Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Komentarz walutowy z 26.07.2016

26 lip 2016 1:17|Marcin Lipka

Jeden z większych jastrzębi Banku Anglii sugeruje w wywiadzie z „FT” poparcie dla stymulacji monetarnej. Obawy o mniej agresywną politykę fiskalną z Japonii wzmacniają jena oraz nieznacznie pogarszają sentyment globalny. Złoty traci nieco na wartości po lekkim wzroście awersji do ryzyka.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

  • 15.00: Indeks cen nieruchomości w USA Case-Shiller (szacunki: +5.6% r/r).
  • 16.00: Sprzedaż nowych domów w USA (szacunki: 562 tys., dane anualizowne).
  • 16.00: Nastroje konsumentów Conference Board (szacunki: 96 punktów).

Coraz większa szansa na głęboką stymulację z Banku Anglii

Posiedzenie Banku Anglii sprzed dwóch tygodni zaskoczyło wielu uczestników rynku. Mimo oczekiwanego złagodzenia monetarnego BoE pozostawił stopy procentowe na niezmienionym poziomie i choć jasno zasugerował, że na następnym posiedzeniu może dość do cięcia stóp procentowych i uruchomienia innych narzędzi polityki pieniężnej, to funt wyraźnie się wzmocnił.

Od tego czas mieliśmy jednak kilka raportów makroekonomicznych, a niektórzy członkowie BoE zabierali również głos. Należał do nich między innymi Martin Weale, który jeszcze tydzień temu sugerował, aby czekać na bardziej znaczące sygnały z gospodarki przed decyzją o złagodzeniu polityki monetarnej.

W opublikowanym dzisiaj wywiadzie dla „Financial Times”, Weale brzmi jednak zdecydowanie bardziej gołębio niż kilka dni temu. Stwierdził on, że „ostatnie PMI (pisaliśmy o nich w czwartek i w piątek – przyp.aut.) z brytyjskiej gospodarki były znacznie gorsze niż wcześniej oczekiwałem”. Dodał również, że „indeksy managerów logistyki są obecnie najbardziej znaczącym krótkoterminowym wskaźnikiem, który mamy do tej pory i ja naprawdę czuję, że są one bardzo ważne dla decyzji, którą podejmiemy w przyszłym tygodniu”.

Wywiad „FT” z Wealem znacznie zwiększa szansę, że ruch ze strony BoE może być dość agresywny. Jest coraz większe prawdopodobieństwo, że stopy procentowe zostaną obcięte o więcej niż 25 punktów bazowych, a dodatkowo prawdopodobnie zostanie uruchomiony program tanich pożyczek dla przedsiębiorstw. Na razie scenariuszem bazowym nie jest rozszerzenie QE, ale niewykluczone, że ten element będzie szeroko dyskutowany na posiedzeniu zaplanowanym na 4 sierpnia. Funt zareagował spadkiem na wywiad w „FT” i GBP/USD zszedł do okolic 1.3060, ale później nastąpił powrót powyżej 1.31. Niezależnie jednak od krótkoterminowej reakcji rynku dzisiejsze doniesienia są negatywne dla szterlinga, przynajmniej w średnim kilkumiesięcznym okresie.

Mniejsze oczekiwania na działania z Japonii

Podczas sesji azjatyckiej jen wzmocnił się około 1.5% do dolara. Nastąpiło również pogorszenie nastrojów inwestorów na tokijskiej giełdzie, co także ochłodziło sentyment w Europie. Był to rezultat doniesień Nikkei, które były cytowane przez między innymi Reuters. Według nich program stymulacji fiskalnej może mieć wartość około 6 bilionów jenów (około 60 miliardów USD). Wcześniej jednak spekulowano, że pakiet ma wynieść nawet 20 bilionów jenów, czyli 200 miliardów USD, o czym zresztą pisaliśmy we wczorajszym komentarzu.

Pakiet złożony zarówno z łagodzenia monetarnego, którego szczegóły prawdopodobnie poznamy w piątek rano, jak i fiskalnego, które ma być ogłoszone w przyszłym tygodniu, to kluczowy element dla kondycji jena. Gdyby rzeczywiście doszło do znacznie mniejszej od oczekiwań stymulacji fiskalnej, a także bank centralny nie zdecydowałby się na wyraźne zwiększenie programu QE, wtedy para USD/JPY mogłaby nawet powrócić w okolice 100, co prawdopodobnie zwiększyłoby wzrost globalnej awersji do ryzyka, przynajmniej chwilowo.

Złoty nieco słabszy

Około południa zloty traci niecały gorsz do europejskiej waluty, w porównaniu do wczorajszego zamknięcia. Nie są to silne zmiany i na razie raczej nie należy oczekiwać, by mogły one szybko przerodzić się w zauważalny wzrost awersji do krajowej waluty przed piątkowym posiedzeniem BoJ.

Poza elementem niepewności dotyczącym japońskich władz monetarnych, warto także mieć na uwadze jutrzejsze posiedzenie Fedu. Jednak zgodnie z tym, co napisaliśmy wczoraj, spodziewamy się, że sam komunikat będzie względnie optymistyczny w kontekście gospodarczym, ale nie pojawią się w nim żadne konkretne sugestie, że FOMC jest wyraźnie bliżej zacieśnienia monetarnego. Fed według nas będzie starał się o tym przekonać rynek bardzo stopniowo, co również powinno redukować ryzyko negatywnego wpływu tego faktu na notowania PLN.

 

26 lip 2016 1:17|Marcin Lipka

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

25 lip 2016 14:38

Popołudniowy komentarz walutowy z 25.07.2016

25 lip 2016 13:44

Komentarz walutowy z 25.07.2016

22 lip 2016 16:00

Popołudniowy komentarz walutowy z 22.07.2016

22 lip 2016 14:00

Komentarz walutowy z 22.07.2016

Atrakcyjne kursy 27 walut