Polityka monetarna Szwajcarii w centrum uwagi, przed jutrzejszym posiedzeniem SNB. EUR/USD zyskuje na fali gorszego sentymentu globalnego. Złoty pozostaje jedną z najsłabszych walut rynków rozwijających się i rozwiniętych.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Brak danych makro, które mogą zauważalnie wpłynąć na analizowane pary walutowe.
Oczekiwania przed posiedzeniem SNB
Jutro o 9.30 zostanie opublikowany komunikat po grudniowym posiedzeniu Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Władze monetarne tego kraju od wielu kwartałów borykają się z przewartościowaną walutą i niską inflacją. Mają do wyboru pozostawienie podstawowych parametrów polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie albo obniżenie stóp procentowych i zintensyfikowanie interwencji walutowych.
Według badania przeprowadzonego przez agencję Bloomberg, 15 z 19 ankietowanych ekonomistów oczekuje utrzymania stopy depozytowej na poziomie minus 0.75%. Jeden natomiast zakłada jej obniżenie do minus 0.85%, a trzech do minus 1.00%.
Co warto zauważyć, pozostawienie miesięcznego skupu aktywów przez ECB na niezmienionym poziomie, ułatwia nieco zadanie SNB. Szwajcarzy twierdzili w połowie stycznia br., że rezygnacja z utrzymywania kursu EUR/CHF powyżej 1.20 spowodowana była głównie przez łagodzenie monetarne w strefie euro. Tym razem presja aprecjacyjna na franka nie jest prawdopodobnie tak silna, jak niespełna rok temu. Stąd rzeczywiście istnieje większa szansa, że SNB nie podejmie decyzji o złagodzeniu polityki pieniężnej.
W scenariuszu bazowym można więc założyć, że jutro rano notowania franka nie powinny się wyraźnie zmienić. Nawet gdyby ta zmiana miała nastąpić, SNB jest prawdopodobnie gotowy na przeprowadzenie interwencji. Jego przedstawiciele podkreślają to zresztą praktycznie przy każdej okazji.
Z drugiej strony, gdyby SNB zdecydował się na konkretny ruch – czyli obniżył stopę depozytową o 25 punktów bazowych oraz rozszerzył przedział wahań Libor 3m do przedziału minus 0.5% - minus 1.5%, można byłoby oczekiwać zauważalnego osłabienia franka. Niewykluczone, że EUR/CHF poszybowałby wtedy nawet powyżej granicy 1.10. Dodatkowym efektem byłby sygnał silnej determinacji ze strony SNB, co prawdopodobnie utrwaliłoby wyższe poziomy tej pary walutowej.
Gorszy sentyment sprzyja euro
Od początku tygodnia mamy zauważalne pogorszenie się sentymentu globalnego. Przejawia się ono w spadkach cen akcji na rynkach rozwiniętych, nowych wieloletnich minimach na surowcach i osłabieniu się chińskiej waluty. Takie środowisko sprzyja europejskiej walucie ze względu na redukcję pozycji carry trade na euro.
Powrót pożyczonego tanio kapitału do strefy euro powoduje aprecjację wspólnej waluty, ze względu na większą zmienność za granicą. Choć czasami ten ruch jest nieintuicyjny (biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą czy nawet politykę monetarną), to jednak jest on jednym z głównych czynników determinujących ruchy na walutach. Dobrym na to przykładem, było zachowanie się jena przez ostatnie lata. Jeżeli globalny sentyment nie poprawi się, EUR/USD może wtedy dość szybko przetestować okolice 1.10.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Gorszy sentyment globalny powoduje aprecjację walut wykorzystywanych do carry trade – między innymi jena i euro. Jeżeli sytuacja nie poprawi się, a dane makroekonomiczne czy wypowiedzi bankierów centralnych będą neutralne, niewykluczone jest nawet przetestowanie okolic 1.10 przez EUR/USD.
Złoty mocniejszy tylko do walut surowcowych
Złoty jest czwartą najsłabszą walutą w zestawieniu 31 walut krajów rozwiniętych i rozwijających się agencji Bloomberg. Od początku bieżącego kwartału PLN stracił do dolara 4.3%. Gorszy rezultat osiągnęły jedynie targane poważnymi problemami gospodarczymi waluty Kolumbii, Rosji i Republiki Południowej Afryki. W tym samym czasie euro straciło do dolara 2.2%, a forint 2.4%.
Rodzima waluta jest także najsłabsza do euro od stycznia. Warto dodatkowo zauważyć, że ta statystka jest trochę zaburzona przez notowania z poprzednich świąt, kiedy przy małej płynności EUR/PLN wzrósł do 4.40 oraz przez sytuację na franku obserwowaną w połowie stycznia. Wyłączając te nadzwyczajne wydarzenia, złoty w relacji do euro dochodzi do minimów z 2013 roku oraz z połowy 2012 roku, kiedy funkcjonowanie strefy euro było zagrożone.
Warto również zwrócić uwagę na sytuację franka w kontekście jutrzejszej decyzji SNB. Jeżeli zostanie spełniony scenariusz bazowy, czyli pozostawienie parametrów polityki pieniężnej bez zmian, CHF/PLN powinien pozostać blisko obecnych poziomów. Gdyby natomiast doszło do obniżenia stóp procentowych, można oczekiwać zejścia franka w okolice 3.95.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.0850-1.0950
1.0750-1.0850
1.0950-1.1050
Kurs EUR/PLN
4.3200-4.3600
4.3200-4.3600
4.3200-4.3600
Kurs USD/PLN
3.9600-4,0000
4.0000-4.0400
3.9400-3.9800
Kurs CHF/PLN
3.9800-4.0200
3.9800-4.0200
3.9800-4.0200
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Polityka monetarna Szwajcarii w centrum uwagi, przed jutrzejszym posiedzeniem SNB. EUR/USD zyskuje na fali gorszego sentymentu globalnego. Złoty pozostaje jedną z najsłabszych walut rynków rozwijających się i rozwiniętych.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Oczekiwania przed posiedzeniem SNB
Jutro o 9.30 zostanie opublikowany komunikat po grudniowym posiedzeniu Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Władze monetarne tego kraju od wielu kwartałów borykają się z przewartościowaną walutą i niską inflacją. Mają do wyboru pozostawienie podstawowych parametrów polityki pieniężnej na niezmienionym poziomie albo obniżenie stóp procentowych i zintensyfikowanie interwencji walutowych.
Według badania przeprowadzonego przez agencję Bloomberg, 15 z 19 ankietowanych ekonomistów oczekuje utrzymania stopy depozytowej na poziomie minus 0.75%. Jeden natomiast zakłada jej obniżenie do minus 0.85%, a trzech do minus 1.00%.
Co warto zauważyć, pozostawienie miesięcznego skupu aktywów przez ECB na niezmienionym poziomie, ułatwia nieco zadanie SNB. Szwajcarzy twierdzili w połowie stycznia br., że rezygnacja z utrzymywania kursu EUR/CHF powyżej 1.20 spowodowana była głównie przez łagodzenie monetarne w strefie euro. Tym razem presja aprecjacyjna na franka nie jest prawdopodobnie tak silna, jak niespełna rok temu. Stąd rzeczywiście istnieje większa szansa, że SNB nie podejmie decyzji o złagodzeniu polityki pieniężnej.
W scenariuszu bazowym można więc założyć, że jutro rano notowania franka nie powinny się wyraźnie zmienić. Nawet gdyby ta zmiana miała nastąpić, SNB jest prawdopodobnie gotowy na przeprowadzenie interwencji. Jego przedstawiciele podkreślają to zresztą praktycznie przy każdej okazji.
Z drugiej strony, gdyby SNB zdecydował się na konkretny ruch – czyli obniżył stopę depozytową o 25 punktów bazowych oraz rozszerzył przedział wahań Libor 3m do przedziału minus 0.5% - minus 1.5%, można byłoby oczekiwać zauważalnego osłabienia franka. Niewykluczone, że EUR/CHF poszybowałby wtedy nawet powyżej granicy 1.10. Dodatkowym efektem byłby sygnał silnej determinacji ze strony SNB, co prawdopodobnie utrwaliłoby wyższe poziomy tej pary walutowej.
Gorszy sentyment sprzyja euro
Od początku tygodnia mamy zauważalne pogorszenie się sentymentu globalnego. Przejawia się ono w spadkach cen akcji na rynkach rozwiniętych, nowych wieloletnich minimach na surowcach i osłabieniu się chińskiej waluty. Takie środowisko sprzyja europejskiej walucie ze względu na redukcję pozycji carry trade na euro.
Powrót pożyczonego tanio kapitału do strefy euro powoduje aprecjację wspólnej waluty, ze względu na większą zmienność za granicą. Choć czasami ten ruch jest nieintuicyjny (biorąc pod uwagę sytuację gospodarczą czy nawet politykę monetarną), to jednak jest on jednym z głównych czynników determinujących ruchy na walutach. Dobrym na to przykładem, było zachowanie się jena przez ostatnie lata. Jeżeli globalny sentyment nie poprawi się, EUR/USD może wtedy dość szybko przetestować okolice 1.10.
Rynek zagraniczny w kilku zdaniach
Gorszy sentyment globalny powoduje aprecjację walut wykorzystywanych do carry trade – między innymi jena i euro. Jeżeli sytuacja nie poprawi się, a dane makroekonomiczne czy wypowiedzi bankierów centralnych będą neutralne, niewykluczone jest nawet przetestowanie okolic 1.10 przez EUR/USD.
Złoty mocniejszy tylko do walut surowcowych
Złoty jest czwartą najsłabszą walutą w zestawieniu 31 walut krajów rozwiniętych i rozwijających się agencji Bloomberg. Od początku bieżącego kwartału PLN stracił do dolara 4.3%. Gorszy rezultat osiągnęły jedynie targane poważnymi problemami gospodarczymi waluty Kolumbii, Rosji i Republiki Południowej Afryki. W tym samym czasie euro straciło do dolara 2.2%, a forint 2.4%.
Rodzima waluta jest także najsłabsza do euro od stycznia. Warto dodatkowo zauważyć, że ta statystka jest trochę zaburzona przez notowania z poprzednich świąt, kiedy przy małej płynności EUR/PLN wzrósł do 4.40 oraz przez sytuację na franku obserwowaną w połowie stycznia. Wyłączając te nadzwyczajne wydarzenia, złoty w relacji do euro dochodzi do minimów z 2013 roku oraz z połowy 2012 roku, kiedy funkcjonowanie strefy euro było zagrożone.
Warto również zwrócić uwagę na sytuację franka w kontekście jutrzejszej decyzji SNB. Jeżeli zostanie spełniony scenariusz bazowy, czyli pozostawienie parametrów polityki pieniężnej bez zmian, CHF/PLN powinien pozostać blisko obecnych poziomów. Gdyby natomiast doszło do obniżenia stóp procentowych, można oczekiwać zejścia franka w okolice 3.95.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 08.12.2015
Komentarz walutowy z 08.12.2015
Popołudniowy komentarz walutowy z 07.12.2015
Komentarz walutowy z 07.12.2015
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s