Komentarz walutowy z 28.08.2017

Dolar na nowych minimach wartości wobec euro od stycznia 2015 r. - inwestorzy zawiedzeni neutralnym wystąpieniem Janet Yellen oraz Mario Draghiego. Słabszy dolar dla polskiej waluty pozytywny - lecz potencjalna jej aprecjacja ograniczana przez nieco gorszy dzisiaj sentyment na rynku do południa.

Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.

• Brak danych makro, które mogą wyraźnie wpłynąć na analizowane pary walutowe.

Nowe szczyty na EUR/USD

Długo wyczekiwana konferencja w Jackson Hole (USA), podczas której miały miejsca wystąpienia członków najważniejszych banków centralnych świata nieco zawiodła oczekiwania rynkowe. Piątkowe wystąpienia Janet Yellen (Rezerwa Federalna) oraz Mario Draghiego (Europejski Bank Centralny) nie dotyczyły polityki monetarnej przez nich prowadzonej lub możliwych jej zmian w przyszłości.

Choć konsensus rynkowy właśnie wskazywał na ich neutralne wystąpienia, to część uczestników rynku pozycjonowała się na zaskoczenie ze strony Yellen i/lub Draghiego. Brak wspomnianych odniesień spowodował istotny spadek wartości dolara. Biorąc pod uwagę ostatnią przecenę dolara, część inwestorów mogła oczekiwać, że przewodnicząca Rezerwy Federalnej zaprezentuje nieco jastrzębie stanowisko w sprawie polityki monetarnej.

Ich brak dał pretekst do znacznej przeceny dolara, który znajduje się pod presją zarówno czynników politycznych, jak i makroekonomicznych (mieszane dane z gospodarki). Słabość amerykańskiej waluty widoczna jest szczególnie w relacji do euro, które z kolei umacnia się dzięki dobrej (i poprawiającej) się sytuacji gospodarczej strefy wspólnej waluty oraz oczekiwaniami rynkowymi o zakończeniu programu skupu aktywów.

Euro w relacji do dolara wyznaczyło dzisiaj w nocy nowe szczyty kursu wymiany od stycznia 2015 r. - para EUR/USD notowana była po kursie 1,196. Podczas początku sesji europejskiej kurs obniżył się do ok. 1,193, pozostająca presja na dolarze może spowodować przekroczenie granicy 1,20.

W tym tygodniu możemy obserwować jeszcze bardzo istotne wahania dolara wobec większości walut. Tydzień ten będzie obfitował w istotne dla amerykańskiej waluty dane. W środę poznamy kolejny odczyt tempa wzrostu PKB w II kwartale oraz dane ADP o zmianie zatrudnienia. Następnego dnia opublikowany zostanie raport o inflacji PCE w lipcu - wskaźnik ten Rezerwa Federalna wykorzystuje do tworzenia projekcji inflacji. W piątek natomiast upubliczniony będzie sierpniowy raport z rynku pracy.

W efekcie, dane z USA w tym tygodniu mogą wyznaczać trend na najbliższe tygodnie, w jakim będzie podążała amerykańska waluta. Na ostateczną reakcję dolara prawdopodobnie trzeba będzie poczekać do piątkowego popołudnia, kiedy znane już będą wszystkie najważniejsze dane.

USD/PLN na nowych minimach

Wspomniana słabość dolara spowodowała również, że złoty był najsilniejszy dzisiaj w nocy wobec dolara od połowy maja 2015 r. (3,555). Dobra sytuacja gospodarcza w strefie euro oraz słaby dolar to pozytywna kombinacja dla polskiej waluty, która w ostatnich miesiącach zyskiwała w takim scenariuszu. Złoty jest jednak nadal wrażliwy na zmiany sentymentu rynkowego, co odbijać się może na jego wartości.

Dzisiaj do południa obserwowaliśmy spadki głównych indeksów giełd europejskich oraz wzrost wartości złota, oraz franka, co mimo wspomnianych czynników sprzyjających złotemu, wywierało również na niego presję. Polska waluta traciła ok. 0,2% do euro oraz funta, a 0,4% do franka. W kolejnych godzinach handlu prawdopodobnie będziemy obserwować stosunkową małą zmienność kursu - kalendarz zaplanowanych wydarzeń na dalszą część dnia jest praktycznie pusty, a w dodatku płynność może być nieco mniejsza ze względu na dzień wolny od handlu w Wielkiej Brytanii (Święto Bankowe).