Komentarz walutowy z 19.11.2012

Na EUR/USD powinny dziś pozytywnie wpływać oczekiwania dotyczące jutrzejszego szczytu Eurogrupy oraz zbliżanie się stanowisk republikanów i demokratów w sprawie klifu fiskalnego. PLN pod wpływem globalnego sentymentu.

Dane makro:

• 16.00 CET: Sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA

Pozytywne informacje na temat klifu fiskalnego pomagają giełdą i EUR/USD.

Piątkowego spotkanie Prezydenta Obamy z przedstawicielami kongresu przybliża Stany Zjednoczone do rozwiązania patowej sytuacji w tzw. Klifu fiskalnego. Po konferencji wypowiedzi zarówno demokratów jak i republikanów sugerują, że porozumienie jest możliwe. Nie należy jednak się spodziewać, że to koniec dyskusji na temat oszczędności budżetowych i podnoszenia podatków. Obie strony muszą zachować twarz w tej potyczce i pokazać swoje zaangażowanie. Dobrym miernikiem wiary rynku w zbliżającą się ugodę będzie reakcja akcji oraz obligacji. Jeżeli rentowności papierów skarbowych w USA będą rosły (ceny spadały) , będzie to oznaczać transfer części aktywów na rynek akcji. To właśnie giełda powinna być największym beneficjentem wypracowanego porozumienia. Wzrosty indeksów powinny pozytywnie wpływać również na euro oraz polskiego złotego (poprawa globalnego sentymentu).

Konkretne decyzje z Europy już jutro.

Zdecydowanie szybciej zobaczymy rozwiązanie (przynajmniej krótkoterminowe) dotyczące problemów z greckim długiem. Już we wtorek ponownie spotkają się ministrowie finansów Strefy Euro oraz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Pojawia się coraz więcej głosów, że przedstawiciele Eurogrupy nie zdecydują się na radykalne decyzje przed wyborami w Niemczech (październik 2013 roku). MFW już od jakiegoś czasu sugeruje, że najlepszym rozwiązanie byłoby umorzenie części zadłużenia, którego teraz największymi wierzycielami są Europejski Bank Centralny, EFSF oraz MFW. Liderzy Starego Kontynentu twierdzą jednak, że powyższa opcja nie jest obecnie brana pod uwagę i sugerują, że Ateny mogą otrzymać pomoc w postaci wydłużenia okresu spłaty zobowiązań, obniżenia odsetek od obecnego długu oraz dodatkowych pożyczek w celu wykupienia części przecenionych obligacji. Sądzę, że o wiele bardziej prawdopodobne będzie przyjęcie stanowiska reprezentowanego przez Eurogrupę. Podobnie jak w przypadku klifu fiskalnego podjęcie decyzji i odsunięcie problemu o rok powinno zdecydowanie pomóc wspólnej walucie. Są duże szanse, że już dziś rynek będzie grał pod wtorkowe rozwiązanie tego problemu wzmacniając zarówno wspólną jak i rodzimą walutę.

PLN odporny na pesymistyczne prognozy BRE Banku. Liczy się głównie sytuacja globalna.

Czwartkowy raport BRE Banku dotyczący radykalnego spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce (roczne PKB w przedziale 0.0-0.5%) oraz możliwego wejścia w techniczną recesję (dwa kwartały ujemnego wzrostu gospodarczego) nie wywołał żadnej reakcji na rynku. Konsensus agencji Bloomberg to cały czas rozwój na poziomie 2% r/r. Podobne prognozy zakładane są również przez Komisję Europejską (1.8% r/r). Polski złoty powinien być cały czas głównie zależny od globalnego apetytu na ryzyko oraz zachowania się EUR/USD. Jeżeli wtorkowe decyzje zadowolą rynek oraz cały kolejne napływające informacje dotyczące klifu fiskalnego będą pozytywne możliwe jest znaczniejsze wzmocnienie PLN i powrót do okolic 4.1000 za euro.

Spodziewane przedziały par złotowych w zależności od kursu EUR/USD:

Technicznie EUR/USD: EUR/USD skutecznie oparł się spadkom w piątek zamykając się powyżej 38.2% zniesienia Fibonacciego. Jeżeli uda się wspólnej walucie przebić poziom 1.2808 (200-sesyjna średnia krocząca) może to spowodować ruch nawet do 1.2920. Zejście poniżej 1.2700 powinno spowodować szybkie spadki do 1.2600. W perspektywie kilku dni technicznie cały czas przeważa scenariusz spadkowy.

Technicznie EUR/PLN: EUR/PLN nie był w stanie w piątek wykreować silniejszego wzrostu, co jest sprzymierzeńcem niedźwiedzi. Obecnie powrót do 4.1200 (poniżej 50-sesyjnej średniej kroczącej, linii trendu spadkowego oraz 23.6% zniesienia Fibonacciego) oznacza zanegowanie ostatniego ruchu w górę. Natomiast wyjście powyżej 4.1750 (200 – sesyjnej średniej kroczącej ) to silny sygnał dla byków kontynuacji wzrostów.

Technicznie USD/PLN: na USD/PLN na razie nie widać znacznego zagrożenia dla wzrostów. Obecnie zejście można rozpatrywać w kontekście korekty. Cały czas bardziej prawdopodobny jest ponowny test 3.3000 niż zejście do rejonów 3.2000.

Technicznie CHF/PLN: frank podobnie jak EUR traci siłę w stosunku do PLN. Ruch wzrostowy jest jednak cały czas bardziej prawdopodobny i powrót powyżej 200 sesyjnej średniej kroczącej oraz 38.2% zniesienia Fibonacciego jest cały czas bardziej prawdopodobny niż zejście do okolic 3.4000 (23.6% zniesienia Fibonacciego oraz 50 sesyjnej średniej kroczącej.