Komentarz walutowy z 23.08.2017

Indeksy PMI wskazują na lepszą od oczekiwań sytuację przemysłu w strefie euro - wspólna waluta zauważalnie zyskuje na wartości, szczególnie w relacji do funta. Słabość funta wpływa na wyznaczenie nowych minimów GBP/PLN, choć złoty nadal stosunkowo słaby.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

• 15.45: Wskaźniki PMI przemysłu i usług w USA w sierpniu (szacunki, odpowiednio: 53,3 pkt i 54,9 pkt).

EUR/GBP na nowych szczytach

IHS Markit opublikował dzisiaj wstępne dane sierpniowych wskaźników PMI dla strefy euro. Ogólny poziom wskaźnika okazał się lepszy od oczekiwań i wzrósł do 55,8 pkt. Wzrost ten napędzany był przez sektor przemysłowy - jego PMI wzrosło do 57,4 pkt, wyrównując 6-letnie szczyty wzrostu sprzed dwóch miesięcy.

Lepsza kondycja przemysłu w strefie wspólnej waluty była zasługą przede wszystkim polepszenia sytuacji w tym sektorze we Francji oraz Niemiec. W pierwszym z tych krajów aktywność przemysłu wg PMI zwiększyła się w najszybszym tempie od 76 miesięcy i wyniosła 55,6 pkt. W przypadku największej gospodarki Europy zabrakło tylko 0,2 pkt do wyrównania 6-letnich szczytów sprzed dwóch miesięcy na poziomie 59,6 pkt.

W sierpniu zawiódł nieco sektor przemysłowy - odczyty PMI okazały się poniżej zarówno konsensusu rynkowego, jak i zeszłomiesięcznego poziomu w strefie euro (54,9 pkt) i we Francji (55,5 pkt). Po dwóch miesiącach spadku poprawie uległ natomiast PMI sektora usług w Niemczech (53,4 pkt).

Publikacje wskazanych PMI wywołały stosunkowo sporą reakcję na euro, w kontekście braku innych istotnych publikacji. Wspólna waluta zauważalnie zyskiwała na wartości - EUR/USD wzrosło do blisko 1,18, natomiast EUR/GBP do 0,92. Spowodowało to, że euro było najdroższe od października 2009 r. (z wyłączeniem wydarzeń tzw. “flash crash” z początku października minionego roku).

Szybka aprecjacja euro wywołała ogólną słabość funta. W relacji do dolara funt, był najtańszy od blisko dwóch miesięcy - kurs GBP/USD spadł poniżej 1,28 pierwszy raz od 28 czerwca. Zachowanie funta pokazuje pod jak dużą presją znajduje się obecnie brytyjska waluta - osłabiona zarówno przez negocjacje ws. Brexitu, jak i niższe prawdopodobieństwo zacieśniania polityki monetarnej. Wahania funta mogą ulec jeszcze zwiększeniu jutro w okolicy publikacji drugiego odczytu danych o tempie wzrostu PKB w II kwartale (10.30) - szczególnie w przypadku odbiegania od konsensusu (1,7% r/r, 0,3% k/k).

GBP/PLN wyznacza nowe minima

Wspomniane w poprzednich paragrafach publikacje PMI wywołały stosunkowo spore wahania euro i funta, również w relacji do złotego. Kurs pary GBP/PLN spadł przed południem do 4,64, co było najniższym kursem od 6 lat (z wyłączeniem “flash crash”). Z kolei globalnie silniejsze dzisiaj euro wpłynęło na aprecjację EUR/PLN powyżej 4,28, blisko górnego przedziału notowań z ostatniego tygodnia.

Polska waluta nadal jednak jest w stosunkowo słabej kondycji. W relacji do węgierskiego forinta nadal znajduje się tuż przy 7-miesięcznych minimach wartości - kurs PLN/HUF około południa obniżył się poniżej 71. Po południu (15.45) poznamy jeszcze wskaźniki PMI dla USA, co może spowodować zwiększenie wahań dolara. Choć w przypadku gospodarki USA istotniejsze są odczyty indeksów ISM, to biorąc pod uwagę brak innych istotnych publikacji wzrost PMI mógłby nieco wzmocnić dolara i osłabić tym samym złotego.