów powiedział, że „dochody będą przynajmniej kilkanaście miliardów niższe od zaplanowanych w sierpniu zeszłego roku”. Rynek jest jednak tego świadomy przynajmniej od 2-3 miesięcy i nie jest to pierwsza sugestia ze strony MF, że nowelizacja jest prawdopodobna. Mimo iż jest to negatywna wiadomość to powinna już być ona w większości zdyskontowana.

Również „w cenach” jest już środowa obniżka stóp procentowych (o 25 punktów bazowych) oraz jasny sygnał ze strony RPP, że jest to ostatnia zmiana kosztu pieniądza w tym roku. Jedynie brak cięcia mógłby spowodować reakcję złotego (pozytywną, ale nieprzekraczającą raczej 2 groszy). Reasumując złoty jest odporny na sygnały lokalne (zarówno te pozytywne jak i negatywne). Cały czas wyraźnie skupia się na rynkach zagranicznych (głównie amerykańskich obligacji i EUR/USD). Dziś nie spodziewam się gwałtownych zmian i scenariuszem bazowym jest pozostanie w graniach 4.3-4.35

Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD

Kurs EUR/USD 1.3050-1.3150 1.2950-1.3050 1.3150-1.3250
Kurs EUR/PLN 4.3000-4.3400 4.3100-4.3500 4.2900-4.3300
Kurs USD/PLN 3.2900-3.3300 3.3300-3.3700 3.2500-3.2900
Kurs CHF/PLN 3.5000-3.5400 3.5100-3.5500 3.4900-3.5300

Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD

Kurs GBP/USD 1.5250-1.5350 1.5150-1.5250 1.5350-1.5450
Kurs GBP/PLN 5.0500-5.0900 5.0300-5.0700 5.0700-5.1100

Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych:

Mimo lekkiego odreagowania na parach złotowych sytuacja techniczna pozostaje bez zmian. Największe szanse na wygenerowanie sygnału sprzedaży ma para CHF/PLN. EUR/USD nadal w trendzie spadkowym.

Technicznie EUR/USD: zeszliśmy do pierwszego celu na poziomie 1.30. Kolejnym targetem dla EUR/USD są okolice 1.2850-1.28. Przebicie obu głównych średnich kroczących (50 i 200 sesyjnej) potwierdza niedźwiedzie nastawienie. Alternatywnie powrót do wzrostów dopiero po przebiciu 1.32 w górę.

Wykres

Technicznie EUR/PLN: sytuacja techniczna wygląda byczo. Celem dla EUR/PLN są obecnie rejony 4.40. Dopiero poniżej 4.28 może sprowadzić kurs nawet w okolice 4.22.

Wykres

Technicznie USD/PLN: przebicie 3.30 to kolejny target w okolicach 3.35 a w przedłużeniu 3.50. Alternatywnie dopiero zejście poniżej poziomy 3.22-3.24 to sygnał dla niedźwiedzi

Wykres

Technicznie CHF/PLN: przebicie poziomu 3.50 preferuje wzrosty w okolice 3.60. Dopiero spadek poniżej 3.48 to sygnał zamykania długich pozycji.

Wykres

Technicznie GBP/PLN: cały czas targetem pozostaje poziom 5.22. Dopiero zejście poniżej 4.97 powinno kończyć trend wzrostowy.

Wykres

2 lip 2013 11:32|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

1 lip 2013 11:35

Komentarz walutowy z 01.07.2013

28 cze 2013 12:15

Komentarz walutowy z 28.06.2013

27 cze 2013 12:13

Komentarz walutowy z 27.06.2013

26 cze 2013 9:32

Komentarz walutowy z 26.06.2013

Atrakcyjne kursy 27 walut