Negatywne zaskoczenie nowymi zasiłkami dla bezrobotnych, lepszy od prognoz indeks wyprzedzający koniunkturę Philly Fed.
Wczorajsza sesja na rynku EUR/USD do godziny około 20.30 charakteryzowała się wyjątkowo
małą zmiennością (45 pipsów). Jednak omyłkowo opublikowane w czasie amerykańskiej sesji oraz
dużo gorsze od prognoz wyniki Google spowodowały, że główna para walutowa straciła dodatkowe
25 pipsów zamykając dzień na poziomie 1.3065. Sesja azjatycka przebiegała wyjątkowo spokojnie i
obecnie jesteśmy na poziomie 1.3070.
Na EUR/USD mogą mieć również wpływ doniesienia z dzisiejszego szczytu EU. Zgodnie z
informacjami Financial Times europejscy liderzy ustalili harmonogram wprowadzenia wspólnego
nadzoru bankowego w Strefie Euro. Jak zaznaczyła Angela Merkel nadzór nie będzie w stanie
realnie działać w przeciągu miesiąca czy dwóch. Kanclerz Niemiec przewiduje, że pełna
funkcjonalność Europejskiego Nadzoru Bankowego nastąpi w ciągu 2013 roku.
Dla rynków ważniejsza byłaby jednak decyzja co do rozpoczęcia działalności europejskiego
funduszu ratunkowego dla banków, którego kapitał określa się na 500 mld euro. Na tym polu
jednak nie doszło na razie do porozumienia.
Cały czas pozytywne informacje dochodzą z rynku długu Hiszpanii oraz Włoch. Czwartek był
kolejnym dniem spadku rentowności 10 letnich papierów skarbowych emitowanych przez Madryt
(o 12 punktów bazowych) do poziomu 5.34%. Przez 3 miesiące koszt finansowania długu Hiszpanii
obniżył się o ponad 200 punktów bazowych czyli 2 punkty procentowe. Analogicznie zachowywały
się silnie ze sobą skorelowane rentowności włoskich obligacji, które spadły wczoraj do 15
miesięcznych minimów. Warto zauważyć, że na razie EBC nie wydał nawet 1 EUR na interwencje.
Rację mieli więc ci, którzy twierdzili, że same zapowiedzi pomocy zagrożonym krajom przez
Europejski Bank Centralny mogą pozytywnie wpłynąć na rynek długu.
Wczoraj podkreślałem, że ważne będą cotygodniowe dane z rynku pracy. Niestety okazało się, że
pozytywny raport z poprzedniego tygodnia okazał się być przejściowy i czwartkowe dane
zaskoczyły negatywnie (388 tys; prognoza: 362 tys.), a czterotygodniowa średnia wzrosła z
poziomu 364,5 tys do 365.5 tys. Lepsze od prognoz pojawiły się za to dane z Filadelfijskiego Fedu,
gdzie indeks wyprzedzający koniunkturę wzrósł bardziej niż oczekiwały tego prognozy (5.7 punktu;
prognoza: 1 punkt).
W czwartek mimo w miarę pozytywnego sentymentu mieliśmy do 16.00 lekkie osłabienie PLN
(około 1 grosz). Sytuacja się zmieniła gdy zostały opublikowano zapiski z posiedzenia RPP.
Zaskakująco mało (bo tylko 2 członków) rady głosowało za obniżeniem stóp procentowych.
Zmniejszyło to nieco szanse na spadek stóp procentowych w listopadzie i pomogło wrócić
EUR/PLN do poziomu otwarcia na poziomie 4.1000. Dziś pary złotowe przed rozpoczęciem sesji
Europejskiej są stabilne i będą głównie zależne od globalnego sentymentu.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Kurs EUR/USD
1.3050-1.3150
1.3150-1.3250
1.2950-1.3050
Kurs EUR/PLN
4.1000-4.0800
4.0800-4.0600
4.1200-4.1000
Kurs USD/PLN
3.1500-3.1100
3.1100-3.0700
3.1900-3.1500
Kurs CHF/PLN
3,3900-3.3700
3,3700-3.3500
3.4100-3.3900
Technicznie EUR/USD: technicznie sytuacja EUR/USD się nie zmieniła. Nadal najbliższym
oporem jest poziom około 1.3150-1.3170. Jego przebicie otwiera drogę do około 1.3300. Za to
pierwsze wsparcie jest w okolicach 1.3000. Jeżeli zostanie przebite w zasięgu będą poziomy 1.2900
(23.6% zniesienia Fibonacciego) oraz 1.2850 (50- sesyjna średnia krocząca).
Technicznie EUR/PLN: wczoraj EUR/PLN kolejny raz próbował forsować linię trendu spadkowego
oraz 50-sesyjną średnią kroczącą. Ponownie się to nie udało, ale zwiększają się szanse na wybicie w
górę i test poziomu 4.1200 (23.6% zniesienia Fibonacciego). Szanse na wzmocnienie PLN
zwiększa się dopiero po udanym teście poziomu 4.0700. Coraz bliżej jest jednak do wybicia z
krótkoterminowego trendu bocznego na parze EUR/PLN.
Technicznie USD/PLN: para USD/PLN jest cały czas daleko od kluczowych oporów na poziomie
3.1800-3.1900 gdzie zbiegają się 50-sesyjna średnia krocząca, linia trendu spadkowego oraz 23.6%
zniesienia Fibonacciego. Dopiero udany test tych poziomów spowoduje znaczne zwiększenie szans
na wzrosty oraz szybkie dojście do poziomów 3.2600.
Technicznie CHF/PLN: podobnie jak EUR/PLN frank jest blisko wybicia się ponad opory
usytuowane w graniach 3.39-3.41 (linia trendu spadkowego, 50-sesyjna średnia krocząca oraz
23.6% zniesienia Fibonacciego). Wybicie ponad te poziomy powinno skutkować szybkim dojściem
do 3.4600.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Negatywne zaskoczenie nowymi zasiłkami dla bezrobotnych, lepszy od prognoz indeks wyprzedzający koniunkturę Philly Fed.
Wczorajsza sesja na rynku EUR/USD do godziny około 20.30 charakteryzowała się wyjątkowo małą zmiennością (45 pipsów). Jednak omyłkowo opublikowane w czasie amerykańskiej sesji oraz dużo gorsze od prognoz wyniki Google spowodowały, że główna para walutowa straciła dodatkowe 25 pipsów zamykając dzień na poziomie 1.3065. Sesja azjatycka przebiegała wyjątkowo spokojnie i obecnie jesteśmy na poziomie 1.3070. Na EUR/USD mogą mieć również wpływ doniesienia z dzisiejszego szczytu EU. Zgodnie z informacjami Financial Times europejscy liderzy ustalili harmonogram wprowadzenia wspólnego nadzoru bankowego w Strefie Euro. Jak zaznaczyła Angela Merkel nadzór nie będzie w stanie realnie działać w przeciągu miesiąca czy dwóch. Kanclerz Niemiec przewiduje, że pełna funkcjonalność Europejskiego Nadzoru Bankowego nastąpi w ciągu 2013 roku. Dla rynków ważniejsza byłaby jednak decyzja co do rozpoczęcia działalności europejskiego funduszu ratunkowego dla banków, którego kapitał określa się na 500 mld euro. Na tym polu jednak nie doszło na razie do porozumienia.
Cały czas pozytywne informacje dochodzą z rynku długu Hiszpanii oraz Włoch. Czwartek był kolejnym dniem spadku rentowności 10 letnich papierów skarbowych emitowanych przez Madryt (o 12 punktów bazowych) do poziomu 5.34%. Przez 3 miesiące koszt finansowania długu Hiszpanii obniżył się o ponad 200 punktów bazowych czyli 2 punkty procentowe. Analogicznie zachowywały się silnie ze sobą skorelowane rentowności włoskich obligacji, które spadły wczoraj do 15 miesięcznych minimów. Warto zauważyć, że na razie EBC nie wydał nawet 1 EUR na interwencje. Rację mieli więc ci, którzy twierdzili, że same zapowiedzi pomocy zagrożonym krajom przez Europejski Bank Centralny mogą pozytywnie wpłynąć na rynek długu.
Wczoraj podkreślałem, że ważne będą cotygodniowe dane z rynku pracy. Niestety okazało się, że pozytywny raport z poprzedniego tygodnia okazał się być przejściowy i czwartkowe dane zaskoczyły negatywnie (388 tys; prognoza: 362 tys.), a czterotygodniowa średnia wzrosła z poziomu 364,5 tys do 365.5 tys. Lepsze od prognoz pojawiły się za to dane z Filadelfijskiego Fedu, gdzie indeks wyprzedzający koniunkturę wzrósł bardziej niż oczekiwały tego prognozy (5.7 punktu; prognoza: 1 punkt).
W czwartek mimo w miarę pozytywnego sentymentu mieliśmy do 16.00 lekkie osłabienie PLN (około 1 grosz). Sytuacja się zmieniła gdy zostały opublikowano zapiski z posiedzenia RPP. Zaskakująco mało (bo tylko 2 członków) rady głosowało za obniżeniem stóp procentowych. Zmniejszyło to nieco szanse na spadek stóp procentowych w listopadzie i pomogło wrócić EUR/PLN do poziomu otwarcia na poziomie 4.1000. Dziś pary złotowe przed rozpoczęciem sesji Europejskiej są stabilne i będą głównie zależne od globalnego sentymentu.
Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:
Technicznie EUR/USD: technicznie sytuacja EUR/USD się nie zmieniła. Nadal najbliższym oporem jest poziom około 1.3150-1.3170. Jego przebicie otwiera drogę do około 1.3300. Za to pierwsze wsparcie jest w okolicach 1.3000. Jeżeli zostanie przebite w zasięgu będą poziomy 1.2900 (23.6% zniesienia Fibonacciego) oraz 1.2850 (50- sesyjna średnia krocząca).
Technicznie EUR/PLN: wczoraj EUR/PLN kolejny raz próbował forsować linię trendu spadkowego oraz 50-sesyjną średnią kroczącą. Ponownie się to nie udało, ale zwiększają się szanse na wybicie w górę i test poziomu 4.1200 (23.6% zniesienia Fibonacciego). Szanse na wzmocnienie PLN zwiększa się dopiero po udanym teście poziomu 4.0700. Coraz bliżej jest jednak do wybicia z krótkoterminowego trendu bocznego na parze EUR/PLN.
Technicznie USD/PLN: para USD/PLN jest cały czas daleko od kluczowych oporów na poziomie 3.1800-3.1900 gdzie zbiegają się 50-sesyjna średnia krocząca, linia trendu spadkowego oraz 23.6% zniesienia Fibonacciego. Dopiero udany test tych poziomów spowoduje znaczne zwiększenie szans na wzrosty oraz szybkie dojście do poziomów 3.2600.
Technicznie CHF/PLN: podobnie jak EUR/PLN frank jest blisko wybicia się ponad opory usytuowane w graniach 3.39-3.41 (linia trendu spadkowego, 50-sesyjna średnia krocząca oraz 23.6% zniesienia Fibonacciego). Wybicie ponad te poziomy powinno skutkować szybkim dojściem do 3.4600.
Zobacz również:
Komentarz walutowy z 18.10.2012
Komentarz walutowy z 12.10.2012
Komentarz walutowy z 11.10.2012
Komentarz walutowy z 10.10.2012
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s