Niższe ceny ropy, spadki indeksów giełdowych i obniżenie rentowności obligacji skarbowych sugerują malejące szanse na kontynuację zacieśnienia monetarnego w USA. Ważne publikacje zza oceanu. Złoty pozostaje stabilny przed dzisiejszym posiedzeniem RPP.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
14.15: Raport ADP z amerykańskiego rynku pracy (szacunki + 193 tys.).
16.00: ISM z amerykańskiego sektora usług (szacunki 55.1 punktu).
16.00: Publikacja komunikatu i konferencja prasowa po posiedzeniu RPP (szacunki: stopy procentowe bez zmian, na poziomie 1.5%).
Dalszy wzrost awersji do ryzyka
Zarówno sesja za oceanem, jak i notowania w Azji, przebiegały w atmosferze wzrostu awersji do ryzyka. Obserwowano znaczne przeceny indeksów giełdowych, ropa WTI spadła poniżej 30 USD, a obligacje skarbowe wiodących gospodarek zanotowały znaczne obniżenie rentowności, co sugeruje, że okres niskiej inflacji i powolnego wzrostu gospodarczego może się utrzymywać dłużej, niż wcześniej tego oczekiwano.
Według wyliczeń Bloomberga, na podstawie kontraktów terminowych na stopę procentową, obecnie jest większe prawdopodobieństwo utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie, niż ich jakiejkolwiek podwyżki w tym roku. Półtora miesiąca temu inwestorzy oczekiwali trzech podwyżek stóp procentowych w 2016 r., o wartości 0.25% każda. Fed z kolei opublikował w połowie grudnia prognozy poszczególnych przedstawicieli Rezerwy Federalnej, z których wynikało, iż mediana oczekiwań zakłada, że stopy procentowe wzrosną w bieżącym roku o 1%.
Poważne zmiany w postrzeganiu przyszłej polityki monetarnej potwierdza także zachowanie obligacji skarbowych za oceanem. Pod koniec grudnia 2015 rentowności 2-letnich papierów skarbowych dochodziły do 1.1%, a teraz są notowane tylko nieco powyżej 0.7%. Rentowności 10-letnich obligacji obniżyły się w ciągu nieco ponad miesiąca z ponad 2.3% do 1.85%, czyli najniższych poziomów od niespełna roku.
Tak znaczne ograniczenie dotyczące przyszłego kosztu pieniądza, stawia przedstawicieli Fedu przed trudnym zadaniem. W obawie przed spowolnieniem gospodarczym i niską inflacją, rynek oczekuje, że Rezerwa Federalna utrzyma politykę pieniężną na niezmienionym poziomie. Fed z kolei może uznać te oczekiwania za nieuzasadnione i podnieść koszt kredytu. Ryzykuje jednak przy tym, że jeżeli sytuacja na rynku kapitałowym się pogorszy, presja inflacyjna osłabienie bardziej, a wzrost gospodarczy za granicą będzie ograniczony, wtedy rynek może nawet wymusić cięcie stóp procentowych, gdy sytuacja gospodarcza wewnątrz USA zacznie się pogarszać. Byłby to dowód na to, iż rozpoczęcie zacieśniania monetarnego zostało zainicjowane przedwcześnie.
Stąd FOMC będzie starać się wystrzegać konfrontacji z inwestorami i spróbuje walczyć rynkowymi wycenami, zwłaszcza że bardzo wyraźnie odbiegają one od bazowego scenariusza Fedu przedstawionego w grudniu. Stąd prawdopodobieństwo podniesienia stóp procentowych w tym momencie, jest rzeczywiście małe.
Z drugiej strony, w przeszłości miały miejsce znaczne zmiany w wycenie stóp procentowych sugerowanych przez np. 2-letnie obligacje skarbowe. W połowie października były one wyceniane na 0.55% by, jak pisaliśmy powyżej, osiągnąć 1.10% pod koniec 2015 roku. Teoretycznie więc zmiana sentymentu jest jeszcze możliwa, jednak musielibyśmy zobaczyć bardzo wyraźnie poprawienie się sentymentu globalnego i bardzo dobre dane z USA, by doszło do tego w ciągu półtora miesiąca.
Ważne publikacje marko
Poza doniesieniami z globalnej gospodarki warto dziś zwrócić uwagę na odczyty ADP oraz ISM. Pierwsza publikacja będzie dotyczyć miejsc pracy w sektorze prywatnym i jest dobrym wstępem przed piątkowymi „payrollami”. Druga natomiast to jeden z podstawowych indeksów wyprzedzających amerykański sektor usług.
W danych ISM ważny będzie subindeks zatrudnienia. Jeżeli wykaże on zauważalne spowolnienie wzrostu zatrudnienia, czyli spadek poniżej poziomu 52 lub mniej, wtedy można oczekiwać rozpoczęcia dyskusji na temat siły rynku pracy. Dodatkowo, gdyby piątkowe „payrollsy” zanotowały odczyt poniżej 150 tys., można oczekiwać dalszego pogorszenia się sentymentu globalnego, presji na dolara i ograniczenia szans na podniesienie stóp procentowych.
Złoty przed posiedzeniem RPP
O 16.00 opublikowany zostanie pierwszy komunikat RPP, którego współautorami będą niedawno powołani członkowie krajowych władz monetarnych. Choć żadna zmiana stóp procentowych nie jest oczekiwania, to jednak warto będzie zwrócić uwagę, czy w jakikolwiek sposób zmieni się postrzeganie przyszłych działań monetarnych przez Radę.
Biorąc jednak pod uwagę zaburzenia na rynku walutowym oraz niestabilną sytuację globalną, prawdopodobnie zarówno konferencja, jak i komunikat, będą miały na celu zasugerowanie rynkowi, że w obecnej sytuacji preferowanym scenariuszem Rady jest utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
W rezultacie, samo posiedzenie prawdopodobnie nie wygeneruje wyraźniejszych ruchów na walutach. Zdecydowanie ciekawsze będzie spotkanie w przyszłym miesiącu, kiedy Rada otrzyma do dyspozycji nowy Raport o Inflacji, a grono RPP uzupełnią kolejni członkowie nominowani przez Senat oraz prezydenta.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Niższe ceny ropy, spadki indeksów giełdowych i obniżenie rentowności obligacji skarbowych sugerują malejące szanse na kontynuację zacieśnienia monetarnego w USA. Ważne publikacje zza oceanu. Złoty pozostaje stabilny przed dzisiejszym posiedzeniem RPP.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Dalszy wzrost awersji do ryzyka
Zarówno sesja za oceanem, jak i notowania w Azji, przebiegały w atmosferze wzrostu awersji do ryzyka. Obserwowano znaczne przeceny indeksów giełdowych, ropa WTI spadła poniżej 30 USD, a obligacje skarbowe wiodących gospodarek zanotowały znaczne obniżenie rentowności, co sugeruje, że okres niskiej inflacji i powolnego wzrostu gospodarczego może się utrzymywać dłużej, niż wcześniej tego oczekiwano.
Według wyliczeń Bloomberga, na podstawie kontraktów terminowych na stopę procentową, obecnie jest większe prawdopodobieństwo utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie, niż ich jakiejkolwiek podwyżki w tym roku. Półtora miesiąca temu inwestorzy oczekiwali trzech podwyżek stóp procentowych w 2016 r., o wartości 0.25% każda. Fed z kolei opublikował w połowie grudnia prognozy poszczególnych przedstawicieli Rezerwy Federalnej, z których wynikało, iż mediana oczekiwań zakłada, że stopy procentowe wzrosną w bieżącym roku o 1%.
Poważne zmiany w postrzeganiu przyszłej polityki monetarnej potwierdza także zachowanie obligacji skarbowych za oceanem. Pod koniec grudnia 2015 rentowności 2-letnich papierów skarbowych dochodziły do 1.1%, a teraz są notowane tylko nieco powyżej 0.7%. Rentowności 10-letnich obligacji obniżyły się w ciągu nieco ponad miesiąca z ponad 2.3% do 1.85%, czyli najniższych poziomów od niespełna roku.
Tak znaczne ograniczenie dotyczące przyszłego kosztu pieniądza, stawia przedstawicieli Fedu przed trudnym zadaniem. W obawie przed spowolnieniem gospodarczym i niską inflacją, rynek oczekuje, że Rezerwa Federalna utrzyma politykę pieniężną na niezmienionym poziomie. Fed z kolei może uznać te oczekiwania za nieuzasadnione i podnieść koszt kredytu. Ryzykuje jednak przy tym, że jeżeli sytuacja na rynku kapitałowym się pogorszy, presja inflacyjna osłabienie bardziej, a wzrost gospodarczy za granicą będzie ograniczony, wtedy rynek może nawet wymusić cięcie stóp procentowych, gdy sytuacja gospodarcza wewnątrz USA zacznie się pogarszać. Byłby to dowód na to, iż rozpoczęcie zacieśniania monetarnego zostało zainicjowane przedwcześnie.
Stąd FOMC będzie starać się wystrzegać konfrontacji z inwestorami i spróbuje walczyć rynkowymi wycenami, zwłaszcza że bardzo wyraźnie odbiegają one od bazowego scenariusza Fedu przedstawionego w grudniu. Stąd prawdopodobieństwo podniesienia stóp procentowych w tym momencie, jest rzeczywiście małe.
Z drugiej strony, w przeszłości miały miejsce znaczne zmiany w wycenie stóp procentowych sugerowanych przez np. 2-letnie obligacje skarbowe. W połowie października były one wyceniane na 0.55% by, jak pisaliśmy powyżej, osiągnąć 1.10% pod koniec 2015 roku. Teoretycznie więc zmiana sentymentu jest jeszcze możliwa, jednak musielibyśmy zobaczyć bardzo wyraźnie poprawienie się sentymentu globalnego i bardzo dobre dane z USA, by doszło do tego w ciągu półtora miesiąca.
Ważne publikacje marko
Poza doniesieniami z globalnej gospodarki warto dziś zwrócić uwagę na odczyty ADP oraz ISM. Pierwsza publikacja będzie dotyczyć miejsc pracy w sektorze prywatnym i jest dobrym wstępem przed piątkowymi „payrollami”. Druga natomiast to jeden z podstawowych indeksów wyprzedzających amerykański sektor usług.
W danych ISM ważny będzie subindeks zatrudnienia. Jeżeli wykaże on zauważalne spowolnienie wzrostu zatrudnienia, czyli spadek poniżej poziomu 52 lub mniej, wtedy można oczekiwać rozpoczęcia dyskusji na temat siły rynku pracy. Dodatkowo, gdyby piątkowe „payrollsy” zanotowały odczyt poniżej 150 tys., można oczekiwać dalszego pogorszenia się sentymentu globalnego, presji na dolara i ograniczenia szans na podniesienie stóp procentowych.
Złoty przed posiedzeniem RPP
O 16.00 opublikowany zostanie pierwszy komunikat RPP, którego współautorami będą niedawno powołani członkowie krajowych władz monetarnych. Choć żadna zmiana stóp procentowych nie jest oczekiwania, to jednak warto będzie zwrócić uwagę, czy w jakikolwiek sposób zmieni się postrzeganie przyszłych działań monetarnych przez Radę.
Biorąc jednak pod uwagę zaburzenia na rynku walutowym oraz niestabilną sytuację globalną, prawdopodobnie zarówno konferencja, jak i komunikat, będą miały na celu zasugerowanie rynkowi, że w obecnej sytuacji preferowanym scenariuszem Rady jest utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
W rezultacie, samo posiedzenie prawdopodobnie nie wygeneruje wyraźniejszych ruchów na walutach. Zdecydowanie ciekawsze będzie spotkanie w przyszłym miesiącu, kiedy Rada otrzyma do dyspozycji nowy Raport o Inflacji, a grono RPP uzupełnią kolejni członkowie nominowani przez Senat oraz prezydenta.
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 02.02.2016
Komentarz walutowy z 02.02.2016
Popołudniowy komentarz walutowy z 01.02.2016
Komentarz walutowy z 01.02.2016
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s