Jakie sygnały będzie chciał wysłać rynkowi Mario Draghi podczas dzisiejszej konferencji po posiedzeniu EBC? Pesymistyczne oczekiwania Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Scenariusz stabilizacji dla złotego powinien być wzmocniony po wczorajszym posiedzeniu RPP.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
14.30: Konferencja Mario Draghiego po posiedzeniu Europejskiego Banku Centralnego.
14.30: Cotygodniowe wnioski o zasiłki dla bezrobotnych w USA (szacunki: 275 tys.).
16.00: Wskaźnik ISM dla amerykańskiego sektora usług (58.2 punkty).
Oczekiwania vs prawdopodobny scenariusz
W związku z chińskim zamieszaniem, spadkiem cen surowców, a także niewielkim wzmocnieniem euro wynoszącym około 2% do koszyka walut głównych partnerów handlowych strefy euro, rynek spekuluje, że Mario Draghi może zasugerować zwiększenie łagodzenia monetarnego. Miałoby to polegać na zasygnalizowaniu rozszerzenia luzowania ilościowego lub przedłużenia QE, poza wrzesień 2016.
Na razie jednak szanse na realizację powyższego scenariusza są małe. Po pierwsze, szef ECB nie będzie chciał wywoływać dodatkowej zmienności na rynku, bazując na, wciąż szczątkowych, informacjach z Chin. Po drugie, nawet jeżeli europejskie władze monetarne zastanawiają się nad takim scenariuszem, nie jest to najlepszy moment na jego zastosowanie. W ostatnich tygodniach rynek reaguje w znacznym stopniu emocjonalnie. Gdyby już teraz padły sugestie o dalszym łagodzeniu, mogłyby zostać zrozumiane wbrew intencjom ich autorów.
Dodatkowo, jak wiadomo Draghi i jego współpracownicy, są raczej spóźnieni ze swoimi decyzjami. To wynik istnienia wewnątrz EBC silnej frakcji, która stoi w opozycji do stymulacji monetarnej. Również z tego powodu szanse na gwałtowniejsze ruchy są niewielkie.
Jedyne czego można się spodziewać to niewielka rewizja inflacji w dół, zwłaszcza na rok 2016. Wyraźny spadek cen surowców oraz niewielkie wzmocnienie się euro, może wpływać na niższe ceny konsumentów. Natomiast prognoza inflacji na 2017 może pozostać niezmieniona i wyniesie tyle, co w czerwcu (1.8%). To byłby sygnał zaprzeczający konieczności łagodzenia monetarnego.
W rezultacie należy się spodziewać, iż Draghi będzie chciał brzmieć neutralnie. Prócz hipotetycznej rewizji inflacji, szef EBC będzie chciał także podkreślić pozytywne zmiany w europejskiej gospodarce. Są to spadek bezrobocia, szybszy niż w poprzednich kwartałach wzrost PKB oraz rozwój akcji kredytowej. Nawet jeżeli zobaczymy nieco więcej zmienności podczas samej konferencji, na koniec dnia notowania euro nie powinny się wyraźnie różnić od tych, obserwowanych w ostatnich godzinach.
MFW pesymistycznie o światowej gospodarce
W piątek i w sobotę odbywa się szczyt G 20 w Turcji. Przed spotkaniem przedstawicieli największych gospodarek świata, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) wydał dość pesymistyczny dokument. MFW zwraca uwagę na spowolnienie w gospodarkach wschodzących i powolny rozwój w krajach rozwiniętych.
Prócz niepokojącego stanowiska Funduszu w sprawie światowej gospodarki, warto także zwrócić uwagę na sugestie MFW o utrzymaniu lub pogłębieniu łagodnej polityki pieniężnej w krajach rozwiniętych. W Stanach Zjednoczonych decyzja o zacieśnieniu powinna być uzależniona od danych, a w związku z niewielką presją płacową i cenową, zacieśnienie powinno być stopniowe.
Z kolei władzom monetarnym strefy euro, MFW radzi przedłużyć program luzowania ilościowego, jeżeli nie będzie wystarczających sygnałów o dochodzeniu inflacji do średnioterminowego celu.
Natomiast w przypadku Japonii, Fundusz jasno pisze, iż bank centralny powinien być gotowy na dalsze luzowanie. Czy takie sugestie mogą wpłynąć na poszczególne banki centralne? W dłuższym okresie, gdy zmaterializują się zagrożenia, prawdopodobnie tak. Jednak szansa by EBC zastosował się do nich dziś, jest mała. Dodatkowo kilka miesięcy temu MFW również sugerował, by Fed przesunął moment podniesienia stóp procentowych na 2016. Do tego momentu znaczna część członków FOMC, zakłada jednak zacieśnienie monetarne jeszcze w tym roku.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie konferencja Mario Draghiego. Według nas, szef Europejskiego Banku Centralnego będzie chciał brzmieć neutralnie, by nie generować dodatkowej niepewności na rynku. Na razie nie ma wystarczającej ilości informacji, by wyraźnie rewidować prognozy dla strefy euro, poza niewielkim obniżeniem inflacji na rok 2016. W rezultacie, nawet jeżeli podczas konferencji euro będzie bardziej zmienne, powinno zakończyć dzień blisko obecnych poziomów.
Podejście Rady powinno stabilizować złotego
Wczorajsze neutralne stanowisko członków RPP obecnych na konferencji kończącej dwudniowe posiedzenie Rady, powinno stabilizować notowania złotego. Przedstawiciele krajowych władz monetarnych nawet nie chcieli wchodzić w dyskusję, na temat hipotetycznych scenariuszy mogących doprowadzić do zmian parametrów polityki pieniężnej. Stąd szanse na jakiekolwiek zmiany stóp procentowych do końca roku, a także prawdopodobnie w pierwszym kwartale, są bardzo małe.
Fakt ten powinien stabilizować złotego i zniechęcić, przynajmniej na jakiś czas, kapitał grający na obniżenie kosztu kredytu i osłabienie PLN. Dzisiejsze posiedzenie EBC również nie powinno generować większej zmienności na złotym. Gdyby jednak Draghi zasugerował chęć przedłużenia łagodzenia monetarnego, EUR/PLN może spaść o około 2 grosze. Nawet w realizacji alternatywnego scenariusza, zejście poniżej 4.20 jest mało prawdopodobne.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.1150-1.1250
1.1250-1.1350
1.1050-1.1150
Kurs EUR/PLN
4.2100-4.2500
4.2200-4.2600
4.2000-4.2400
Kurs USD/PLN
3.7400-3.7800
3.7200-3.7600
3.7600-3.8000
Kurs CHF/PLN
3.8700-3.9100
3.8700-3.9100
3.8700-3.9100
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Jakie sygnały będzie chciał wysłać rynkowi Mario Draghi podczas dzisiejszej konferencji po posiedzeniu EBC? Pesymistyczne oczekiwania Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Scenariusz stabilizacji dla złotego powinien być wzmocniony po wczorajszym posiedzeniu RPP.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Oczekiwania vs prawdopodobny scenariusz
W związku z chińskim zamieszaniem, spadkiem cen surowców, a także niewielkim wzmocnieniem euro wynoszącym około 2% do koszyka walut głównych partnerów handlowych strefy euro, rynek spekuluje, że Mario Draghi może zasugerować zwiększenie łagodzenia monetarnego. Miałoby to polegać na zasygnalizowaniu rozszerzenia luzowania ilościowego lub przedłużenia QE, poza wrzesień 2016.
Na razie jednak szanse na realizację powyższego scenariusza są małe. Po pierwsze, szef ECB nie będzie chciał wywoływać dodatkowej zmienności na rynku, bazując na, wciąż szczątkowych, informacjach z Chin. Po drugie, nawet jeżeli europejskie władze monetarne zastanawiają się nad takim scenariuszem, nie jest to najlepszy moment na jego zastosowanie. W ostatnich tygodniach rynek reaguje w znacznym stopniu emocjonalnie. Gdyby już teraz padły sugestie o dalszym łagodzeniu, mogłyby zostać zrozumiane wbrew intencjom ich autorów.
Dodatkowo, jak wiadomo Draghi i jego współpracownicy, są raczej spóźnieni ze swoimi decyzjami. To wynik istnienia wewnątrz EBC silnej frakcji, która stoi w opozycji do stymulacji monetarnej. Również z tego powodu szanse na gwałtowniejsze ruchy są niewielkie.
Jedyne czego można się spodziewać to niewielka rewizja inflacji w dół, zwłaszcza na rok 2016. Wyraźny spadek cen surowców oraz niewielkie wzmocnienie się euro, może wpływać na niższe ceny konsumentów. Natomiast prognoza inflacji na 2017 może pozostać niezmieniona i wyniesie tyle, co w czerwcu (1.8%). To byłby sygnał zaprzeczający konieczności łagodzenia monetarnego.
W rezultacie należy się spodziewać, iż Draghi będzie chciał brzmieć neutralnie. Prócz hipotetycznej rewizji inflacji, szef EBC będzie chciał także podkreślić pozytywne zmiany w europejskiej gospodarce. Są to spadek bezrobocia, szybszy niż w poprzednich kwartałach wzrost PKB oraz rozwój akcji kredytowej. Nawet jeżeli zobaczymy nieco więcej zmienności podczas samej konferencji, na koniec dnia notowania euro nie powinny się wyraźnie różnić od tych, obserwowanych w ostatnich godzinach.
MFW pesymistycznie o światowej gospodarce
W piątek i w sobotę odbywa się szczyt G 20 w Turcji. Przed spotkaniem przedstawicieli największych gospodarek świata, Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) wydał dość pesymistyczny dokument. MFW zwraca uwagę na spowolnienie w gospodarkach wschodzących i powolny rozwój w krajach rozwiniętych.
Prócz niepokojącego stanowiska Funduszu w sprawie światowej gospodarki, warto także zwrócić uwagę na sugestie MFW o utrzymaniu lub pogłębieniu łagodnej polityki pieniężnej w krajach rozwiniętych. W Stanach Zjednoczonych decyzja o zacieśnieniu powinna być uzależniona od danych, a w związku z niewielką presją płacową i cenową, zacieśnienie powinno być stopniowe.
Z kolei władzom monetarnym strefy euro, MFW radzi przedłużyć program luzowania ilościowego, jeżeli nie będzie wystarczających sygnałów o dochodzeniu inflacji do średnioterminowego celu.
Natomiast w przypadku Japonii, Fundusz jasno pisze, iż bank centralny powinien być gotowy na dalsze luzowanie. Czy takie sugestie mogą wpłynąć na poszczególne banki centralne? W dłuższym okresie, gdy zmaterializują się zagrożenia, prawdopodobnie tak. Jednak szansa by EBC zastosował się do nich dziś, jest mała. Dodatkowo kilka miesięcy temu MFW również sugerował, by Fed przesunął moment podniesienia stóp procentowych na 2016. Do tego momentu znaczna część członków FOMC, zakłada jednak zacieśnienie monetarne jeszcze w tym roku.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Wydarzeniem dzisiejszej sesji będzie konferencja Mario Draghiego. Według nas, szef Europejskiego Banku Centralnego będzie chciał brzmieć neutralnie, by nie generować dodatkowej niepewności na rynku. Na razie nie ma wystarczającej ilości informacji, by wyraźnie rewidować prognozy dla strefy euro, poza niewielkim obniżeniem inflacji na rok 2016. W rezultacie, nawet jeżeli podczas konferencji euro będzie bardziej zmienne, powinno zakończyć dzień blisko obecnych poziomów.
Podejście Rady powinno stabilizować złotego
Wczorajsze neutralne stanowisko członków RPP obecnych na konferencji kończącej dwudniowe posiedzenie Rady, powinno stabilizować notowania złotego. Przedstawiciele krajowych władz monetarnych nawet nie chcieli wchodzić w dyskusję, na temat hipotetycznych scenariuszy mogących doprowadzić do zmian parametrów polityki pieniężnej. Stąd szanse na jakiekolwiek zmiany stóp procentowych do końca roku, a także prawdopodobnie w pierwszym kwartale, są bardzo małe.
Fakt ten powinien stabilizować złotego i zniechęcić, przynajmniej na jakiś czas, kapitał grający na obniżenie kosztu kredytu i osłabienie PLN. Dzisiejsze posiedzenie EBC również nie powinno generować większej zmienności na złotym. Gdyby jednak Draghi zasugerował chęć przedłużenia łagodzenia monetarnego, EUR/PLN może spaść o około 2 grosze. Nawet w realizacji alternatywnego scenariusza, zejście poniżej 4.20 jest mało prawdopodobne.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 02.09.2015
Komentarz walutowy z 02.09.2015
Indeks Złotego Cinkciarz.pl Raport wrzesień 2015. Część 2
Indeks Złotego Cinkciarz.pl Raport wrzesień 2015. Część 1
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s