W piątek mieliśmy kolejny dzień z rekordami. Giełdy pobiły wieloletnie maksima, a EUR/USD wspiął się do poziomu 1.3700. Dane makro podwyższyły zmienność, ale główne pary walutowe zamknęły dzień na poziomach sprzed publikacji raportów ekonomicznych. Polski złoty zdecydowanie zyskał po odczycie z amerykańskiego rynku pracy. Teraz inwestorzy przygotowują się do posiedzenia RPP.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowo europejski):
16.00 CET: Zamówienia w przemyśle z USA (+2.2%)
Kolejne rekordy na rynkach. Udany zbieg okoliczność dla EUR/USD. O włos od historycznych rekordów w Ameryce.
Pierwsze piątki miesiąca na rynkach to często jedne z najważniejszych dni w miesiącu. Tym razem może być podobnie. Odczyty które otrzymaliśmy z Amerykańskiego Departamentu Pracy były wyjątkowo dobre mimo iż nagłówki wcale na to nie musiały wskazywać, gdyż oficjalna stopa bezrobocia wrosła z 7.8% do 7.9% a nowe miejsca pracy w sektorze pozarolniczym (NFP) były blisko prognoz (157 tys.). Wrażenie na inwestorach zrobiły jednak wyjątkowo korzystne rewizje danych (za grudzień ze 155 tys na 196 tys. oraz za listopad z poziomu 161 tys. na 247 tys.). Dało to w sumie dobrze ponad 100 tys miejsc pracy więcej w ostatnim kwartale.
Co ciekawe raporty te okazały w miarę korzystne dla EUR/USD, ponieważ wzrost bezrobocia oznacza wydłużony okres utrzymywania przez FED ultra łagodnej polityki monetarnej, a więcej miejsc pracy to kontynuacja pozytywnego sentymentu. W dłuższym terminie oczywiście lepsze NFP przełożą się na spadek stopy bezrobocia, ale raport pozwolił utrzymać wysokie poziomy wspólnej waluty.
Dzięki solidnym danym makroekonomicznym jesteśmy już tylko o 150 punktów (trochę ponad 1.%) od historycznych rekordów na Dow Jones. Na S&P 500 do pobicia szczytów z 2007 roku brakuje 50 punktów czyli niecałe 3.5%. Ciężko sobie wyobrazić by rynek nie chciał przetestować tych poziomów i trafić na nagłówki większości serwisów informacyjnych na świecie.
Dziś nie ma żadnych ważnych odczytów makro prócz zamówień w przemyśle amerykańskim. Warto jednak pamiętać, że w czwartek odbędzie się konferencja EBC po decyzji w sprawie stóp procentowych podczas której inwestorzy będą chcieli się dowiedzieć czy Bank Centralny jest zaniepokojony szybkim wzrostem wartości euro oraz czy Mario Draghi i jego koledzy zastanawiali się nad obniżeniem stóp procentowych. Każda nawet najmniejsza wzmianka mogąca wskazywać na twierdzącą odpowiedź na jedno z powyższych pytań może znacznie przecenić EUR/USD.
CFCT – 27 tys. kontraktów więcej na długo niż na krótko.
Ponownie wzrosła dodatnia różnica na kontraktach spekulacyjnych otwartych na amerykańskim rynku terminowym (więcej szczegółów na ten temat w komentarzu sprzed miesiąca: /nowosci/komentarze-walutowe/komentarz-walutowy-z-07.01.2013 ). Na początku stycznia zaznaczałem, że zawsze gdy przekraczana jest granica równowagi na kontraktach terminowych bieżący ruch na rynku spot jest kontynuowany o przynajmniej kilkaset pipsów. Dokładnie taka sama sytuacja miała teraz, kiedy to EUR/USD wzrósł do tej pory 400-500 pipsów po opublikowaniu tej informacji 4 tygodnie temu.
Znacznie silniejszy złoty. Uwaga skupiona na RPP.
Złoty znacznie skorzystał dzięki solidnym danym makro ze Stanów Zjednoczonych oraz wzrostom na amerykańskiej i cofnął się z okolic 4.2000 na 4.1600 za. Inwestorzy grający przeciwko PLN wyraźnie stwierdzili, że przy tak dobrym sentymencie będzie trudno przeforsować scenariusz ruchu powyżej silnego oporu w okolicach 4.20-4.21 na EUR/PLN. Teraz grający na krajowej walucie będą starać się wycenić kolejne ruch RPP. Spadek stóp procentowych o 25 punktów bazowych na środowym posiedzeniu wydaje się być przesądzona, ale kolejny raz kluczem będzie konferencja prasowa. Jakiekolwiek sugestie na temat wstrzymywania cyku obniżek może dalej pomagać złotemu. Z drugiej strony znaczne zaniepokojenie się Marka Belki gospodarką i sugestie na temat kolejnych cięć mogą ponownie osłabić polską walutę.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.3550-1.3650
1.3650-1.3750
1.3450-1.3550
Kurs EUR/PLN
4.1300-4.1700
4.1200-4.1600
4.1500-4.1900
Kurs USD/PLN
3.0300-3.0700
3.0000-3.0400
3.0600-3.1000
Kurs CHF/PLN
3.3400-3.3800
3.3300-3.3700
3.3500-3.3900
Technicznie EUR/USD: 5 letni wykres EUR/US cały czas wygląda byczo. Wybicie się górą z trójkąta wzrostowego oraz przebicie 200 tygodniowej średniej kroczącej pokazuje, że poziom 1.4000 jest w zasięgu. Teraz silnym wsparciem jest 1.3500 (czyli 200 tygodniowa średnia krocząca oraz szczyt z przełomu lutego oraz marca 2012), a wspólna waluta nie powinna spaść poniżej poziomu 1.3300.
Technicznie EUR/PLN:dochodzenie przez EUR/PLN do poziomu 4.1500 to zdecydowanie niedźwiedzi sygnał. Znacznie zwiększyła się szansa, że wrócimy do kanału zmienności pomiędzy 4.08-4.12. Długie pozycje powinny być ponownie zajmowane dopiero po przekroczeniu poziomu 4.1800 w górę.
Technicznie USD/PLN:cel na poziomie 3.05 na USD/PLN został zrealizowany. Kolejnym jest psychologiczny poziom 3.00, natomiast patrząc na wykres wieloletni silnym wsparciem powinna być granica 2.9000 na którym długo konsolidowaliśmy się pomiędzy lutym i kwietniem 2011 roku, a przekroczenie go w dół lub górę zapowiadało znaczne wzrosty lub spadki. Warto też zwrócić uwagę, że wybijamy się w dół z kanału pomiędzy średnią 50 tygodniową, a 200 tygodniową. Jest to silny sygnał sprzedaży USD.
Technicznie CHF/PLN: niedźwiedzie na CHF/PLN powinni czekać na wybicie się poniżej poziomu 3.3300. Taki ruch będzie oznaczać wyznaczenie celu w okolicach ostatnich minimów (3.2700). Długie pozycje powinny być zajmowane dopiero po przebiciu 3.4100 w górę.
Wykres EUR/USD z ostatnich 5 lat. Interwał tygodniowy.
Wykres USD/PLN z ostatnich 3 lat. Interwał tygodniowy.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
W piątek mieliśmy kolejny dzień z rekordami. Giełdy pobiły wieloletnie maksima, a EUR/USD wspiął się do poziomu 1.3700. Dane makro podwyższyły zmienność, ale główne pary walutowe zamknęły dzień na poziomach sprzed publikacji raportów ekonomicznych. Polski złoty zdecydowanie zyskał po odczycie z amerykańskiego rynku pracy. Teraz inwestorzy przygotowują się do posiedzenia RPP.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowo europejski):
Kolejne rekordy na rynkach. Udany zbieg okoliczność dla EUR/USD. O włos od historycznych rekordów w Ameryce.
Pierwsze piątki miesiąca na rynkach to często jedne z najważniejszych dni w miesiącu. Tym razem może być podobnie. Odczyty które otrzymaliśmy z Amerykańskiego Departamentu Pracy były wyjątkowo dobre mimo iż nagłówki wcale na to nie musiały wskazywać, gdyż oficjalna stopa bezrobocia wrosła z 7.8% do 7.9% a nowe miejsca pracy w sektorze pozarolniczym (NFP) były blisko prognoz (157 tys.). Wrażenie na inwestorach zrobiły jednak wyjątkowo korzystne rewizje danych (za grudzień ze 155 tys na 196 tys. oraz za listopad z poziomu 161 tys. na 247 tys.). Dało to w sumie dobrze ponad 100 tys miejsc pracy więcej w ostatnim kwartale. Co ciekawe raporty te okazały w miarę korzystne dla EUR/USD, ponieważ wzrost bezrobocia oznacza wydłużony okres utrzymywania przez FED ultra łagodnej polityki monetarnej, a więcej miejsc pracy to kontynuacja pozytywnego sentymentu. W dłuższym terminie oczywiście lepsze NFP przełożą się na spadek stopy bezrobocia, ale raport pozwolił utrzymać wysokie poziomy wspólnej waluty. Dzięki solidnym danym makroekonomicznym jesteśmy już tylko o 150 punktów (trochę ponad 1.%) od historycznych rekordów na Dow Jones. Na S&P 500 do pobicia szczytów z 2007 roku brakuje 50 punktów czyli niecałe 3.5%. Ciężko sobie wyobrazić by rynek nie chciał przetestować tych poziomów i trafić na nagłówki większości serwisów informacyjnych na świecie. Dziś nie ma żadnych ważnych odczytów makro prócz zamówień w przemyśle amerykańskim. Warto jednak pamiętać, że w czwartek odbędzie się konferencja EBC po decyzji w sprawie stóp procentowych podczas której inwestorzy będą chcieli się dowiedzieć czy Bank Centralny jest zaniepokojony szybkim wzrostem wartości euro oraz czy Mario Draghi i jego koledzy zastanawiali się nad obniżeniem stóp procentowych. Każda nawet najmniejsza wzmianka mogąca wskazywać na twierdzącą odpowiedź na jedno z powyższych pytań może znacznie przecenić EUR/USD.
CFCT – 27 tys. kontraktów więcej na długo niż na krótko.
Ponownie wzrosła dodatnia różnica na kontraktach spekulacyjnych otwartych na amerykańskim rynku terminowym (więcej szczegółów na ten temat w komentarzu sprzed miesiąca: /nowosci/komentarze-walutowe/komentarz-walutowy-z-07.01.2013 ). Na początku stycznia zaznaczałem, że zawsze gdy przekraczana jest granica równowagi na kontraktach terminowych bieżący ruch na rynku spot jest kontynuowany o przynajmniej kilkaset pipsów. Dokładnie taka sama sytuacja miała teraz, kiedy to EUR/USD wzrósł do tej pory 400-500 pipsów po opublikowaniu tej informacji 4 tygodnie temu.
Znacznie silniejszy złoty. Uwaga skupiona na RPP.
Złoty znacznie skorzystał dzięki solidnym danym makro ze Stanów Zjednoczonych oraz wzrostom na amerykańskiej i cofnął się z okolic 4.2000 na 4.1600 za. Inwestorzy grający przeciwko PLN wyraźnie stwierdzili, że przy tak dobrym sentymencie będzie trudno przeforsować scenariusz ruchu powyżej silnego oporu w okolicach 4.20-4.21 na EUR/PLN. Teraz grający na krajowej walucie będą starać się wycenić kolejne ruch RPP. Spadek stóp procentowych o 25 punktów bazowych na środowym posiedzeniu wydaje się być przesądzona, ale kolejny raz kluczem będzie konferencja prasowa. Jakiekolwiek sugestie na temat wstrzymywania cyku obniżek może dalej pomagać złotemu. Z drugiej strony znaczne zaniepokojenie się Marka Belki gospodarką i sugestie na temat kolejnych cięć mogą ponownie osłabić polską walutę.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Technicznie EUR/USD: 5 letni wykres EUR/US cały czas wygląda byczo. Wybicie się górą z trójkąta wzrostowego oraz przebicie 200 tygodniowej średniej kroczącej pokazuje, że poziom 1.4000 jest w zasięgu. Teraz silnym wsparciem jest 1.3500 (czyli 200 tygodniowa średnia krocząca oraz szczyt z przełomu lutego oraz marca 2012), a wspólna waluta nie powinna spaść poniżej poziomu 1.3300.
Technicznie EUR/PLN:dochodzenie przez EUR/PLN do poziomu 4.1500 to zdecydowanie niedźwiedzi sygnał. Znacznie zwiększyła się szansa, że wrócimy do kanału zmienności pomiędzy 4.08-4.12. Długie pozycje powinny być ponownie zajmowane dopiero po przekroczeniu poziomu 4.1800 w górę.
Technicznie USD/PLN:cel na poziomie 3.05 na USD/PLN został zrealizowany. Kolejnym jest psychologiczny poziom 3.00, natomiast patrząc na wykres wieloletni silnym wsparciem powinna być granica 2.9000 na którym długo konsolidowaliśmy się pomiędzy lutym i kwietniem 2011 roku, a przekroczenie go w dół lub górę zapowiadało znaczne wzrosty lub spadki. Warto też zwrócić uwagę, że wybijamy się w dół z kanału pomiędzy średnią 50 tygodniową, a 200 tygodniową. Jest to silny sygnał sprzedaży USD.
Technicznie CHF/PLN: niedźwiedzie na CHF/PLN powinni czekać na wybicie się poniżej poziomu 3.3300. Taki ruch będzie oznaczać wyznaczenie celu w okolicach ostatnich minimów (3.2700). Długie pozycje powinny być zajmowane dopiero po przebiciu 3.4100 w górę.
Wykres EUR/USD z ostatnich 5 lat. Interwał tygodniowy.
Wykres USD/PLN z ostatnich 3 lat. Interwał tygodniowy.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 01.02.2013
Podsumowanie stycznia 2013 roku
Komentarz walutowy z 31.01.2013
Komentarz walutowy z 30.01.2013
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s