Komentarz walutowy z 06.05.2013

EBC, oraz dane z amerykańskiej gospodarki rozhuśtały rynkiem walutowym podczas polskiego długiego weekendu. Nowe rekordy na globalnych giełdach. Słabe odczyty PMI w Chinach. Funt rośnie na fali lepszych danych makro i zmniejszających się szans na dodatkowe luzowanie ilościowe. Obniżka stóp już w środę przez RPP?

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.

• 9.48 CET: Usługowe PMI z Francji (szacunki: 44.1; odczyt finalny)
• 9.53 CET: Usługowe PMI z Niemiec (szacunki 49.2; odczyt finalny)
• 9.58 CET: Usługowe PMI ze Strefy Euro (szacunki 46.6; odczyt finalny)

Znaczne zmiany EUR/USD, ale poziomy powyżej 1.3000 zostały utrzymane

Słowem wstępu warto jeszcze się cofnąć do wydarzeń z czwartku. EBC obniżył stopy procentowe o 25 punktów bazowych do poziomu 0.5%. Zgodnie z przewidywaniami głównych instytucji finansowych (między innymi Goldman Sachs) cięcie nie wywołało przeceny wspólnej waluty. Gdy wydawało się, że rynek pozostanie w pewnej równowadze jeden z reporterów zadał pytanie odnośnie wprowadzenia negatywnej stopy depozytowej przez EBC. Mario Draghi najpierw powiedział, że Bank Centralny jest „technicznie gotowy” by wprowadzić ujemne oprocentowanie (takie słowa już wcześniej inwestorzy słyszeli), ale później zaczął rozwijać wypowiedzieć, co natychmiast zostało odebrane jako zwiększenie szans na zastosowanie takiego mechanizmu w przyszłości i przeceniło EUR/USD o ponad 100 pipsów (z 1.3170 do 1.3050). Do piątkowych danych amerykańskiego rynku pracy euro powoli odrabiał straty (między innymi dzięki komentarzom szefa banku centralnego Austrii i członka EBC Ewalda Nowotnego na antenie CNBC o tym, że rynek nad-interpretował słowa Mario Darhi'ego) i przed samą publikacja odczytu doszedł do okolic 1.3150. Raport o nowych miejscach pracy w sektorze poza rolniczym zaskoczył chyba największych optymistów. Odczyt za kwiecień był o 20 tys wyższy od oczekiwań (165tys vs 145 tys), dane za marzec zostały zrewidowane w górę o 50 tys (z 88 tys na 138tys) a za luty o ponad 60 tys (z 268 tys na 332 tys). W sumie rynek „zyskał” ponad 100 tys nowych miejsc pracy, co natychmiast wzmocniło dolara (spowodowało spadek EUR/USD), ale... tylko na kilkadziesiąt minut kiedy to większość strat została odrobiona i tydzień został zamknięty na poziomie 1.3120. Dla pełnego obrazu wydarzeń warto też wspomnieć o nowych historycznych rekordach na giełdzie amerykańskiej (S&P powyżej 1600 punktów, a Dow Jones w czasie sesji przekroczył poziom 15tys) oraz słabych odczytów (dziś w nocy) usługowego PMI z Chin (51.1 punktu w porównaniu do marcowych danych na poziomie 53.5).

Mimo relatywnie wysokiego zamknięcia EUR/USD na koniec tygodnia wydarzenia z czwartku i piątku mogą w najbliższych tygodniach ciążyć na wspólnej walucie (perspektywa ujemnej stopy depozytowej powinna obniżać wyceny euro, a dobre dane z amerykańskiego rynku pracy mogą znowu przybliżać dyskusję na temat redukcji operacji luzowania ilościowego przez FED, a przez to wzmacniać dolara).

Funt wysoko dzięki dobrym danym makro

Brytyjska gospodarka pokazuje, że nie jest w tak złym stanie jak jeszcze niedawno ekonomiści przewidywali. Opublikowane w minionym tygodniu indeksy PMI zaskoczyły pozytywnie zarówno jeżeli chodzi o przemysł jak i usługi. W połączeniu wyższym odczytem PKB za pierwszy kwartał (nie było drugiego z kolei spadku PKB, więc ryzyko recesji zostało znacznie zmniejszone) oddala to szansę na dodatkowe luzowanie ilościowe, a przez to powinno podtrzymywać obecne wyceny funta (lub bo wzmacniać) zarówno do PLN jak i do dolara.

Złoty czeka na decyzję RPP

EUR/PLN zachowuje się cały czas relatywnie spokojnie. Mimo znacznych zmian na głównych parach walutowych przedział 4.12-4.20 jest cały czas utrzymywany. W najbliższych dniach rynek będzie starał się wycenić prawdopodobieństwo obniżki stóp przez RPP. Konsensus analityków cały czas zakłada pozostawienie kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie (3.25%), ale jest coraz więcej głosów, że powrócimy do cięć już na majowym posiedzeniu (główne przyczyny to niska inflacja i zwalniająca gospodarka) ruchem o 25 punktów bazowych (BRE Bank nawet widzi miejsce na redukcję o 50 punktów bazowych). Większe prawdopodobieństwo obniżki powoduje również czwartkowa decyzja EBC ( dysparytet stóp procentowych pomiędzy Strefą Euro, a Polską się zwiększył). Biorąc dodatkowo pod uwagę ostatnie odważne decyzje RPP możliwe, że zobaczymy 25 punktów bazowych obniżki w środę oraz kolejne 0.25 % w czerwcu. Z drugiej strony gdyby stopy pozostały niezmienione w maju to na następnym posiedzeniu widziałbym znaczne szanse na 50-punktowe ciecie (do 2.75%).

Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:

Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:

Ogólna sytuacja techniczna omawianych par walutowych:

Lekko pogorszyła się sytuacja techniczna na EUR/USD (nie została sforsowana granica 1.3200), ale póki jesteśmy ponad poziomem 1.3000-1.2950 nadal są większe szanse na wzrosty niż na spadki. Pary złotowe relatywnie spokojne – CHF/PLN, EUR/PLN w trendzie bocznym, GBP/PLN z większą szansą na wzrosty, a USD/PLN na spadki.

Technicznie EUR/USD: spore dzienne zmiany na głównej parze walutowej nie zmieniły na razie sytuacji technicznej (preferującej wzrosty ponad poziomem 1.30; oraz powyżej 200 i 50 sesyjnej średniej kroczącej). Cały czas silnym oporem pozostaje poziom 1.3200. Przebicie go powinno dać impuls w kierunku 1.3300, a zejście poniżej 1.2950 to znaczne szanse na ruch w granice 1.2700.

Technicznie EUR/PLN: ostatnie zmiany rozszerzyły kanał trendu bocznego pomiędzy 4.12 a 4.20 (scenariusz bazowy). Przebicie 4.1200 w dół (200 sesyjna średnia krocząca) powinno dać sygnał sprzedaży z celem na 4.10, a następnie w 4.05. Wybicie ponad 4.2000 jest obecnie najmniej prawdopodobne.

Technicznie USD/PLN: cały czas scenariuszem bazowym pozostają spadki, których celem jest poziom 3.06 w średnim terminie. Z drugiej strony wyjście ponad 3.2000 preferuje byki z celem w graniach 3.2700.

Technicznie CHF/PLN: powrót CHF/PLN w poniżej 3.4000 to również powrót trendu bocznego (3.33-3.40, które również jest scenariuszem bazowym dla tej pary walutowej. Spadki poniżej 3.33 są na razie najmniej prawdopodobne.

Technicznie GBP/PLN: celem tej pary nadal pozostaje dojście do poziomu 5.0000 i próba złamania średnioterminowego trendu spadkowego. Wybicie ponad 5.0000 powinno dać sygnał do szybkiego testu 5.1000. Scenariusz alternatywny to spadki poniżej poziomu 4.85, które będą oznaczały ponowną przewagę niedźwiedzi.