Mimo iż piątkowego dane z USA nie miały dużego kalibru dolarowi niedźwiedzie wykorzystali je by osłabić zielonego. Kolejny raz wzmaga się dyskusja na temat możliwej modyfikacji „forward guidance” przez Fed. Złoty jest stabilny i nadal powinien pozostawać w niewielkim przedziale wahań w stosunku do euro i do franka.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.
10.00 CET: rachunek obrotów bieżących Strefy Euro (szacunki +18 miliardów euro, dane za wrzesień).
11.00 CET: wrześniowy bilans handlu zagranicznego Strefy Euro (szacunki +14 miliardów euro).
18.15 CET: Wystąpienie szefa nowojorskiego Fed'u William'a Dudley'a.
Blisko 1.35. Modyfikacja forward guidance
Rozpoczęcie piątkowej sesji na rynku EUR/USD sugerowało, że zakończymy tydzień blisko rejonów 1.3450. Jednak popołudniowe dane z USA były katalizatorem ruchu, który spowodował, że handel przed weekendem został zamknięty prawie 50 pipsów wyżej. Co jest dodatkowo interesujące na trzy odczyty opublikowane na ostatniej sesji największa reakcja była na drugorzędne dane – Indeks Empire State (znaczne wahania z miesiąca na miesiąc i mała próba badawcza) oraz ceny eksportu i importu (najczęściej w ogóle są ignorowane), a na raporty o produkcji (który rzeczywiście był słabszy) odzewu rynkowego właściwie nie było.
Coraz szerzej rynek spekuluje na temat możliwej modyfikacji „forward guidacne” przez Rezerwę Federalnej. FOMC do tej pory komunikował rynkom, że stopy procentowe nie zostaną podniesione póki bezrobocie jest na poziomie wyższym niż 6.5%, a przyszła inflacja nie przekracza granicy 2.5%. Jednak w związku z dość szybkim zbliżaniem się do w/w granicy 6.5% (obecnie 7.3 i spadek w przeciągu roku o prawie 1 punkt procentowy) pojawiają się opinie, że potrzebne są zmiany w „forward guidance”. Jak donosi „The Wall Street Journal” w artykułach „Fed Debates Low-Rate Peg” oraz „If Fed Lowers Unemployment Threshold, Key Question Will Be Why” (oba autorstwa Jon'a Hilsenrath'a), ekonomiści banku inwestycyjnego Glodman Sachs uważają, że na najbliższym posiedzeniu może Rezerwy Federalnej może dojść do obniżenia warunku związanego z bezrobociem do 6% przy jednoczesnym rozpoczęciu wycofywania się z luzowania ilościowego (czyli próba neutralizacji efektu wychodzenia ze skupu aktywów poprzez oddalenie perspektywy podwyżki stóp – przyp. aut). Innym szeroko poruszanym argumentem, który może przyczynić się do modyfikacji „forward guidance”, jest wskaźnik aktywności zawodowej który znajduje się na rekordowo niskim poziomie. Spowodowane jest to z jednej strony zmianami demograficznymi, ale z drugiej również znacznym odsetkiem osób, które zrezygnowały z szukania pracy i tym samym zaburzają realny wydźwięk stopy bezrobocia (w praktyce jest ono wyższe niż w podstawowych statystykach). Dla dolara obniżenie „forward guidance” byłoby negatywną informacja – oznaczałoby to wydłużenie perspektywy niskich stóp procentowych. Trudno jednak powiedzieć jak zareagowałby „zielony” gdyby w tym samym czasie zostało zmniejszone luzowanie ilościowe. Wtedy wszystko zależałoby od komunikatu i konferencji po posiedzeniu (w przypadku gdyby to nastąpiło w grudniu).
Reasumując, dziś EUR/USD może próbować bardziej odważnie naruszać poziomy 1.3500 w górę. Impulsem do tego mogą być dane o bilansie płatniczym z Europy (im wyższa nadwyżka na rachunku obrotów bieżących tym większa szansa na wzrost wartości euro) oraz wystąpienie trzeciej najważniejsze osoby w Rezerwie Federalnej – Williama Dudley'a (bliskiego współpracownika Bernanke). Jeżeli padną pytania dotyczące zmiany „forward guidance” i odpowiedź będzie sugerować postępy w tym kierunku możemy zobaczyć dodatkową presję na USD. W tym kontekście ważne również będą środowe minutes (zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej).
Stabilnie na złotym
Do czasu publikacji danych o produkcji przemysłowej z Polski (czwartek) brakuje krajowych impulsów, które mogłyby zachwiać rodzimą walutą. W ostatnim czasie jedynie zwiększyło się ryzyko polityczne (krucha koalicja, dymisje w rządzie, plany rekonstrukcji gabinetu premiera Tuska). Gdyby okazało się, że swoje stanowisko straci wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski wtedy wpływ na złotego byłyby negatywny (przynajmniej w krótkim terminie). Wiąże się to przede wszystkim z planowana reformą OFE i jej wpływem na finanse publiczne.
Jeżeli jednak sytuacja w ministerstwie finansów będzie stabilna wtedy tradycyjnie rynek złotego będzie „zajmował” się danymi z globalnej gospodarki i również tradycyjnie polska waluta powinna się wzmacnia w przypadku lepszych danych ze Strefy Euro i gorszych z USA. Na dziś scenariusz bazowy to 4.18 plus/minus 1 grosz dla EUR/PLN i 3.39 plus/minus 1 grosz dla CHF/PLN.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.3450-1.3550
1.3550-1.3650
1.3350-1.3450
Kurs EUR/PLN
4.1600-4.2000
4.1600-4.2000
4.1600-4.2000
Kurs USD/PLN
3.0800-3.1200
3.0500-3.0900
3.1100-3.1500
Kurs CHF/PLN
3.3800-3.4200
3.3800-3.4200
3.3800-3.4200
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Mimo iż piątkowego dane z USA nie miały dużego kalibru dolarowi niedźwiedzie wykorzystali je by osłabić zielonego. Kolejny raz wzmaga się dyskusja na temat możliwej modyfikacji „forward guidance” przez Fed. Złoty jest stabilny i nadal powinien pozostawać w niewielkim przedziale wahań w stosunku do euro i do franka.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberg'a, chyba że zaznaczono inaczej.
Blisko 1.35. Modyfikacja forward guidance
Rozpoczęcie piątkowej sesji na rynku EUR/USD sugerowało, że zakończymy tydzień blisko rejonów 1.3450. Jednak popołudniowe dane z USA były katalizatorem ruchu, który spowodował, że handel przed weekendem został zamknięty prawie 50 pipsów wyżej. Co jest dodatkowo interesujące na trzy odczyty opublikowane na ostatniej sesji największa reakcja była na drugorzędne dane – Indeks Empire State (znaczne wahania z miesiąca na miesiąc i mała próba badawcza) oraz ceny eksportu i importu (najczęściej w ogóle są ignorowane), a na raporty o produkcji (który rzeczywiście był słabszy) odzewu rynkowego właściwie nie było.
Coraz szerzej rynek spekuluje na temat możliwej modyfikacji „forward guidacne” przez Rezerwę Federalnej. FOMC do tej pory komunikował rynkom, że stopy procentowe nie zostaną podniesione póki bezrobocie jest na poziomie wyższym niż 6.5%, a przyszła inflacja nie przekracza granicy 2.5%. Jednak w związku z dość szybkim zbliżaniem się do w/w granicy 6.5% (obecnie 7.3 i spadek w przeciągu roku o prawie 1 punkt procentowy) pojawiają się opinie, że potrzebne są zmiany w „forward guidance”. Jak donosi „The Wall Street Journal” w artykułach „Fed Debates Low-Rate Peg” oraz „If Fed Lowers Unemployment Threshold, Key Question Will Be Why” (oba autorstwa Jon'a Hilsenrath'a), ekonomiści banku inwestycyjnego Glodman Sachs uważają, że na najbliższym posiedzeniu może Rezerwy Federalnej może dojść do obniżenia warunku związanego z bezrobociem do 6% przy jednoczesnym rozpoczęciu wycofywania się z luzowania ilościowego (czyli próba neutralizacji efektu wychodzenia ze skupu aktywów poprzez oddalenie perspektywy podwyżki stóp – przyp. aut). Innym szeroko poruszanym argumentem, który może przyczynić się do modyfikacji „forward guidance”, jest wskaźnik aktywności zawodowej który znajduje się na rekordowo niskim poziomie. Spowodowane jest to z jednej strony zmianami demograficznymi, ale z drugiej również znacznym odsetkiem osób, które zrezygnowały z szukania pracy i tym samym zaburzają realny wydźwięk stopy bezrobocia (w praktyce jest ono wyższe niż w podstawowych statystykach). Dla dolara obniżenie „forward guidance” byłoby negatywną informacja – oznaczałoby to wydłużenie perspektywy niskich stóp procentowych. Trudno jednak powiedzieć jak zareagowałby „zielony” gdyby w tym samym czasie zostało zmniejszone luzowanie ilościowe. Wtedy wszystko zależałoby od komunikatu i konferencji po posiedzeniu (w przypadku gdyby to nastąpiło w grudniu).
Reasumując, dziś EUR/USD może próbować bardziej odważnie naruszać poziomy 1.3500 w górę. Impulsem do tego mogą być dane o bilansie płatniczym z Europy (im wyższa nadwyżka na rachunku obrotów bieżących tym większa szansa na wzrost wartości euro) oraz wystąpienie trzeciej najważniejsze osoby w Rezerwie Federalnej – Williama Dudley'a (bliskiego współpracownika Bernanke). Jeżeli padną pytania dotyczące zmiany „forward guidance” i odpowiedź będzie sugerować postępy w tym kierunku możemy zobaczyć dodatkową presję na USD. W tym kontekście ważne również będą środowe minutes (zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia Rezerwy Federalnej).
Stabilnie na złotym
Do czasu publikacji danych o produkcji przemysłowej z Polski (czwartek) brakuje krajowych impulsów, które mogłyby zachwiać rodzimą walutą. W ostatnim czasie jedynie zwiększyło się ryzyko polityczne (krucha koalicja, dymisje w rządzie, plany rekonstrukcji gabinetu premiera Tuska). Gdyby okazało się, że swoje stanowisko straci wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski wtedy wpływ na złotego byłyby negatywny (przynajmniej w krótkim terminie). Wiąże się to przede wszystkim z planowana reformą OFE i jej wpływem na finanse publiczne.
Jeżeli jednak sytuacja w ministerstwie finansów będzie stabilna wtedy tradycyjnie rynek złotego będzie „zajmował” się danymi z globalnej gospodarki i również tradycyjnie polska waluta powinna się wzmacnia w przypadku lepszych danych ze Strefy Euro i gorszych z USA. Na dziś scenariusz bazowy to 4.18 plus/minus 1 grosz dla EUR/PLN i 3.39 plus/minus 1 grosz dla CHF/PLN.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Spodziewane poziomy kursu GBP/PLN w zależności od GBP/USD:
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 15.11.2013
Komentarz walutowy z 14.11.2013
Komentarz walutowy z 13.11.2013
Komentarz walutowy z 12.11.2013
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s