Zdecydowanie lepsze dane z USA wzmocniły dolara amerykańskiego i ponownie sprowadziły parę EUR/USD poniżej poziomu 1.31. EUR/PLN powraca w okolice 4.33. Informacja o systemie emerytalnym nie powinna znacznie wpłynąć na rynek walutowy.
Zdecydowanie lepsze dane z USA wzmocniły dolara amerykańskiego i ponownie sprowadziły parę EUR/USD poniżej poziomu 1.31. EUR/PLN powraca w okolice 4.33. Informacja o systemie emerytalnym nie powinna znacznie wpłynąć na rynek walutowy.
Macro data (CET- Central European Time). Survey is supplied by Bloomberg unless otherwise noted:
14.30 CET: finalny odczyt PKB w USA za pierwszy kwartał (+2.4% r/r)
Lepsze dane z amerykańskiej gospodarki zatrzymały korektę
Wczoraj EUR/USD próbował wygenerować odreagowanie po nieprzerwanych spadkach z poziomu 1.3400. Ruch powrotny jednak został szybko zatrzymany przez znacznie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna miała pozostać na niezmienionym poziomie, a wzrosła aż o 0.7%. Podobnie optymistyczne były dane z rynku nieruchomości oraz te obrazujące nastroje konsumentów. Sprzedaż nowych domów, według ocen ekonomistów, miała wynieść 460 tys, a aktualny odczyt okazał się o 16 tys. wyższy. Jeszcze bardziej „na plus” zaskoczył Conference Board, który osiągnął najwyższy poziom od ponad 5 lat (od lutego 2008 roku). Zgodnie z obecnym postrzeganiem rynku przez inwestorów dobre dane ze Stanów Zjednoczonych są impulsem do wzrostu wartości dolara ze względu na to, że przybliżają Rezerwę Federalną do szybszego ograniczania stymulacji monetarnej. Tym sposobem, lekkie odreagowanie na EUR/USD, które obserwowaliśmy po poniedziałkowych wypowiedziach członków Rezerwy Federalnej zostało całkowicie zniesione.
Dobre dane w miarę neutralnie przyjęła też giełda zza oceanu. W dłuższym horyzoncie czasowym to oczywiście dobrze, że sygnały z gospodarki są optymistyczne, ale w krótkim (do znudzenia) warto pamiętać, że to znacznie ogranicza możliwość wydłużenia luzowania ilościowego (mimo iż Fed zaznacza, że głównie patrzy na stopę bezrobocia oraz przyszłą inflacje to oczywiście inne raporty również są analizowane oraz determinują te główne warunki).
Reasumując sytuacja na EUR/USD powinna faworyzować niedźwiedzi. Gorsze perspektywy dotyczące QE oraz ogólna niechęć do ryzyka (problemy z bankową płynnością w Chinach, ogólny negatywny sentyment do rynków wschodzących) są pozytywne dla dolara. Udany test w dół poziomu 1.30 wydaje się więc coraz bardziej prawdopodobny.
Złoty ponownie słabszy
Polska waluta mimo znacznego odreagowania na rynku papierów skarbowych nie utrzymała do końca dnia porannego wzmocnienia i zakończyła sesję w okolicach 4.33. Główną przyczyną utraty wartości PLN były ponowne spadki EUR/USD, choć np. węgierski forint utrzymał wtorkowe umocnienie z początku dnia i dziś jest notowany niespełna 1% niż na poniedziałkowym zamknięciu. Złoty jest również bardziej wrażliwy na informacje na temat luzowania ilościowego stąd dobre dane z USA w krótkim terminie mogą na niego niekorzystnie wpływać.
Wczorajsza sprzedaż detaliczna była blisko konsensusu rynkowego (+0.5%) dlatego nawet przy braku sygnałów zewnętrznych nie wpłynęłaby na zachowanie się PLN. Jej publikacja również nie zmienia postrzegania gospodarki przez RPP dlatego prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych pozostaje nadal wysokie.
Reasumując dziś złoty powinien być stabilny. Jeżeli nie spadniemy poniżej 1.30 na EUR/USD powinniśmy utrzymać się w przedziale 4.30-4.35. Opublikowana o godzinie 10.00 informacja na temat OFE nie powinna być spowodować żadnego ruchu na złotym.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.3150-1.3250
1.3250-1.3350
1.3050-1.3150
Kurs EUR/PLN
4.3000-4.3400
4.3000-4.3400
4.3000-4.3400
Kurs USD/PLN
3.2500-3.2900
3.2200-3.2600
3.2200-3.2600
Kurs CHF/PLN
3.5000-3.5400
3.5000-3.5400
3.5000-3.5400
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Kurs GBP/USD
1.5450-1.5550
1.5450-1.5550
1.5350-1.5450
Kurs GBP/PLN
5.0700-5.1100
5.0900-5.1300
5.0500-5.0900
Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych:
EUR/USD cały czas w trendzie spadkowym (choć wsparcie w postaci 50 i 200 sesyjnej średniej kroczącej nadal się broni). Również pary złotowe nadal w trendach wzrostowych.
Technicznie EUR/USD: pierwszym celem dla EUR/USD nadal jest zejście do poziomu 1.30. Dopiero wyjście powyżej 1.3250 powinno preferować byki. Wsparcie które dają połączone ze sobą średnie kroczące na razie pomagają wspólnej walucie, ale gdy nastąpi ich przebicie ruch w kierunku 1.30 może być silny.
Technicznie EUR/PLN: sytuacja techniczna wygląda byczo. Celem dla EUR/PLN są obecnie rejony 4.40. Dopiero poniżej 4.28 może sprowadzić kurs nawet w okolice 4.22.
Technicznie USD/PLN: przebicie 3.30 to kolejny target w okolicach 3.35 a w przedłużeniu 3.50. Alternatywnie dopiero zejście poniżej poziomy 3.22-3.24 to sygnał dla niedźwiedzi.
Technicznie CHF/PLN: przebicie poziomu 3.50 preferuje wzrosty w okolice 3.60. Dopiero spadek poniżej 3.48 to sygnał zamykania długich pozycji.
Technicznie GBP/PLN: dochodzimy na GBP/PLN do kolejnego celu – 5.10. Jego przebicie daje perspektywę wzrostu nawet w okolice 5.22. Dopiero zejście poniżej 4.97 daje sygnał sprzedaży.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zdecydowanie lepsze dane z USA wzmocniły dolara amerykańskiego i ponownie sprowadziły parę EUR/USD poniżej poziomu 1.31. EUR/PLN powraca w okolice 4.33. Informacja o systemie emerytalnym nie powinna znacznie wpłynąć na rynek walutowy.
Zdecydowanie lepsze dane z USA wzmocniły dolara amerykańskiego i ponownie sprowadziły parę EUR/USD poniżej poziomu 1.31. EUR/PLN powraca w okolice 4.33. Informacja o systemie emerytalnym nie powinna znacznie wpłynąć na rynek walutowy.Macro data (CET- Central European Time). Survey is supplied by Bloomberg unless otherwise noted:
Lepsze dane z amerykańskiej gospodarki zatrzymały korektę
Wczoraj EUR/USD próbował wygenerować odreagowanie po nieprzerwanych spadkach z poziomu 1.3400. Ruch powrotny jednak został szybko zatrzymany przez znacznie lepsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki. Sprzedaż detaliczna miała pozostać na niezmienionym poziomie, a wzrosła aż o 0.7%. Podobnie optymistyczne były dane z rynku nieruchomości oraz te obrazujące nastroje konsumentów. Sprzedaż nowych domów, według ocen ekonomistów, miała wynieść 460 tys, a aktualny odczyt okazał się o 16 tys. wyższy. Jeszcze bardziej „na plus” zaskoczył Conference Board, który osiągnął najwyższy poziom od ponad 5 lat (od lutego 2008 roku). Zgodnie z obecnym postrzeganiem rynku przez inwestorów dobre dane ze Stanów Zjednoczonych są impulsem do wzrostu wartości dolara ze względu na to, że przybliżają Rezerwę Federalną do szybszego ograniczania stymulacji monetarnej. Tym sposobem, lekkie odreagowanie na EUR/USD, które obserwowaliśmy po poniedziałkowych wypowiedziach członków Rezerwy Federalnej zostało całkowicie zniesione.
Dobre dane w miarę neutralnie przyjęła też giełda zza oceanu. W dłuższym horyzoncie czasowym to oczywiście dobrze, że sygnały z gospodarki są optymistyczne, ale w krótkim (do znudzenia) warto pamiętać, że to znacznie ogranicza możliwość wydłużenia luzowania ilościowego (mimo iż Fed zaznacza, że głównie patrzy na stopę bezrobocia oraz przyszłą inflacje to oczywiście inne raporty również są analizowane oraz determinują te główne warunki).
Reasumując sytuacja na EUR/USD powinna faworyzować niedźwiedzi. Gorsze perspektywy dotyczące QE oraz ogólna niechęć do ryzyka (problemy z bankową płynnością w Chinach, ogólny negatywny sentyment do rynków wschodzących) są pozytywne dla dolara. Udany test w dół poziomu 1.30 wydaje się więc coraz bardziej prawdopodobny.
Złoty ponownie słabszy
Polska waluta mimo znacznego odreagowania na rynku papierów skarbowych nie utrzymała do końca dnia porannego wzmocnienia i zakończyła sesję w okolicach 4.33. Główną przyczyną utraty wartości PLN były ponowne spadki EUR/USD, choć np. węgierski forint utrzymał wtorkowe umocnienie z początku dnia i dziś jest notowany niespełna 1% niż na poniedziałkowym zamknięciu. Złoty jest również bardziej wrażliwy na informacje na temat luzowania ilościowego stąd dobre dane z USA w krótkim terminie mogą na niego niekorzystnie wpływać.
Wczorajsza sprzedaż detaliczna była blisko konsensusu rynkowego (+0.5%) dlatego nawet przy braku sygnałów zewnętrznych nie wpłynęłaby na zachowanie się PLN. Jej publikacja również nie zmienia postrzegania gospodarki przez RPP dlatego prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych pozostaje nadal wysokie.
Reasumując dziś złoty powinien być stabilny. Jeżeli nie spadniemy poniżej 1.30 na EUR/USD powinniśmy utrzymać się w przedziale 4.30-4.35. Opublikowana o godzinie 10.00 informacja na temat OFE nie powinna być spowodować żadnego ruchu na złotym.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych:
EUR/USD cały czas w trendzie spadkowym (choć wsparcie w postaci 50 i 200 sesyjnej średniej kroczącej nadal się broni). Również pary złotowe nadal w trendach wzrostowych.
Technicznie EUR/USD: pierwszym celem dla EUR/USD nadal jest zejście do poziomu 1.30. Dopiero wyjście powyżej 1.3250 powinno preferować byki. Wsparcie które dają połączone ze sobą średnie kroczące na razie pomagają wspólnej walucie, ale gdy nastąpi ich przebicie ruch w kierunku 1.30 może być silny.
Technicznie EUR/PLN: sytuacja techniczna wygląda byczo. Celem dla EUR/PLN są obecnie rejony 4.40. Dopiero poniżej 4.28 może sprowadzić kurs nawet w okolice 4.22.
Technicznie USD/PLN: przebicie 3.30 to kolejny target w okolicach 3.35 a w przedłużeniu 3.50. Alternatywnie dopiero zejście poniżej poziomy 3.22-3.24 to sygnał dla niedźwiedzi.
Technicznie CHF/PLN: przebicie poziomu 3.50 preferuje wzrosty w okolice 3.60. Dopiero spadek poniżej 3.48 to sygnał zamykania długich pozycji.
Technicznie GBP/PLN: dochodzimy na GBP/PLN do kolejnego celu – 5.10. Jego przebicie daje perspektywę wzrostu nawet w okolice 5.22. Dopiero zejście poniżej 4.97 daje sygnał sprzedaży.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 25.06.2013
Komentarz walutowy z 24.06.2013
Komentarz walutowy z 21.06.2013
Komentarz walutowy z 20.06.2013
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s